Znalezionych wyników: 2

Dziękuję za powitanie na forum. Nie jestem tu nowa - niestety. W latach 2009 - 2010 opisywałam tu walkę z nowotworem płuc u mojego Taty. Przegraliśmy tę walkę w kwietniu 2010. Występowałam wtedy pod nickiem meegrena.
Wtedy tez wspominałam tu o Mamie.
Co do wątku Mamy - poprzednie usg sprzed 1.5 roku nie wskazywało zmiany w śledzionie stąd nasz niepokój.
Wizytę u onkologa Mama ma w najbliższy poniedziałek.
Jeszcze raz dziękuję :-)
Aneta

w mojej Mamy jesienią 2009 roku zdiagnozowano Adenocarcinoma endometrioides G1 corporis uteri. W grudniu 2009 roku przeszła radykalną operację usunięcia macicy wraz z przydatkami. Wypisów nie mam w tej chwili przy sobie. Obeszło się bez naświetlań. Od tamtej pory Mama jest pod opieką onkologa, regularnie usg itp. Jest właśnie po usg jamy brzusznej, oto opis:
"Wątroba prawidłowej wielkości i o nieco podwyższonej w całości echogeniczności, pęcherzyk żółciowy w normie. Pole trzustkowe nieposzerzone, nerki obustronnie w normie. Pola nadnerczowe w normie. Śledziona ze zmianą płynową, dwukomorową o wym. ok 50mm x 34mm w jej obrębie. Pęcherz moczowy prawidłowy. Stan po hysterektomii. W miednicy mniejszej nie widać patologicznych zmian."
Czy należy się niepokoić tym opisem? Czy którakolwiek z opisanych zmian może świadczyć o meta?
Bardzo proszę o interpretację wyniku.

Pozdrawiam

Aneta