Autor |
Wiadomość |
Temat: tessa - komentarze |
marzena66
Odpowiedzi: 114
Wyświetleń: 33070
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2016-05-16, 19:39 Temat: tessa - komentarze |
tessa,
Potrzeba jeszcze dużo czasu, żeby serce mniej krwawiło.
Mocno przytulam |
Temat: tessa - komentarze |
marzena66
Odpowiedzi: 114
Wyświetleń: 33070
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2016-05-07, 16:53 Temat: tessa - komentarze |
tessa,
Trzymaj się dziewczyno, wiemy jak Ci ciężko bo wszyscy na tym forum przechodziliśmy/przechodzimy to samo.
Szok związany z chorobą, poszukiwania "cudu", ogromna walka, ogromny strach, opieka nad naszymi kochanymi, walka z bólem, cierpieniem, nasza niemoc, strach, wycieńczenie, nieprzespane noce, ciągły stres a później śmierć, ogromna rozpacz i dochodzenie do siebie, gdzie tak trudno pozbyć się bólu w nas siedzącego.
Jak widzisz znamy to z własnego życia i rozumiemy co czujesz, co przeżywasz ale my możemy tylko przytulić wirtualnie, podzielić się swoim doświadczeniem, poradzić czy starać się w jakiś słaby sposób pocieszyć, bo jak tu pocieszyć kiedy "świat się wali".
To Ty sama musisz odnaleźć w sobie sposób na rozładowanie emocji, bo nawet jak wszystko się wali to życie mknie dalej do przodu a Ty musisz żyć dalej dla siebie i swoich bliskich i nie możesz o sobie zapominać.
Jeśli nie możesz sobie poradzić to wspomóż się jakimiś lekami uspokajającymi, pomagają przetrwać trudny czas.
Z całych sił tulę a jak chcesz sobie pogadać, wyrzucić swój ból, wypłakać się, zawsze możesz napisać na pw, może taka rozmowa Ci pomoże, służę ramieniem. |
Temat: tessa - komentarze |
marzena66
Odpowiedzi: 114
Wyświetleń: 33070
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2016-04-24, 06:23 Temat: tessa - komentarze |
obertas,
nic dodać, nic ująć. |
Temat: tessa - komentarze |
marzena66
Odpowiedzi: 114
Wyświetleń: 33070
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2016-04-23, 18:03 Temat: tessa - komentarze |
tessa, kochana dopadło Cię zmęczenie, zniechęcenia i strach przed śmiercią, "wypalenie materiału", ja również to przechodziłam i podejrzewam, że większość z nas.
Wiem, że ze śmiercią trudno się pogodzić ale odkąd się rodzimy to każdego dnia zbliżamy się do końca naszego życia. Musisz zaakceptować ten fakt, że Twoi najbliżsi odchodzą, kiedy, nie wiadomo ale nastąpi ten moment. Sama rozdziel sobie obowiązki na te które trzeba wykonać i na te, które mogą czekać bo świat się nie zawali. Jak masz bliskich, rozdziel na wszystkich zadania, jest to czas, że każdy musi w jakiś sposób pomóc, nie ważne czy zrobi to dokładnie czy po łebkach ale jakoś to zrobi. Nie mów tak, że nic dobrego Cię nie spotka, bo tego nie wiesz, nikt nie wie co nasz czeka w przyszłości, mamy okresy lepsze w życiu i te gorsze.
Musisz zagonić wszystkich żeby Ci pomogli a Ty znajdź sobie godzinę i wyjdź na spacer dotlenić się, pooddychać spokojnie powietrzem innym niż choroba, przeleż w wannie pół godziny, sama i w ciszy, wygadaj się przyjaciółce, wypłacz, zrób coś co uwolni emocje i uspokoi Twoje nerwy. Musisz to zrobić, bo uwierz, że jak się w jakiś sposób nie zregenerujesz to zbuntuje się Twój organizm i nie tylko nie będziesz miała chęci wstać z łóżka ale wszystko Cię będzie bolało z nerw, może dojść nerwica/depresja a masz dla kogo żyć i nie zapominać o sobie nawet jak wokół jest tak trudno żyć.
Z całego serca życzę Ci spokoju wewnętrznego. |
Temat: tessa - komentarze |
marzena66
Odpowiedzi: 114
Wyświetleń: 33070
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2016-04-23, 17:01 Temat: tessa - komentarze |
tessa,
Kochana co się złego dzieje? Wiem, że jest ciężko i fizycznie wszystko pogodzić i psychicznie dać radę. Trudny to czas choroby, ciężkiej choroby. Musisz znaleźć choć chwilkę dla siebie żeby odreagować wszystkie emocje.
Mocno przytulam |
Temat: tessa - komentarze |
marzena66
Odpowiedzi: 114
Wyświetleń: 33070
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2016-03-03, 17:37 Temat: tessa - komentarze |
tessa,
Trzymaj się dzielnie. Tak to czasami bywa, że jak się wali to na wszystkich frontach, jak to mówią nieszczęścia chodzą parami a i więcej bywa. Spokojnie, nie każdy guzek od razu musi być tym najgorszym ale bądź czujna i nie dawaj się zbyć tylko kontroluj do końca bo pomyłki się zdarzają, lekarz mówi nic podejrzanego a jak wytniemy okazuje się inaczej, w drugą stronę też się zdarza, bądź czujna i trzymaj się, mnóstwa sił życzę i zdrowia.
pozdrawiam |
Temat: tessa - komentarze |
marzena66
Odpowiedzi: 114
Wyświetleń: 33070
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2016-02-11, 18:55 Temat: tessa - komentarze |
tessa,
Nie macie jeszcze wyniku hist.pat. więc jest niewiadoma, ale skoro lekarze mówią, że jest źle to pewnie tak jest, przykro mi. Tak się zdarza czasami, że obraz jedno a jak rozkroją to widać rozsianą chorobę.
Ogromnych sił Wam życzę |
Temat: tessa - komentarze |
marzena66
Odpowiedzi: 114
Wyświetleń: 33070
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2016-02-10, 17:46 Temat: tessa - komentarze |
tessa,
kciuki trzymane |
Temat: tessa - komentarze |
marzena66
Odpowiedzi: 114
Wyświetleń: 33070
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2016-02-10, 17:41 Temat: tessa - komentarze |
tessa napisał/a: | ps. Chyba piszę tu sama ze sobą... |
Nie jesteś sama, czytamy, wspieramy i mocno trzymamy kciuki. |
Temat: tessa - komentarze |
marzena66
Odpowiedzi: 114
Wyświetleń: 33070
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2016-01-20, 20:20 Temat: tessa - komentarze |
tessa napisał/a: | Tata jest na razie naprawdę w dobrym stanie...............Oby jak najdłużej utrzymał się
taki stan |
Oj życzymy z całego serca. Bądź jednak czujna bo sama wiesz, że stan może w każdej chwili się zmienić.
tessa napisał/a: | Tata jest już pod opieką hospicjum domowego |
I bardzo dobrze, z nimi łatwiej przejść tą chorobę.
pozdrawiam |
Temat: tessa - komentarze |
marzena66
Odpowiedzi: 114
Wyświetleń: 33070
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2015-12-06, 11:13 Temat: tessa - komentarze |
tessa,
To jak zwykle trudny wybór. Dostanie chemię coś będzie nie tak, dużo skutków ubocznych już mamy wyrzuty sumienia czy dobrze zrobiliśmy. Nie weźmie chemii znowu wyrzuty sumienia, a może by pomogła. Myślę, że najlepiej będzie jak porozmawiacie szczerze z lekarzem, Ty i tata. Niech lekarz przedstawi plusy i minusy podania chemii i tato mając taką wiedzę niech podejmie decyzję.
Nie wiem w jakim stanie jest Twój tata ale trzeba rozważyć czy lepiej dokładać nowych dolegliwości na trochę dłużej czy zadbać o leczenie objawowe ale w spokoju, w domu, bez dodatkowych atrakcji kosztem może krótszego życia ale wcale niekoniecznie.
Pozdrawiam i życzę mądrych wyborów. |
|