1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 9
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Co robić?
marzena66

Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 14008

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2017-12-30, 23:46   Temat: Co robić?
Niunia1975 napisał/a:
Mama zaczęła brać Megalie czy ktoś to stosował?

W większości pacjentów onkologicznych stosuje ten lek, żeby poprawić apetyt, żeby nie tracić sił, więc z pełnym spokojem podawaj mamie lekarstwo.

pozdrawiam
  Temat: Co robić?
marzena66

Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 14008

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2017-12-17, 16:17   Temat: Co robić?
Niunia1975 napisał/a:
Teraz nie wiem czy ma brać. Jutro jedzie do swojej pulmonolożki zobaczymy co powie.

Niech mama ustali z lekarzem, do jutra niedaleko. Jeśli mama po sterydach lepiej się czuła to może warto je stosować dalej, lekarz zdecyduje.

pozdrawiam
  Temat: Co robić?
marzena66

Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 14008

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2017-12-16, 20:23   Temat: Co robić?
Niunia1975 napisał/a:
gdzie ten tlen załatwię?


Można wypożyczyć np. w hospicjum.
Niunia1975 napisał/a:
Po odstawieniu zaczęła się gorzej czuć.....Czy ten steryd jest już konieczny non stop?????

Sterydów nie można odstawiać tak z dnia na dzień, trzeba to robić powoli, zmniejszając dawki to po pierwsze i zawsze należy ustalić to z lekarzem, on wie najlepiej czy potrzeba czy nie potrzeba. Sterydy mają to do siebie, że trochę stawiają na nogi.

pozdrawiam
  Temat: Co robić?
marzena66

Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 14008

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2017-12-16, 02:34   Temat: Co robić?
Niunia1975,
W chorobie nowotworowej temperatury występują
Cytat:
Aż do 80% przypadków gorączki występującej w chorobie nowotworowej jest związane z upośledzeniem odporności (m.in. w przebiegu chemioterapii) i występowaniem powikłań infekcyjnych (głownie zakażeń bakteryjnych i grzybiczych). W przypadku bardzo znacznego obniżenia ilości granulocytów (białych krwinek odpowiedzialnych za zwalczanie zakażeń) zakażenia mogą przebiegać bezobjawowo.

http://www.onkonet.pl/dp_oppaliatywna.html#lpinfo6
Jeżeli jest jakaś infekcja to antybiotyk powinien pomóc.
Niunia1975 napisał/a:
w odpluwanym sluzie jest troche krwi...

To się zdarza przy chorobie płuc, może również to być od kaszlu, pękają naczynka. Jeśli nie jest tej krwi dużo to na razie spokojnie, zobaczymy jak zadziała antybiotyk.
Niunia1975 napisał/a:
poza tym gorzej Jej się oddycha....szybko sie męczy

Wydolność płuc jest słabsza, dobrze by było załatwić koncentrator tlenu, to w stanach kryzysowych mama by sobie pomogła.
Niunia1975 napisał/a:
Mama twierdzi że to już Jej końcówka i ze leczenia nie doczeka...bo nie będzie mogła dostać leku, jeśli będzie gorączka i będzie brała antybiotyk..

Psychika mamy podupada, trzeba wspierać. Na razie niech mama nie przewiduje bo to się zdarza bardzo często, że pacjenci muszą pomóc sobie antybiotykami, organizm osłabiony, łapie infekcje. Antybiotyk może pomóc i leczenie jak mamy stan pozwoli można spokojnie przechodzić, musi mama tylko nie tracić sił.
pozdrawiam
  Temat: Co robić?
marzena66

Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 14008

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2017-12-14, 22:47   Temat: Co robić?
Niunia1975 napisał/a:
strasznie się boje tego wszystkiego.....

Spokojnie, podczas badań klinicznych pacjent jest dobrze kontrolowany, ma lepszą opiekę niż podczas standardowego leczenia.

powodzenia
  Temat: Co robić?
marzena66

Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 14008

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2017-12-02, 15:38   Temat: Co robić?
Niunia1975 napisał/a:
Długo to trwa wszystko....a czas leci wiadomo przy tej chorobie działa to na niekorzyść.

No niestety procedury klasyfikacyjne trochę trwają, pacjent musi spełniać wszystkie kryteria, które zażyczy sobie wykonujący badania, to jednak testowanie leku, który w ogólnym obrocie nie jest stosowany. Czas ma znaczenie ale mama tego raka hodowała latami więc teraz ten czas to już wiele szkód więcej nie poczyni.

pozdrawiam
  Temat: Co robić?
marzena66

Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 14008

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2017-12-01, 07:19   Temat: Co robić?
Niunia1975 napisał/a:
Mama zgłosiła się na badania kliniczne.

Może to być dobra opcja, teraz ważna jest kwalifikacja bo nie każdy ma szansę na badania więc zobaczymy jak to będzie u mamy. Jakie będą efekty leczenia jeśli mama się zakwalifikuje będą znane dopiero po pierwszych badaniach a pacjenci badań klinicznych pod względem kontroli są dobrze zaopiekowani.


powodzenia
  Temat: Co robić?
marzena66

Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 14008

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2017-11-19, 18:30   Temat: Co robić?
Niunia1975,
Nie wstawiłaś żadnych wyników więc niewiele wiemy i niewiele możemy Ci powiedzieć. Przerzut do kości jeszcze jest najmniejszym problemem z tymi przerzutami można sobie pożyć, najgorsze są przerzuty do wątroby, mózgu, to powoduje szybkie odejście. Nie wiemy jak zaawansowany jest proces w płucach, jak wyglądają węzły chłonne więc trudno nam oceniać sytuację.
Niunia1975 napisał/a:
są leki które przedłużają zycie ale nie są refundowane.

Z tym stwierdzeniem byłabym ostrożna, wszystko zależy od zaawansowania choroby, od rodzaju raka, od siły organizmu, od chorób współistniejących. Na jednego chemia nawet ta standardowa dobrze zadziała i da trochę lat życia a na drugą osobę czy to chemia standardowa czy chemia z badań klinicznych nic nie pomaga, tu nie ma reguły. Tak prawdę mówiąc nie ma wciąż cudownego lekarstwa, które leczyłoby raka.
Jeżeli mamy stan jest słaby to nikt mamie nie zaproponuje żadnego leczenia, przykro mi ale takie leczenie byłoby wtedy eutanazją.
Zobaczymy co powie onkolog, czekamy na informacje i jakieś wyniki badań.

pozdrawiam
  Temat: Co robić?
marzena66

Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 14008

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2017-11-19, 15:03   Temat: Co robić?
Niunia1975 napisał/a:
.Chemii i tak pewnie nie dostanie bo jest wychudzona i słaba....prześlę wyniki później.

Jeżeli pacjent jest wychudzony, słaba jest jego kondycja, osłabienie organizmu to rzeczywiście żaden lekarz nie podejmie się podania chemii bo to niebezpieczne.
Niunia1975 napisał/a:
Mama nie chce chemii, mówi że ja wykończy.

Każda chemia osłabia, są większe lub mniejsze skutki uboczne, wiadomo to silne, toksyczne leczenie. Nikt mamy nie zmusi do brania chemii to tylko Jej decyzja.
Niunia1975 napisał/a:
Mama chce na badania kliniczne ale to przecież nie takie proste...

Ale badania kliniczne to też chemia, to leczenie pacjentów chemioterapią, która jeszcze nie weszła do ogólnego stosowania, nie jest refundowana a jedynie jej skuteczność jest sprawdzana na pacjentach, którzy zakwalifikowali się do badań klinicznych i tak samo chemia z badań klinicznych jest ryzykowna jak ta standardowa.
To czy mama kwalifikuje się do badań klinicznych to trzeba pierw zorientować się gdzie są przeprowadzane takie badania (czyli gdzie zbierani są ochotnicy), przejść wszystkie procedury kwalifikacyjne i wtedy jest decyzja czy pacjent może się poddać takim badaniom czy też nie.


pozdrawiam
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group