1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Proszę o interpretację |
marzena66
Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 4147
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2017-10-13, 12:29 Temat: Proszę o interpretację |
zieloneq napisał/a: | jak z tą chemią, czy w moim przypadku to nie będzie zabójstwo nie tyle dla raka co dla mnie |
Póki lekarze oferują leczenie i jest możliwość leczenia to należy z tego skorzystać, nie można poddawać się na starcie. Chemii lekarz nie poda jeśli pacjent jest mocno wychudzony, wycieńczony chorobą i ma złe wyniki z krwi, kłopot z nerkami, sercem, jakieś choroby współistniejącego to wtedy chemia może stać pod znakiem zapytania. Oczywiście pacjent może się nie zgodzić na leczenie, też ma takie prawo.
zieloneq napisał/a: | nie jestem dobrym materiałem na chemioterapie. |
To co napisałam wyżej i lekarz to oceni czy się nadajesz czy niestety nie ale jeśli będą Ci taką form leczenia proponowali i chcesz tego, czujesz się na siłach to wykorzystaj ta szansę. Chemioterapia ma mniej skutków ubocznych niż nieleczony rak. Owszem trochę się wycierpi podczas chemii ale trzeba się zabezpieczyć lekami, odpoczywać i przetrwa się te 3-4 dni gorszego samopoczucia.
zieloneq napisał/a: | Powinienem zgodzić się na ten typ leczenia ? |
Tak jeśli będziesz spełniał warunki, nie można się poddawać i tak nadejdzie moment, że leczenie już będzie niemożliwe, pisze szczerze choć może to Cię zaboleć ale taka jest ta choroba, niestety niepomyślna ale przy leczeniu masz szansę na przedłużenie tego życia.
Statystyki nie są optymistyczne, przykro mi. Skoro pytasz odpowiem, mamy na forum osoby które z rakiem płuc żyły parę tygodni, miesięcy, mamy i takie przypadki, że było to ponad dwa lata. Okrutnie to brzmi ale nie myśl teraz o tym, skup się na tym co medycyna oferuje w Twoim wypadku, nie poddawaj się, jeszcze na to za wcześnie.
pozdrawiam |
Temat: Proszę o interpretację |
marzena66
Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 4147
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2017-10-13, 11:45 Temat: Proszę o interpretację |
zieloneq,
Witaj na forum.
No nieciekawie to wygląda, lewe płuco dość mocno zaatakowane przez chorobę nowotworową i niestety wskazuje to na raka. Przynajmniej jeden z węzłów chłonnych jest mocno powiększony więc jest możliwość, że w nim jest przerzut.
Podejrzanie wygląda nadnercze, może być tam również zmiana przerzutowa ale to nie jest całkowicie pewne.
zieloneq napisał/a: | co powinienem zrobić gdzie się udać, czy chirurgia czy chemia czy coś innego, |
zieloneq napisał/a: | 26.10 wizyta u onkologa - mam nadzieje że już z wynikami badania bronchoskopowego |
Bez wyniku histopatologicznego z bronchoskopii lekarz onkolog nic nie zrobi, dla niego istotny jest wynik, jaki to rak żeby można było podjąć jakiekolwiek leczenie.
Operacja w tak zaawansowanym stanie raczej jest niemożliwa ale warto zasięgnąć informacji u Torakochirurga żeby ocenił stan i albo się podjął operacji jeśli jest możliwa albo niestety nie, lekarz tej specjalności najlepiej to oceni.
Co do leczenia to trzeba poznać rodzaj raka, drobnokomórkowy, niedrobnokomórkowy i od tego będzie zależne dalsze leczenie, chemio i/lub radioterapia.
Bardzo mi przykro, że spadła na Ciebie tak okrutna choroba. Jak się czujesz, jaki jest Twój stan psychiczny, jest ktoś kto będzie Ci towarzyszył w tej trudnej drodze?
Służymy pomocą, jeżeli będziesz miał jakieś pytania, pisz, postaramy się pomóc.
pozdrawiam serdecznie |
|
|