1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znaleziono 1 wynik
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Guz nerki
marzena66

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 5470

PostDział: Nowotwory układu moczowo-płciowego   Wysłany: 2016-10-11, 17:32   Temat: Guz nerki
segal0307@interia.pl napisał/a:
Moje pytanie brzmi jakie jest rokowanie po ewentualnym niepoddaniu się zabiegowi usunięcia guza ?

segal0307@interia.pl napisał/a:
ze skoro nie rosnie od okolo 2 lat to po co robic zabieg. Twierdzi ze" jak to ruszy" to się sytuacja skomplikuje i dopiero wtedy bedzie cierpiała, gdyż guz się rozsieje.


Czy mogłabyś wstawić jakieś wyniki, typu usg, TK, na podstawie, którego stwierdzono guza.

Nie wiemy co to za guz, może być łagodny skoro nie urósł przez okres 2 lat, nic się z nim nie dzieje, wszystkie pozostałe badania nie wykazują jakiś zmian przerzutowych. Gdyby to był rak to po dwóch latach bez leczenia myślę, że mogłoby być już źle a tak się nie stało.

Jakie są rokowania to tego nie powiemy, można tylko gdybać, jeśli zmiana łagodna to wymaga obserwacji i nic złego nie zrobi, no może w pewnym momencie dawać jakieś dolegliwości. Jeśli zmiana złośliwa to może się dla mamy skończyć źle bez wycięcia, bez leczenia.

O jakim rozsiewie mówimy?, rozsiew jest wtedy kiedy mamy do czynienia z rakiem, z czym mamy do czynienia u mamy nie wiemy, ogólnie guz ale jaki? Jeśli jest łagodny to jak go "ruszą", wytną to nie ma co się rozsiewać, bo łagodne zmiany nie dają rozsiewu. Jak złośliwy, co może stwierdzić badanie hist.pat. czym wcześniej się wytnie są większe szanse na zdrowie i dalsze leczenie, to walka wtedy o zdrowie i życie. Nic poprzez ruszenie guza/operacyjność czy to łagodne czy złośliwe się nie rozprzestrzenia. Rak rozprzestrzenia się naczyniami krwionośnymi czy też limfatycznymi.

Przepraszam, że to powiem ale mama ma jakieś podejście do tego zupełnie bzdurne. Jak coś jest, co lekarze uważają, że należy usunąć to należy to zrobić a nie żyć jak na bombie, coś mam i nie wiadomo kiedy wybuchnie, lepiej się tego pozbyć.

pozdrawiam i witam na forum.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group