1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Duszności proszę o pomoc |
marzena66
Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 7756
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-07-22, 17:33 Temat: Duszności proszę o pomoc |
Nie nie nie nie napisał/a: | Czy to oznacza sklejenie jelit i wodobrzusze? |
Jeśli byłaby niedrożność jelit to jest to zagrożenie życia. Wodobrzusze? czy mamie zwiększył się znacząco obwód brzucha? Jak nie macie załatwionego jeszcze HD, to wielki błąd, bo w takich momentach macie lekarza, który pomoże ulżyć/przebada.
Dobrze by było, żeby mamę obejrzał jakiś lekarz, na pewno po zbadaniu mamy stwierdzi czy to wodobrzusze, czy jelita czy coś innego. Skoro mama się nie wypróżnia może też mieć obolały brzuch/wzdęty. Może jakieś czopki, lewatywa, zapytaj w aptece jest dużo takich specyfików bez recepty.
pozdrawiam |
Temat: Duszności proszę o pomoc |
marzena66
Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 7756
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-07-09, 05:45 Temat: Duszności proszę o pomoc |
Nie nie nie nie napisał/a: | Mama nie chce kontaktu ze znajomymi twarzami ze środowiska medycznego. |
To jak nie macie w pobliżu innego hospicjum to chce mama, Ty cierpieć bo lekarze........ Uwierz moja droga, że cierpienie może być ogromne przy tej chorobie, oczywiście że może i jego nie być i co wtedy zrobicie? Pogotowie nie jest chętne do pomocy jak usłyszy diagnozę, pomoże bo musi ale to pomoc doraźna/na chwilę. Załóżmy, że wymusisz na nich żeby zabrali mamę do szpitala i gdzie trafi, tam gdzie piszesz, że lekarze byli tacy a nie inni i muszę, ze smutkiem stwierdzić, że szpital nie potrafi tak dobrze zabezpieczyć przeciwbólowo jak to robi hospicjum, oni się nie licytują czy potrzebna jest kolejna dawka leków przeciwbólowych czy też nie a w szpitalu jest różnie, piszę to ze swoich doświadczeń.
Skoro mama jest pielęgniarką to ma świadomość co może Ją czekać i tym bardziej powinna skorzystać z pomocy hospicjum. Nie ma co patrzeć, że to Ci sami lekarze, Oni przede wszystkim mają mamie pomóc i na pewno to zrobią. Oczywiście jest to Wasz wybór, ale przychodzi moment w tej chorobie, że wszelkie dumy, uprzedzenia, urazy trzeba schować głęboko bo potrzebna jest pomoc żeby pacjentowi/sobie ulżyć bo boli ogromnie, bo cierpi, bo dochodzi mnóstwo innych dolegliwości.
Nie nie nie nie napisał/a: | Musze znieść cierpienie mamy, ale nie chce dać jej odejść, nie mogę... |
Droga koleżanko, nikt z nas nie godzi się na cierpienie i śmierć kochanej osoby ale przychodzi moment, że ani medycyna ani my, ani inne cudowne uzdrowienia nie są w stanie nic zrobić. Organizm słabnie w wyniku choroby, choroba coraz bardziej się rozprzestrzenia wyłączając kolejno funkcjonowanie organów i nic na to nie można zrobić. Wiem, że się nie godzisz ale musisz mieć tego świadomość. Na pewno wolałabym napisać Ci coś bardziej optymistycznego, na pewno życzę mamie, żeby jak najdłużej była z Tobą/Wami ale wiesz przecież z jakim przeciwnikiem walczycie.
Gorąco pozdrawiam. |
Temat: Duszności proszę o pomoc |
marzena66
Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 7756
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-07-08, 07:54 Temat: Duszności proszę o pomoc |
Nie nie nie nie napisał/a: | Mama nie jest pod opieka hospicjum. Unikaliśmy tego jak ognia |
Nie ma potrzeby unikać, załatw jak najszybciej skierowanie (może być od lekarza rodzinnego lub prowadzącego) i zorientuj się w czasie oczekiwania na objęcie opieką, bywają długie terminy a u mamy objawy świadczą o Jej cierpieniu, trzeba jak najszybciej to ogarnąć. Nie ma czego bać się hospicjum, tak jak napisała koleżanka wyżej to niesamowita pomoc, to wizyty lekarskie i pielęgniarskie, to możliwość wypożyczenia każdego sprzętu, który ułatwi życie mamy i Tobie.
Nie nie nie nie napisał/a: | Czy w hospicjum można poprosić o pomoc psychologa, |
Tak, przeważnie bywają psycholodzy i można taką pomoc otrzymać nie tylko mama ale i Ty.
Nie ma na co czekać, stan mamy się pogłębia i trzeba zadbać żeby się nie męczyła i poprawiła się Jej jakość życia.
Widzisz, że mama odczuwa mimo leków ból, hospicjum ustawi Wam odpowiednie leki. Może niewielkie dawki morfiny by się przydały, to będzie decyzja lekarza. Morfina znosi też duszność.
Działaj a zobaczysz, że będzie Wam łatwiej przy współpracy hospicjum a mamie ulżą w dolegliwościach.
pozdrawiam ciepło. |
Temat: Duszności proszę o pomoc |
marzena66
Odpowiedzi: 16
Wyświetleń: 7756
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-07-08, 04:48 Temat: Duszności proszę o pomoc |
Nie nie nie nie,
Witaj na forum.
Czy jesteście pod opieką Hospicjum domowego?
W hospicjum możecie wypożyczyć koncentrator tlenu, lekarz ustali jak ustawiać i ułatwi to mamie trochę oddech.
Czy mama przyjmuje obecnie jakieś leki poza tymi, które wymieniłaś, coś z morfiną? czy oprócz duszności, jakieś inne dolegliwości mama odczuwa?
pozdrawiam |
|
|