1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 14
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: nowotwór płaskonabłonkowy przełyku
margotka28

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 11467

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2017-01-04, 15:05   Temat: nowotwór płaskonabłonkowy przełyku
Witajcie,
Niestety mama już tylko leży, słabo kontaktuje. Na nic się nie zgadza - nawet na umycie jej. Jestem bezsilna, tak mi jej szkoda, bo widzę, że się męczy. Nie chce jeść do pega, nie chce pić (do pega). Pielęgniarka dzisiaj była i powiedziała, że to już końcówka. Kurcze, jak to wszystko szybko poszło :-(
Dziękuję Wam za wsparcie, jest mi bardzo potrzebne.
  Temat: nowotwór płaskonabłonkowy przełyku
margotka28

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 11467

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2017-01-03, 11:17   Temat: nowotwór płaskonabłonkowy przełyku
Mama po wyjściu ze szpitala w wigilię i po przetoczeniu trzech jednostek krwi poczuła się na chwilę lepiej. Umówiliśmy się na naświetlania, lekarz wypisał skierowanie na transport medyczny. Jednak w między czasie stan mamy się znów pogorszył, wczoraj cały dzień leżała, nie miała siły na nic. Dzisiaj rano przyjechała karetka i ją wzięli do szpitala onkologicznego. Ja musiałam jechać razem z nią, bo jej stan zdrowia jnie pozwalał na samodzielne poruszanie się po centrum onkologii. No i lekarz nie zakwalifikował jej na naświetlania. Powiedział, że by ją to wykończyło. Czyli już nic... trzeba czekać na najgorsze.
  Temat: nowotwór płaskonabłonkowy przełyku
margotka28

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 11467

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-12-28, 14:13   Temat: nowotwór płaskonabłonkowy przełyku
Mama była kolejny raz w szpitalu, nie na onkologii - miała słabe wyniki krwi i musiała mieć ją przetaczaną. Krew wycieka najprawdopodobniej z guza. Lekarz powiedział, że w ich szpitali już nic nie mogą zrobić - trzeba iść do onkologii na te lampy. Problem polega na tym, że mama ma w skierowaniu że lampy są dzienne, nie na oddziale. A moja mama jednak jest na tyle słaba że nie może sama dojeżdżać, a ja nie mogę jej wozić bo pracuję. Co zrobić w tej patowej sytuacji?
  Temat: nowotwór płaskonabłonkowy przełyku
margotka28

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 11467

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-12-07, 12:44   Temat: nowotwór płaskonabłonkowy przełyku
no więc mama jest w szpitalu, wyniki są dobre, a w wypisie nie ma nic na temat pobranego posiewu :-( dzisiaj ma przyjechać pielęgniarka, zobaczymy co powie.
  Temat: nowotwór płaskonabłonkowy przełyku
margotka28

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 11467

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-12-05, 14:56   Temat: nowotwór płaskonabłonkowy przełyku
Mama jest od piątku w szpitalu z powodu złych wyników krwi, a szczególnie hemoglobiny - poniżej 7. Miała dwa przetaczania krwi, już jest lepiej. Dostała też kolejny antybiotyk, bo jednak z rany od Pega nadal sączy się ropa. Pobrali w szpitalu też wymaz.
Jutro mają ją wypisać do domu, bo wyniki się poprawiły.
  Temat: nowotwór płaskonabłonkowy przełyku
margotka28

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 11467

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-11-28, 09:05   Temat: nowotwór płaskonabłonkowy przełyku
Od piątku mama ma okropne mdłości. Dostaje metoclopramidum, ale to nie pomaga. Jej stan psychiczny jest słaby, ciągle mówi, że chce umrzeć, bo się bardzo męczy. Podaje sobie jedzenie do Pega - aktualnie po 200 ml 5 razy dziennie. Nic nie je ani nie pije doustnie. Wczoraj chciała się zważyć i się okazało, że schudła kolejny kilogram.
Morfinę ma zwiększoną do dawki 60 mg, ale bierze więcej. W pegu zrobił się jakiś stan zapalny i mama od kilku dni jest na antybiotyku - bierze Zinnat. Zmieniam jej opatrunki, pielęgniarka też zmienia. Jest poprawa, ale niewielka.
Nie wiem co robić, martwię się o nią i boję się, że to koniec.
  Temat: nowotwór płaskonabłonkowy przełyku
margotka28

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 11467

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-11-23, 09:14   Temat: nowotwór płaskonabłonkowy przełyku
Witam,

Dostaje morfinę wraz z buscolisyn. Morfina 40 mg/doba w dawkach co cztery godziny, ale to dla niej zbyt mało i poza tymi dawkami dostaje jeszcze w zależności od bólu co około 2 godziny dodatkową dawkę.
Boli ją w plecach, przy kręgosłupie, jakby w nerkach też. Ogólnie mówi, że wszędzie ją boli. Ma jakby dwa rodzaje bólu - jeden jakby stały, a drugi występujący od czasu do czasu i ona opisuje go jako ostry, kłujący ból.
Wczoraj podczas podawania jedzenia do Pega okazało się, że wycieka z niego ropa. Przyjechała pielęgniarka i oczyściła ranę. Później był lekarz i zostawił receptę na zinnat - ma go brać przez 7 dni co 12 godzin.

[ Dodano: 2016-11-23, 09:16 ]
Morfinę dostaje przez motylka podskórnego w postaci dawek przygotowanych wcześniej przez pielęgniarkę.
  Temat: nowotwór płaskonabłonkowy przełyku
margotka28

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 11467

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-11-21, 09:05   Temat: nowotwór płaskonabłonkowy przełyku
Witajcie,

Mama ma założonego PEG-a. Zabieg odbył się w ubiegły wtorek, od czwartku mama jest w domu. PEG przyjął się dobrze, dostaje jedzenie przez rurkę. Dodatkowo, co mnie niepokoi mama ma zwiększone dawki morfiny i buscolizyny, bo odczuwa straszne bóle. Dawka nocna już teraz po tygodniu od zwiększenia dawki nie pomaga. Na razie o radioterapii nie może być mowy, ja się obawiam, że w ogóle do niej nie dojdzie.
Bardzo Wam dziękuję za podpowiedzi jak i gdzie załatwić i dziękuję za wsparcie. To dla mnie jest bardzo ważne, bo już czasami nie mam siły, a to dopiero początek.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkim miłego dnia.
  Temat: nowotwór płaskonabłonkowy przełyku
margotka28

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 11467

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-11-09, 16:12   Temat: nowotwór płaskonabłonkowy przełyku
Lekarz wypisał skierowanie na PEG, dzisiaj byłam w szpitalu i została zakwalifikowana na gastrostomię. Mam ją przywieźć do szpitala w niedzielę na godzinę 15. Była też pielęgniarka - dała kroplówki, leki i jest o wiele lepiej. Ta domowa opieka paliatywna to naprawdę cudowni ludzie.
  Temat: nowotwór płaskonabłonkowy przełyku
margotka28

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 11467

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-11-08, 14:32   Temat: nowotwór płaskonabłonkowy przełyku
Około 16 ma być lekarz, porozmawiam z nim o tej radioterapii i PEG. Wczoraj mamę zważyłam i przez tydzień schudła kolejne 3 kg. Dziś cały dzień wymiotuje, nie je i nie pije. Nawet herbaty.
Radioterapię miała mieć na przełyk, bo ma guza i on podobno powoduje dolegliwości bólowe, ale ma też wpisany stan po kompresyjnym złamaniu kręgosłupa th12, więc ja podejrzewam, że ją boli i w przełyku i w kręgosłupie.
Dam znać po wizycie lekarza.
  Temat: nowotwór płaskonabłonkowy przełyku
margotka28

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 11467

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-11-07, 16:06   Temat: nowotwór płaskonabłonkowy przełyku
Witajcie,

Mam skierowanie do domowej opieki paliatywnej, jutro ma przyjechać lekarz. Krok do przodu. Mama niestety czuje się bardzo źle, nic praktycznie nie chce jeść, mimo przyjmowania leków boli ją ciągle w kręgosłupie. Codziennie rano wymiotuje. Często śpi. Trzymam kciuki, żeby było lepiej. Od poniedziałku ma mieć radioterapię paliatywną, ale nie wiem co z tego będzie, bo ona nie ma siły się ruszyć dalej niż kikla metrów. No i psychika jej siada, a ja nie umiem pomóc :-(
  Temat: nowotwór płaskonabłonkowy przełyku
margotka28

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 11467

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-11-03, 10:42   Temat: nowotwór płaskonabłonkowy przełyku
Raczej mi tego lekarz nie wystawi, bo moja mama czeka na radioterapię paliatywną i później na chemię, która ma zostać przeprowadzona w warunkach szpitalnych. Czyli teoretycznie coś jeszcze robić zamierzają.
Ja po prostu nie bardzo wiem jak się po tej całej chorobie poruszać, bo spadła na nas nagle i to od razu w bardzo zaawansowanym stadium. Lekarze nic nie powiedzieli, poza tym co wyczytałam w wypisie oraz tym, że mam czekać na telefon z onkogolii, kiedy będzie można zastosować radioterapię.
Moja mama ma trudności w przełykaniu, nie chce zbytnio jeść, chociaż staram się jej robić papki i wdrożyłam dietę płynną. Bardzo ją boli, je dużo tego poltramu combo, nie wiem czy nie zbyt dużo. Zawsze rano wymiotuje, chociaż w zasadzie nie ma czym. Dlatego też szukam pomocy między innymi tutaj na forum, bo widzę, że jesteście fajnymi i pomocnymi ludźmi z dużą wiedzą praktyczną i teoretyczną. A to już dla nas jest duże wsparcie.
  Temat: nowotwór płaskonabłonkowy przełyku
margotka28

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 11467

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-11-03, 08:16   Temat: nowotwór płaskonabłonkowy przełyku
a do kogo się trzeba zwrócić o domowe leczenie paliatywne? I o założenie żywienia dojelitowego?
I bardzo wam dziękuję za odpowiedzi :-)
  Temat: nowotwór płaskonabłonkowy przełyku
margotka28

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 11467

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2016-11-02, 16:41   Temat: nowotwór płaskonabłonkowy przełyku
Dzień Dobry,
Dziękuję za przyjęcie do forum. Moja mama lat 62 ma nowotwó złośliwy płaskonabłonkowy przełyku.
Gastroskopia wykonana w przychodni ujawniła nowotwór. Nie można było dojść do żołądka. Miała robioną endoprotezę, ale niestety się nie przyjęła i drugiego dnia trzeba ją było wyciągnąć. Schudła i obecnie waży 45 kg przy wzroście 165 cm. Nie przyjmuje stałych pokarmów, jedynie w płynie ale i tak nie odczuwa głodu ani pragnienia - je na siłę. W szpitalu miała założoną kartę Dilo. Aktualnie jest na poltramie combo, który właśnie się jej kończy. Odczuwa bóle w przewodzie pokarmowym oraz kręgosłupie. Ctklatka piersiowa - przełyk od poziomu Th9 o naciekowo zmienionych hypodensyjnych ścianach, pogrubiałych do 18 mm na długości ok., 90 mm-TU. Nadprzeponowo wzdłuż boczne, lewej ściany zmienionego odcinka przełyku węzły o średnicy 5,5 mm. Przywpustowo powiększony węzeł chłonny średnicy 25 mm - zmieniony przerzutowo. Wzdłóż aorty brzusznej liczne bardzo drobne węzły chłonne. Wstępnica i poprzecznica długoodcinkowo, jednorodnie pogrubiała, obrzęknięta. Trzustka zanikowa, wąska. (USG jamy brzusznej) - podprzeponowo, przywpustowo hypogeniczna zmiana wym: 27x20 mm - przerzutowo zmieniony węzeł chłonny. Podwpustowa część żołądka silnie hypogeniczna, gogrubiała do 16 mm - najprawdopodobniej zmienione naciekowo. Stan po kompresyjnym złamaniu Th12.
Mama w szpitalu miała dwa przetaczania krwi. Obecnie jest po konsylium lekarskim, na którym w zasadzie nic się nie dowiedziała - ma mieć radioterapię paliatywną (mają smai umówić, ale już tydzień na to czekamy), a później chemioterapię. Nic nie wiemy więcej.
Ona nie może jeść, nie chce jeść, źle się czuje. A ja nie wiem jak jej pomóc. Czekam na ten telefon z onkologii jak na zmiłowanie. Jakie ona ma rokowania i ile jeszcze może pożyć?
Będę wdzięczna za pomoc.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group