Znalezionych wyników: 12

ŻGG to, o ile mi wiadomo "żyła główna górna".

Zdjęcie robi się tylko z jednego boku. I tak widać wszystko "na przestrzał" że tak powiem. Lewy bok jest korzystniejszy, gdyż lepiej widać wtedy serce. Piszę to, gdyż jestem technikiem rtg, więc proszę mi wierzyć, że w tych bocznych zdjęciach nie ma żadnych podtekstów

Miała dokładnie to samo. Nakręcałam się strasznie przez informacje w necie. Do tego stopnia, że czekałam tylko, aż znajomi wyjdą ode mnie, żeby znów usiąść i i szukać informacji.
Nie podejrzewałam, że wizyta u psychiatry (psycholog niestety nie pomógł i nie mógł zapisać tego typu leków) tak bardzo pomoże.
Leki, które dostałam, uspokoiły mnie i na tyle wpłynęły na świadomość, że przestałam przetrząsać net w poszukiwaniach informacji o chorobie. Nie miałam już takiej potrzeby.
Trzymaj się i skorzystaj z pomocy psychiatry.

Jak się nie wzmacnia po podaniu kontrastu, to dobrze!

Grunt, że to nie meta, a resztą się nie przejmuj. Zmiany niedokrwienne są dość powszechne i nic się z nimi nie robi.
Głowa do góry :mrgreen:

Moim zdaniem powinnaś zrobić mammografię z podaniem środka cieniującego do brodawki sutkowej, celem wykluczenia zmian w przewodach mlecznych.
Powinnaś poprosić lekarza o skierowanie na galaktografię, bo tak się to nazywa.

Co u Ciebie,kochana Seteczko? Jak się trzymasz? _itsme_

Podziwiam. Kibicuję i trzymam kciuki :-D

Witam

UKM to układ kielichowo miedniczkowy nerek. Normalnie każda nerka ma po jednym,ale zdarzają się szczęśliwcy z podwójnym

i Ty do nich należysz. Nic groźnego. Nie ma się czym martwić.
Pozdrawiam i trzymam kciuki :-D

Dokładnie tak,jak napisała Asia19. Pacjent pije kontrast,czyli najczęściej papkę barytową (smakuje,jak sproszkowana kreda

) i w trakcie połykania robi się zdjęcia rtg. Badanie wykazuje min.nieszczelność lub zwężenie przełyku.

Pracuję w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku i u nas też obowiązuje badanie kreatyniny i GFR. Bez tego nie wykonamy badania z kontrastem. Chodzi o wskaźnik filtracji nerek.

Hej. Jestem technikiem radiologii. Moim zdaniem kropki na zdjęciu,to klasyczny artefakt rentgenowski,czyli przebarwienie kliszy lub folii w kasecie. Myślę,że nie masz się czym przejmować.

Jestem technikiem rtg i wykonuję min.badania mammograficzne. Mammografia celowana nie musi koniecznie oznaczać niczego złego. Bardzo często radiolog opisujący takie badania,zleca zdjęcie celowane w celu dokładniejszego ocenienia zmiany (np.torbieli,jak w Twoim przypadku). Myślę,że dokładniejsza diagnostyka jest dla Twojego dobra,a dawki promieniowania w dobie coraz nowocześniejszych aparatów,są naprawdę bardzo małe.