1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak narządów kobiecych |
lamour_h
Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 4219
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-03-01, 19:08 Temat: Rak narządów kobiecych |
Z tego co wiem jakies tabletki przeciwwymiotne, chociaz ostatnio widzialam tez jakies zastrzyki...
Jest w trakcie chemii, za tydzien ma miec nastepna:/
Jutro wujek chyba wybierze sie do szpitala porozmawiac raz jeszcze z dr, moze cos ustala. nie wiem czy nie lepiej jakby ja ze soba zabral, no bo czy on cos ustali sam, jak lekarz jej nie obejrzy?
Wiem ze wymioty po chemii sa norma, ale zeby chociaz cos jadla czy pila, a ona nie moze nic:( |
Temat: Rak narządów kobiecych |
lamour_h
Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 4219
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-02-28, 20:13 Temat: Rak narządów kobiecych |
Witam
Moja ciocia choruje na raka juz kilka lat.
Wiem tylko ze zaczelo sie od raka "miejsc kobiecych"- dlatego tez pisze w tym dziale.
Nie wiem o tym zbyt wiele, bo zawsze wszystko bylo ok (znaczy nie dawala po sobie nic poznac) i nie bylo o tym rozmowy.
Jednak od pazdziernika 2010 wymiotuje... schudla 20kg.
Przy ostatniej chemii byla juz tak slaba, ze ledwo dotarla do lekarza, ale co sie okazalo?!
Wyniki krwi bardzo dobre i podali jej kolejna chemie.
Oczywiscie byla konsultacja z lekarzem - na slowa cioci, ze nic nie moze jesc i nawet po herbacie wymiotuje, lekarz stwierdzil, ze tak czasem bywa i moze brac odzywki.
Rece opadaja...
W tej chwili jest juz prawie trzeci tydzien po chemii, nic nie je, nie pije, jesli cos sprobuje wmusic to od razu wymiotuje.
Wylada jak cien, nie wstaje juz nawet z lozka, bo nie ma sily.
Oczywiscie bierze leki przeciwwymiotne caly czas - nie dzialaja.
Ciocia jest zrezygnowana, bo gdzie by nie poszla, nie prosila, wszedzie ja zbywaja.
Chodzi mi o to czy ktos z Was spotkal sie z takim przypadkiem.
To juz przeciez piaty miesiac wymiotow. Lada dzien sie odwodni.
Przeciez to chyba nie jest normalne?!?
Co powinnismy robic?
Isc po raz kolejny blagac lekarza, zeby wreszcie raczyl dostrzec, ze ja trzeba przyjac do szpitala i podlaczyc ja pod jakas kroplowke z pozywieniem?
Doradzcie cos prosze
Pozdrawiam serdecznie |
|
|