1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 2
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: jak sobie poradzic z faktem ze bliska osoba odchodzi
kuli

Odpowiedzi: 46
Wyświetleń: 22636

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2012-10-17, 15:03   Temat: jak sobie poradzic z faktem ze bliska osoba odchodzi
W początkowej fazie choroby czytałam wątki ludzi chorych, którzy przeżywali
dramaty .Czytałam i płakałam ale nie wyobrażałam sobie że będę przechodziła to samo .
Wydawało mi się że bym tego nie przeżyła.
Jednak można się zdziwić ile człowiek jest w stanie znieść .

Trzymaj się i życzę Wam dużo siły :)
  Temat: jak sobie poradzic z faktem ze bliska osoba odchodzi
kuli

Odpowiedzi: 46
Wyświetleń: 22636

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2012-10-17, 14:29   Temat: jak sobie poradzic z faktem ze bliska osoba odchodzi
Myślę że trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie .Zależy pewnie to od wielu czynników.
Mogę tylko napisać jak ja się czułam .Wiedziałam że mama przegrywa walkę
z chorobą .Szykowałam się na tę chwilę. Byłam i działałam jak w transie opiekując się mamą ,nie załamywałam się mimo że mocno
cierpiałam .Prawdę mówiąc czułam się jakbym
siedziała na bombie ,która wybuchnie i dopiero będą straty .Byłam bardzo nerwowa .Swoje złości nie pokazywałam przy mamie (innym się oberwało ;) )
Teraz ,po śmierci mamy zaczynam to wszystko bardziej przeżywać .Trauma jaką jest choroba nowotworowa w rodzinie, zostawiła na mnie mocny ślad .Długo będę się z tego otrząsać .Wspomnienia z czasów choroby powracają do mnie na każdym kroku ,myślę o tym prawie w każdej
minucie .Dochodzi jeszcze świadomość straty mamy i ból jest nie do opisania .
Powracając do pytania; starałam się w trakcie choroby nie myśleć o sobie .
Chciałam pomóc ,być ,kochać mamę .Chciałam żeby nie odczuwała bólu fizycznego ani emocjonalnego .Nie wszystko mi się udało ,ale warto próbować by potem niczego sobie nie zarzucać :)Bo niestety baaaardzo często tak się właśnie dzieje .
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group