1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 21
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Polipowatość rodzinna i nowotwór jelita grubego
krysiekn

Odpowiedzi: 37
Wyświetleń: 27979

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2015-08-13, 07:28   Temat: Polipowatość rodzinna i nowotwór jelita grubego
Poniżej obrazowy wynik duodenoskopii, wiem że nie ma owrzodzenia.
Jestem po kolejnej konsultacji chirurgicznej, usłyszałam że mogę czekać kilka miesięcy, ale dwa lata to stanowczo za dużo. Chirurg stwierdził jeszcze, że mogę się upierać na zabieg endoskopowy. Podobno przy usuwaniu gruczolaka endoskopowo może wystąpić problem z zahamowaniem dużego krwawienia (czy to może skutkować dalszymi komplikacjami: jak np. ostre zapalenie trzustki?)
Proszę o ocenę zmiany, bo jakoś wiele od chirurga się nie dowiedziałam.

Na pytanie:
Cytat:

Czy istnieje ryzyko, że pobrana zmiana (z dysplazją LG) nie jest reprezentatywna dla cełgo guza (średnica, owrzodzenie, itp.).


właściwie nie otrzymałam odpowiedzi, tylko że nie zaleca czekania dłuższego niż kilka miesięcy.
Ciągle mam problem z podjęciem decyzji, czy operacja, czy może jednak ten zabieg endoskopowy :?ale?:

Pozdrawiam, Krystyna :)



[ Dodano: 2015-08-13, 07:30 ]
Operacja to: resekcja samej brodawki Vatera (ampullektomia)
  Temat: Polipowatość rodzinna i nowotwór jelita grubego
krysiekn

Odpowiedzi: 37
Wyświetleń: 27979

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2015-08-11, 23:57   Temat: Polipowatość rodzinna i nowotwór jelita grubego
pathol bardzo dziękuję za odpowiedź

pathol napisał/a:

Operacja pancreatoduodenktomii jest bardzo ciężka, obarczona ryzykiem powikłań, a nawet zgonu.
Proszę pamiętać, że leczenie nie może być gorsze i bardziej niebezpieczne niż sama choroba.


Planowana jest resekcja samej brodawki Vatera, tyle że ze względu na utrudniony dostęp do brodawki operacja może długo trwać. Pancreatoduodenktomia (czytałam o niebezpieczeństwie) byłaby ostatecznością w wypadku niekorzystnego wyniku z badań śródoperacyjnych.

Cytat:

1. Jaki jest obraz endoskopowy i radiologiczny?
Czy istnieje ryzyko, że pobrana zmiana (z dysplazją LG) nie jest reprezentatywna dla cełgo guza (średnica, owrzodzenie, itp.).

Średnica guza ma około 1 cm, a przed pobieraniem wycinków była mniejsza.
Fakt, że gruczolak powiększył się po pobieraniu wycinków zdaniem gastrologa przemawia za tym, że może "wchodzić" w głąb brodawki Vatera, wiec nie ma opcji usunięcia całości endoskopowo.

Cytat:
2. Czy ma Pani objawy?

Nie mam żadnych dolegliwości ze strony dwunastnicy.

Cytat:
4. Proszę pamiętać, że adenoma LG nie jest nowotworem złośliwym, a jedynie jego nieobligatoryjnym prekursorem.

Właśnie dopóki ten gruczolak był tylko cewkowy, to gastrolog zalecał dalsze kontrole, a w momencie gdy wynik jest gruczolak cewkowo-kosmkowy LG (wiem, że gorsze są same kosmkowe) to zaraz operacja :?ale?:
Jestem po rozmowach z gastrologiem i dwoma chirurgami i od żadnego z nich nie usłyszałam, żeby pozostać przy częstszym kontrolowaniu zmiany, a właściwie to właśnie chciałam usłyszeć.

Gastrolog stwierdził im wcześniej operacja tym lepiej ją zniosę. Dodał też, że bezpieczniej operacyjnie niż endoskopowo.
Chirurg Dr. S..., że nie ma co czekać, bo nie wiadomo czy wewnątrz gruczolaka wynik nie jest gorszy.
Chirurg, docent który miałby mi wykonywać ampullektomię też mówił, że nie mam na co czekać, no i do jutra mam mu dać odpowiedź, czy decyduję się na ten pierwszy termin operacji (21.08), później może być po połowie września.

Cytat:
Mogą minąć lata, nim rozwinie się w nim rak inwazyjny i nie jest to pewne, że w ogóle do tego dojdzie.
Nawet jeśli tak się stanie, to raki brodawki Vatera typu jelitowego są znacznie mniej agresywne i rokują wielokrotnie lepiej niż konwencjonalne raki trzustki.


W wikipedii można przeczytać jeszcze:

Cytat:

Rodzaj polipa (np kosmkowaty):
Tubular Gruczolak: 5% ryzyko raka
Tubulovillous gruczolak: 20% ryzyko raka
Kosmkowy: 40% ryzyko rozwoju raka
Wielkość polipa:
<1 cm = <1% ryzyko raka
1 cm = 10% ryzyko raka
2 cm = 15% ryzyko raka


Szczerze mówiąc ze względu na brak jakichkolwiek dolegliwości ze strony dwunastnicy ciężko jest mi się zdecydować na operację. Jak odczuję brak brodawki Vatera i woreczka żółciowego :?ale?:
Mam nadzieję, że jutrzejsza rozmowa z chirurgiem pomoże mi w podjęciu decyzji, chociaż ja skłaniam się do częstszych kontroli :roll:
Pathol, jeszcze raz dziękuję, otrzymałam właśnie dodatkowe pytania do chirurga.

Pozdrawiam, Krystyna :)
  Temat: Polipowatość rodzinna i nowotwór jelita grubego
krysiekn

Odpowiedzi: 37
Wyświetleń: 27979

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2015-08-10, 07:51   Temat: Gruczolak brodawki Vatera
Witam, ja z kolejną prośbą :) .
Zmianę na brodawce Vatera mam już długo:

rok 2008 i 2009 wynik to:
Adenoma tubulare (low grade glandular dysplasia).

rok 2010:
Duodenitis chronica.
Fragmentum parvulum mucosae cum dysplasia glandularum minoris gradus.

rok 2011:
Adenoma tubulare (low grade glandular dysplasia).

rok 2012:
Fragmentum mucosae cum dysplasia glandularum mediocris gradus focali.

rok 2015.06.01:
Adenoma tubulo-villosum LG (gruczolak ma około 1 cm)

Po odebraniu obecnego wyniku rozmawiałam z gastrologiem który wykonuje zabiegi endoskopowo. Stwierdził, że może się podjąć usunięcia gruczolaka, ale zastrzelił mnie stwierdzeniem:
Cytat:
"gdybym ja miał coś takiego do zrobienia, to usuwałbym to sobie operacyjnie".

Prawdopodobnie chodzi o to, że operacyjne łatwiej zabezpieczyć narząd, a po zabiegu endoskopowym może dojść do dużego krwawienia, a co oprócz tego... :?:

Oczywiście z chirurgiem również rozmawiałam, pierwszy termin operacji jaki dostałam to jest 21.08.2015, no i jakoś trudno mi się zdecydować na taki krok w ciągu dwóch tygodni.
Operacja trwa około 7 godzin (a ja mam duże zrosty, wiec może dłużej), jest wykonywana ze śródoperacyjną histopatologią i reszta zależy od wyniku.
Prawdopodobnie fakt że gruczolak wcześniej był tylko cewkowy, teraz wynik to cewkowo-kosmkowy (dobrze, że niski stopień dysplazji) jest powodem decyzji lekarzy, że koniecznie trzeba usunąć.
Czy ja naprawdę powinnam się tak bardzo śpieszyć z operacją? wolałabym trochę zaczekać, może nawet ze dwa lata, a przynajmniej do przyszłego roku.
Krystyna :)
  Temat: Polipowatość rodzinna i nowotwór jelita grubego
krysiekn

Odpowiedzi: 37
Wyświetleń: 27979

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2012-06-12, 20:24   Temat: Polipowatość rodzinna i nowotwór jelita grubego
Witam, mam ogromną prośbę do moderatorów, jeśli istnieje możliwość, to proszę o dopisanie gdzieś w moim temacie "polipowatość rodzinna" gdyż Nuuts napisał:

Cytat:
Witam, szukałem podobnego tematu ale niestety nic poza "moja mama..." czy "ktoś z mojej rodziny" nie znalazłem, a szukam osób, które są po wycięciu jelita grubego, nie mają stomii tylko zespojony zbiornik

itd. a ja tutaj jestem, tylko mój temat nic o tym nie mówi ;)

[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2012-06-12, 20:27 ]
Zrobione.

  Temat: Polipowatość rodzinna i nowotwór jelita grubego
krysiekn

Odpowiedzi: 37
Wyświetleń: 27979

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2010-01-14, 20:13   Temat: Polipowatość rodzinna i nowotwór jelita grubego
Zosiu dziękuję za tłumaczenie.
Gdy już piszę to jeszcze dodam, niby dosyć dużo wiem o temacie, ale widzę, że to jest zero :-( .

W wątku Wiolek78 pisałaś:

Cytat:
Problem polega na tym, ze Villous Adenoma lubi przeksztalcac sie w zmiane zlosliwa . Ryzyko zalezy od :
- stopnia dysplazji (u Ciebie niestety High Grade)
- rozmiarow (>4cm = 40%)

Niektore zrodla uwazaja, ze przy VA brodawki Vatera powinno sie rozpatrzyc wykonanie pancreaticoduodectonomy czyli Whipple procedure (usuniecie glowy trzustki + czesci dwunastnicy+ czesci zoladka+woreczka zolciowego...).To jest b. ryzykowna operacja obarczona 5% ryykiem zejscia.


Miałam nadzieję, że jeśli wcześniej się usuwa brodawkę Vatera to można oszczędzić dwunastnicę, bo właśnie chodziło mi o komplikacje po tej operacji. Ale co ja laik mogę, poza tym co słyszę od lekarza. Poprzednio gdy pytałam powiedział, że zdarzało mu się usuwać samą brodawkę V, a teraz stwierdził, że zabieg nie ma sensu :?ale?: . No a na koniec wspomniał o ryzyku zgonu, tylko czy możliwe, że u nas rośnie ono jeszcze o 5... 10% do tego o czym ty Zosiu wspominałaś :?: :?: (mam nadzieję, że to podał na wyrost).
Niestety mój angielski jest bardzo słaby, więc musiałabym poszukać tłumacza do podanego przez Ciebie artykułu :-( .

Jeszcze raz dziękuję, pozdrawiam :)
Krystyna
  Temat: Polipowatość rodzinna i nowotwór jelita grubego
krysiekn

Odpowiedzi: 37
Wyświetleń: 27979

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2010-01-08, 23:48   Temat: Polipowatość rodzinna i nowotwór jelita grubego
Muszę to wszystko jakoś sobie poukładać, ale spróbuję napisać co dzisiaj się dowiedziałam.
Do chirurga poszłam z paroma pytaniami na kartce (metodę stosuję już od dosyć dawna) więc niby wiem wszystko. Operację dwunastnicy kategorycznie mi odradza.
Moje pytania: / odpowiedzi chirurga:
* jak wygląda endoskopowe usunięcie samej brodawki :?: / "...taki zabieg jest bez sensu, robią w Polsce, ale to nie likwiduje problemu radykalnie, bo nie można usunąć całości...."
* czy można usunąć chirurgicznie samą brodawkę Vatera :?: / "...tak, ale taki zabieg tez nie jest radykalny, więc również nie ma sensu."
* jak funkcjonuje się bez dwunastnicy :?: / "...jak już jest wszystko dobrze, to właściwie zupełnie normalnie..."
* dlaczego gastrolog (kolejny zresztą) doradza usunięcie brodawki :?: / "...im się wydaje, że to tak łatwo, resekcja dwunastnicy obarczona jest dużym ryzykiem (statystyki mówią o 5% ryzyku śmierci przy tych operacjach, a w Polsce przyjąć by 10% do 15% ryzyko), są też poważne powikłania..."(te % w Polsce wydają mi się nierealne, a o reszcie wiedziałam).
Nie wiem czy dobrze robię, że o tym piszę, ale... wiadomo że staramy się szukać dobrych specjalistów do takich operacji, starajmy się jeszcze bardziej, nie ma co ryzykować....
Usłyszałam też: "...już trochę narządów pani usunięto, a teraz kontrolować i gdyby wynik był >>wysoki stopień dysplazji<< wówczas trzeba usunąć dwunastnicę..."
Jeszcze, że wysoki stopień dysplazji to właściwie nieinwazyjna postać nowotworu, natomiast nie każda zmiana z niskim stopniem złośliwieje. Może kiedyś poproszę "mojego" chirurga, żeby sam mnie zbadał, bo od gastrologa słyszę, że nieistotne statystyki, moja zmiana wygląda bardzo brzydko. Biorąc powyższe pod uwagę, muszę się kontrolować i liczyć na szczęście.

Przepraszam, że tak nieskładnie, ale już sygnalizowałam, mój dar pisania jest pożal się Boże :-( no i bardzo się rozpisałam.

P.S. Jeśli zaś chodzi o stopnie dysplazji, to albo między 14stą a 18stą dziś nastąpiły jakieś zmiany, albo już sama nie wiem co o tym myśleć :?ale?: . Gastrolog mówił, że obecnie klasyfikacja to tylko niski i wysoki stopień, natomiast chirurg, że jest jeszcze średni stopień dysplazji :?ale?: .

Pozdrawiam serdecznie :)
  Temat: Polipowatość rodzinna i nowotwór jelita grubego
krysiekn

Odpowiedzi: 37
Wyświetleń: 27979

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2010-01-08, 16:03   Temat: Polipowatość rodzinna i nowotwór jelita grubego
Właśnie odebrałam wynik z duodenoskopii, hispat brodawki Vatera:

Duodenitis chronica.
Fragmentum parvulum mocosae cum dysplasia glandularum minoris gradus.

Gdyby ktoś mógł dokładniej mi to przetłumaczyć byłabym wdzięczna :) :) (sama coś tam rozumiem, ale....). Wprawdzie rozmawiałam z lekarzem na oddziale (wyniku mi nie przetłumaczył), tyle że to już drugi gastrolog który radzi mi usunąć brodawkę Vatera :?ale?: .
Za chwilę wybieram się do "mojego" chirurga i zobaczymy co mi powie (ale on mnie jakoś zbytnio nie popędzał do zabiegu).


Serdecznie pozdrawiam :)
  Temat: Polipowatość rodzinna i nowotwór jelita grubego
krysiekn

Odpowiedzi: 37
Wyświetleń: 27979

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2009-12-19, 22:09   Temat: Polipowatość rodzinna i nowotwór jelita grubego
Zosiu, zrobiłam sobie spacerek do domu (ze szpitala miałam ok 15 min.) :)
  Temat: Polipowatość rodzinna i nowotwór jelita grubego
krysiekn

Odpowiedzi: 37
Wyświetleń: 27979

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2009-12-17, 16:22   Temat: Polipowatość rodzinna i nowotwór jelita grubego
Badanie w znieczuleniu ogólnym mam już któryś raz, zupełnie się go nie odczuwa. Ja przez to że nie mam tarczycy, zaraz po wybudzeniu jestem prawie na chodzie. Gdy badanie mam robione ambulatoryjne, to zaraz do domu (raz jechałam prosto na zakupy), no a w szpitalu każą leżeć 2 godziny. Pozostałe panie po powrocie na salę smacznie sobie spały, ja ani minuty, poczytałam gazetę, wstałam. Gdyby nie pobierane wycinki, to pewnie zupełnie nie odczułabym badania, ale po zupce (ciut za ciepłej) było mi trochę niedobrze. Do domu wracałam z bólem głowy, ale do dzisiaj wszystko przeszło.
Teraz tylko czekam na wynik.
  Temat: Polipowatość rodzinna i nowotwór jelita grubego
krysiekn

Odpowiedzi: 37
Wyświetleń: 27979

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2009-12-16, 22:31   Temat: Polipowatość rodzinna i nowotwór jelita grubego
No już po duodenoskopii, tyle że przespałam całą sprawę :)
Wypis ze szpitala w piątek, z lekarzem po badaniu nie udało się porozmawiać, a na wynik poczekam chyba ok. 3 tyg.
  Temat: Polipowatość rodzinna i nowotwór jelita grubego
krysiekn

Odpowiedzi: 37
Wyświetleń: 27979

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2009-12-07, 21:54   Temat: Polipowatość rodzinna i nowotwór jelita grubego
To spagetti jest super, bardzo lubię :lol: :lol:

[ Dodano: 2009-12-08, 10:53 ]
Dzisiaj tylko znieczulili mi gardło, następnie lekarz sprawdził skierowanie i stwierdził, że może próbować zrobić tę duodenoskopię, ale urządzenie którym robi badania ambulatoryjne bada na wprost (nie nadaje się do pobierania wycinków z boku) i szansa, że mu się uda jest mała. Zrezygnowałam więc z badania, nowy termin mam na 16.XII, tyle że będę przyjęta na oddział i badanie zrobią w znieczuleniu ogólnym.
Dziwne jest to, że na Ligocie w ubiegłym roku robiono mi to samo badanie bez znieczulenia (może urządzenie mają inne).
Teraz już mam ośrodek w którym można robić badanie w znieczuleniu z 1-dniowym pobytem na oddziale; dla mnie super ( w VIII leżałam w szpitalu 3 dni). Widocznie uzależnione jest to od kontraktu z NFZ, jakby wszędzie nie mogło być podobnie.
Ze spaghetti nic nie wyszło.

Pozdrawiam :)
  Temat: Polipowatość rodzinna i nowotwór jelita grubego
krysiekn

Odpowiedzi: 37
Wyświetleń: 27979

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2009-12-07, 21:48   Temat: Polipowatość rodzinna i nowotwór jelita grubego
Jutro rano idę na gastroskopię (właściwie panendoskopię). Jakoś będzie ;) byle połknąć urządzenie :lol:
  Temat: Polipowatość rodzinna i nowotwór jelita grubego
krysiekn

Odpowiedzi: 37
Wyświetleń: 27979

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2009-11-27, 10:31   Temat: Polipowatość rodzinna i nowotwór jelita grubego
Cytat:
agni5 w temacie o płucach napisała:
Bardzo mi przykro,że Twój Tata ma gruczolakoraka, bo on niestety bardzo szybko daje przerzuty.Na ten typ nowotworu zmarł profesor Zbigniew Religa.


Może ktoś mnie oświeci, bo niby wiem o temacie dosyć dużo, ale teraz widzę, że jednak prawie nic. Dużo o tym czytałam (może nie zwróciłam uwagi) ale teraz już drugi raz zauważyłam na forum, że jeśli gruczolakorak to niezbyt dobrze, gdyż wcześnie daje przeżuty. Wiem o czymś takim w jelicie, ale sądziłam, że to kwestia ukrwienia (przez co największe problemy z płucami). Czy gruczolakorak daje tak wcześnie przerzuty występując w tych bardziej ukrwionych narządach, czy nieistotne, gdzie wystąpi i tak jest podobnie :?: :?:
Przyznam, że trochę mnie to nurtuje, bo prawdopodobnie właśnie tym rodzajem nowotworu jestem ciągle zagrożona.

Serdecznie pozdrawiam :)
  Temat: Polipowatość rodzinna i nowotwór jelita grubego
krysiekn

Odpowiedzi: 37
Wyświetleń: 27979

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2009-11-22, 20:28   Temat: Polipowatość rodzinna i nowotwór jelita grubego
Może ktoś z Was ma pojęcie czy cierpnięcie kończyn, czasami niedowład występujący w takim stopniu, że nie można zrobić kroku, może być konsekwencją naświetlań, znaczy czy naświetlania mogą wpłynąć na zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa itp.
Moja mama 9 lat temu miała cykl 25 naświetlań i 5 brachyterapii (rak trzonu macicy). Wiem z pewnością, że nie do końca stosowała się do zaleceń. Był okres wakacyjny, a nie unikała słońca, nawet na grzyby latała zamiast odpoczywać. Mieszkam 300 km od niej, więc nie wiem dokładnie jak często ma takie problemy, a z pewnością nie do wszystkiego się przyznaje. Obecnie próbowała homeopatii, teraz ma jakieś witaminy, oczywiście leki przeciwbólowe i zakaz cięższych prac.
Ostatnio zastanawiamy się, czy do tych objawów mogły się przyczynić naświetlania :?:

Pozdrawiam :)
  Temat: Polipowatość rodzinna i nowotwór jelita grubego
krysiekn

Odpowiedzi: 37
Wyświetleń: 27979

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2009-11-04, 14:04   Temat: Polipowatość rodzinna i nowotwór jelita grubego
Jusia dziękuję.
Dziewczyny aż strach myśleć co będzie dalej z terminami, badaniami itd...
Nie mogę zrozumieć dlaczego jest problem ze znieczuleniem ogólnym w szpitalu (oczywiście odpłatnym). Dlaczego są tak sprzeczne informacje, przy zapisie na gastro, czy kolonoskopię mówią nie ma problemu, zapłacę 120zł i znieczulą, natomiast w dniu badania już nie ma takiej możliwości, anastazjolog jest zajęty przy pacjentach szpitalnych (może za dużo ich wyjechało??). No a gdy już jesteś gotowy to z kolonoskopii trudno zrezygnować, bo samo przygotowanie jest prawie równie wstrętne jak badanie.
Ja za chwile idę dalej "testować" naszą służbę zdrowia, jeszcze ginekolog. Endometrium mam za duże o około 1,5 cm, tylko to już chyba bez szpitala się nie obejdzie.

Krystyna
 
Strona 1 z 2
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group