Nie pocieszę Cię . Jest bardzo ciężko. Życie się toczy dalej a my się dziwimy jak to możliwe. Jak żyć bez tych najbliższych ukochanych osób.
Tęskni się coraz bardziej i trzeba dojść do momentu pogodzenia się , że to jednak "na zawsze".
Ja jeszcze do tej chwili nie dotarłam.... wciąż płaczę ....