1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak migdałka podniebiennego - grzybica po leczeniu |
kmis757
Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 17062
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2015-02-23, 16:32 Temat: Rak migdałka podniebiennego - grzybica po leczeniu |
Karola80 napisał/a: | zrobic plukanke |
- to ma być tylko do pędzlowania jamy ustnej (nie płukania)
Karola80 napisał/a: | zel biotene szczypie troche mame |
- na początku tez tak miałem. Wszystko jest jeszcze świeże, popalone w ustach. Potrzeba czasu na zagojenie. Uważajcie z szelkowskiego rodzaju przyprawami a nawet sokami podrażniającymi uszkodzone śluzówki ust i przełyku. Np. kiwi; do tej pory bardzo podrażniają mi śluzówki w ustach. |
Temat: Rak migdałka podniebiennego - grzybica po leczeniu |
kmis757
Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 17062
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2015-02-09, 12:49 Temat: Rak migdałka podniebiennego - grzybica po leczeniu |
Karola80 napisał/a: | pierwszeństwo | - nie ma czegoś takiego i nie praktykuje się tego, choć muszę przyznać, z własnego doświadczenia, że na słowo Onkologiczny, lekarze różnych specjalności z którymi miałem i mam odczynienia, reagują bardzo pozytywnie, poświęcają czas i zainteresowanie; to się po prostu czuje
Co do płukanki; stosowałem ja przez dwa lata (2011/2012) i pamiętam, że pod koniec tez brakowało jakiegoś składnika w ampułce i apteka rozpuszczała tabletki. Płyn był wtedy po prostu troszkę mętny. |
Temat: Rak migdałka podniebiennego - grzybica po leczeniu |
kmis757
Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 17062
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2015-01-30, 12:32 Temat: Rak migdałka podniebiennego - grzybica po leczeniu |
Chodzi właśnie o ten preparat. Ja podałem wcześniej przykładowy adres e-mail. Szukaj jak najtańszej oferty lub zapytaj w innej Aptece, czy ich hurtownia go nie posiada.
U mamy bardzo ważna jest teraz higiena jamy ustnej. Przy braku śliny, pokarm jaki spożywamy, dosłownie przykleja się nam w ustach i przełyku. Ja do tej pory jem jak kaczka. Dodając do tego pewne rodzaje pokarmu, grzybek bardzo łatwo zadomawia się nam w ustach i potrafi nas łatwo atakować, przez wiele miesięcy po leczeniu. Na początku nie jesteśmy w stanie go wyleczyć; tak do końca, towarzyszy on nam długo, a martwić się należny wtedy, gdy jest on bardzo duży i utrudnia nam normalne funkcjonowanie (u mnie wystarczało wg. zaleceń DCO,regularne 'pędzlowanie' ww. płynem, aż z czasem zanikł na dobre).
Co do diety i spożywanych pokarmów, to nie wypowiem się, ponieważ Kliniki i Lekarze, różnie się do tego odnoszą. Wg. np. DCO, ja przez rok miałem całkowity zakaz używania soli itp., ale i o tym przeczytasz na moim wątku. |
Temat: Rak migdałka podniebiennego - grzybica po leczeniu |
kmis757
Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 17062
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2015-01-29, 17:11 Temat: Rak migdałka podniebiennego - grzybica po leczeniu |
Karola80, tak jak trafnie zauważyła Zoja62, nasze porady, tu na Forum, powinny zawsze być konsultowane z lekarzem prowadzącym leczenie onkologiczne. To o czym piszemy, są to nasze przebyte metody leczenia, i o takich mam nadzieję, że wszyscy tu piszą.
Karola80 , napisz gdzie mama przeszła leczenie onkologiczne. Po miesiącu od wyjścia ze szpitala powinna być już pierwsza wizyta kontrolna i tam mama powinna zgłaszać w pierwszej kolejności swoje dolegliwości. Co do miejsc napromieniowanych, czyli to o czym nie jesteś pewna (N2), jest wyraźnie opisane w Karcie Informacyjnej (Wypis ze szpitala), w pozycji; Leczenie. Leczenie skojarzone: ..... Tam tez znajduje się informacja o lekach jakie mama otrzymywała w szpitalu w czasie radio... i chemioterapii. Zawsze chodzi o dobro pacjenta, tu mamy. Jak trafnie pisze Madzia70, Flukonazol wchodzi w reakcje z innymi lekami, a dodatkowo wpływa na parametry naszej morfologi, często ma dużo skutków ubocznych. itd. W czasie naszego leczenia, morfologia 'leci na łeb' i przez wiele miesięcy po zakończonym leczeniu, walczymy o powrót do normalnych wyników, takich mieszczących się w normie.
Nie chce być źle odebrany, ale z grzybkiem, my onkologiczni walczymy przez wiele miesięcy po radio... i chemioterapii. Flukonazol przez 10 dni, nie uchroni mamy przed grzybkiem na zawsze, a obciążanie i tak zmęczonego organizmu jest chyba niepotrzebne.
Karola80, po prostu nie wierzę, aby w czasie pobytu w szpitalu, w czasie radio... i chemioterapii, lekarzem podawali na grzybek w jamie ustnej; Flukonazol. Sprawdź u mamy, na wypisie, czy był podawany taki lek. Mama musiała się pomylić, a na sugestie mamy, że dostawała to w szpitalu, lekarz pierwszego kontaktu przepisał ten lek... Jeśli się mylę, to przepraszam i chylę czoło.
Karola80, czy mama jest już po pierwszej kontroli w szpitalu gdzie była leczona, i czy ma wykonana morfologie w rejonie, nie zapominając o kontroli TSH (tarczyca).
[ Dodano: 2015-01-29, 18:26 ]
http://www.apo-discounter...nej-p-5358.html
Koszt samego preparatu OK, Bardzo drogi koszt wysyłki
Przykro, że nasze hurtownie nie sprowadzają nadal tego preparatu |
Temat: Rak migdałka podniebiennego - grzybica po leczeniu |
kmis757
Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 17062
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2015-01-28, 18:55 Temat: Rak migdałka podniebiennego - grzybica po leczeniu |
Karola80 napisał/a: | mama ma duzy guz bo az T4 |
Karola80 napisał/a: | czy sa szanse na wyjscie z tego lub chociaz na przedluzenie zycia? |
Z tego co napisałaś, to mama jest po zakończonym w grudniu 2014 roku leczeniu; radioterapia i chemioterapia. Nie podajesz dokładnych wyników oraz wypisu mamy, dlatego myślę, że mama została poddana leczeniu radykalnemu, które ma za zadanie całkowite wyleczenie pacjentki, dlatego takie stwierdzenia są przedwczesne i niepotrzebnie się dołujesz. T4 to guz duży, naciekający na pewno na przełyk, ale to czy były przerzuty na węzły chłonne, ( napisałaś N2 lub NO), zostało dokładnie sprawdzone przed rozpoczęciem radioterapii. Przed rozpoczęciem radio...mama miała przygotowany bardzo dokładny plan leczenia; tam gdzie maja być skierowane promienie...na tej podstawie wykonano mamie maskę, a przed rozpoczęciem naświetlania, ponownie mama niala robione badanie pod Tomografem, dla sprawdzenia i zatwierdzenia planu radioterapii. Nikt nie odważył by się rozpoczynać radioterapii bez sprawdzenia węzłów chłonnych. Promienie padają dokładnie na guz, stad maska, przytwierdzanie nas do 'stołu' na czas radio... Gdy ja bylem pod aparatem; promienie kierowano mi na gardło z marginesem i powiększone (zajęte' N2) węzły chłonne - obustronnie.
Karola80 napisał/a: | W tej chwili przebywa w domu czekając na rezonans |
Po zakończonym leczeniu, po około trzech miesiącach (wcześniej badanie MRI było by niemiarodajne), dopiero po badaniu MRI, na które oczekuje już mama, będzie wiadomo, jaki jest efekt radioterapii u mamy.
Dlatego ten czas powinniście poświecić skutkom ubocznym u mamy, które są nieuchronne i jak sama napisałaś mają miejsce, oraz zapewnieniu mamie spokoju.
Po radioterapii, grzybek w ustach jest bardzo powszechny u nas. Mama ze względu na duży obszar naświetlany ( duży - T4), ma po prostu większy obszar 'spalony' w przełyku. U mnie na wątku, znajdziesz dużo na ten temat. Jedna rada, którą ja otrzymywałem w DCO; grzyb jest (raczej) nieunikniony, dlatego walka z nim poprzez mocne leki antygrzybiczne są niewskazane, aby dodatkowo nie męczyć organizmu.
Po pierwszej chemioterapii, już w DCO otrzymałem receptę na lek do wykonania w aptece i pędzlowałem nim usta przez prawie 1,5 roku po zakończonym leczeniu. Dodatkowo bardzo polecam Biotene, żel oralbalanc; zastępuje nam ślinę, dlatego bardzo pomaga w suchości ust (zwłaszcza pozwala spokojnie przespać noc, oraz dodatkowo spełnia role ochronna. Mi towarzyszył 3 lata; obecnie znów dostępny w Polsce; bez recepty. (ponownie dziękuje Ewuni i Basi, dzięki aptekom w Niemczech i Włoszech, mi nie brakowało).
Jeszcze raz proponuje wyciszyć się, spokojnie poczekać na MRI mamy, a gada już na pewno nie ma, czego wam bardzo serdecznie życzę.
Ps. składniki płukanki w załączeniu (wypisze każdy lekarz)... |
|
|