Znalezionych wyników: 21

Czy jest tutaj ktoś, kto zna przypadek osoby, która żyje dłużej np niż 2 lata od usunięcia płata, bez wznowy?

Mój tata miał raka gruczołowego. 4 lata temu miał operację usunięcia płata płuca. 3 lata temu przerzut do móżdżka- opracja usunięcia. Żyje, nie ma żadnych przerzutów, wszystko jest ok. Bądź dobrej myśli!

Dawno nie pisałam, ale śledzę Wasze wątki i za każdego trzymam kciuki! Z moim tatą wszystko w porządku, za miesiąc będą 4 lata po usunięciu guza płuca i 3 lata po wycięciu przerzutu w móżdżku.
Nie poddawajcie się, walczcie!

[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2017-05-15, 10:11 ]
super i oby tak dalej

szczęście w nieszczęściu- niedrobnokomórkowy jest mniej agresywny niż drobnokomórkowy, ale nieco oporny na chemię. Głowa do góry- mój tata jest dwa lata po operacji gruczolakoraka i rok po opercji przerzutu w móżdżku ( miał naświetlania głowy), póki co wszystko w porządku. Ma darowane dwa lata życia, jak na tę chorobę to uważam że jest super !

Nie jest dobrze, że są przerzuty do węzłów chłonnych. Najprawdopodobniej będzie chemia. Jaki to rodzaj nowotworu ?

Czy ból kostki nogi może sugerować przerzut do kości ? Ból trochę przechodzi po rozchodzeniu. Nie mogę namówić tatę na RTG. Tata jest po usunięciu przerzutu w móżdżku ( czerwiec 2014).

Mieliśmy rok spokoju... Niestety w maju 2014 r sprawy skomplikowały się. Okazało się, że tata ma pojedynczy przerzut gruczolakoraka do móżdżku, usunięto cały przerzut w czerwcu (bez komplikacji). W sierpniu tata przeszedł 10 zabiegów naświetlania całego mózgowia. Onkolog zlecił PET. I tu nastąpiły pewne niejasności- przytaczam opis badania PET (wykonano 15 września 2014):

PET CT 09.2014
Rozpoznanie kliniczne: stan po lobektomii górnej płuca prawego w czerwcu 2013, stan po resekcji i radioterapii przerzutu do móżdżku w czerwcu i sierpniu 2014.
Cel badania: badanie wykonano w celu lokalizacji ognisk nowotworu
Zobrazowano:
Twarzoczaszka i szyja: prawidłowy obraz metabolizmu glukozy. Węzły chłonne niepowiększone.
Klatka piersiowa: na granicy segmentów 6 i 9 oraz 10 płuca prawego obszar zagęszczeń podopłucnowych do 18 mm SUV 6,5, poza tym prawidłowy obraz metabolizmu glukozy. Węzły chłonne niepowiększone. Miąższ płuca lewego bez zmian litych i nacieków, zmiany włókniste u podstawy płuca prawego.
Jama brzuszna i miednica: prawidłowy obraz metabolizmu glukozy. Węzły chłonne niepowiększone. Torbiele wątroby do 17 mm, poza tym wątroba, trzustka, śledziona, nerki i nadnercza bez zmian ogniskowych.
Wnioski: poziom metabolizmu w płacie dolnym prawego płuca jak w procesach rozrostowych, rozlanych, charakter zmiany sugeruje proces zapalny - do obserwacji. Węzeł oskrzelowo-płucny prawy podejrzany. Poza tym bez ognisk pobudzenia metabolicznego mogących odpowiadać nowotworom w PETCT.

Nasza onkolog jak zobaczyła opis to załamała ręce i powiedziała, że tak słabo opisanego badania to dawno nie widziała, wszystko się wyklucza, bo jak można napisać, że proces rozrostowy może sugerować proces zapalny. Zaniepokoiły ją zagęszczenia podopłucnowe.
Póki co nie zaproponowała żadnego leczenia, tylko tomograf w listopadzie, aby stwierdzić, czy zwiększył się obszar zagęszczeń i wtedy chemioterapia.
Moje pytanie brzmi: czekać do listopada i załatwiać gdzieś innego radiologa do opisania raz jeszcze badania PET? Czy sytuacja jest bardzo poważna ? Tata czuję się dobrze, nie ma żadnych dolegliwości.

W końcu mam wynik badania histopatologicznego:

Histpat:
Materiał diagnostyczny: narząd wycinek
Miejsce pobrania:
I - w nr 8,
II - w nr 11,
III - płat górny płuca prawego,
IV - guzek płata dolnego prawego,
RESZTA JEST NIEWYDRUKOWANA

Rozpoznanie ostateczne:
I, II- wypreparowano po 1 odczynowym weźle chłonnym
III - adenocarcinoma G2 pulmonis
W odległości 1 cm od wnęki guz o średnicy 4 cm, położony 0,5 cm od opłucnej. Granica cięcia na oskrzelu wolna od utkań raka.
IV - Hamartoma 0,7x0,5x0,5 cm
V - wypreparowano 6 odczynowych węzłów chłonnych
VI, VII- wypreparowano po 4 odczynowe węzły chłonne.
Klasyfikacja T2N0M0

Tata ma jeszcze pod koniec lipca zgłosić się do onkologa, bo profesor torakochirurg powiedzial, że nie wie czy tata ma miec chemię.
Moim zdaniem wynik jest zadawalający, zastanawia mnie tylko klasyfikacja- to będzie IB czy IIA?
Bardzo proszę o wyjaśnienie mi, czy rzeczywiście chemia jest potrzebna. Mam wrażenie, że póki co bitwa została przez nas wygrana.

to może być zmiana nowotworowa. Bardzo często opisywana jest jako "okrągły cień".
Mój tata też nie miał żadnych objawów, nawet kaszlu, a jednak miał guza wielkości ok. 4,5cm
trzeba Twojego tatę dokładnie zdiagnozować.

na chwilę obecną wiem ,że jest to rak niedrobnokomórkowy- gruczolakorak. Bardzo proszę o przybliżenie charakterystyki gruczolakoraka.

Już po operacji - trwała prawie 4 godz. Na razie nie mam żadnych informacji. Wiem tylko, że się udała - jak określił lekarz. Tata w sali wybudzeń - stan stabilny, ciśnienie w normie, serce ok.
W niedzielę będę w Bydgoszczy to dowiem się więcej.
Myślę, że jednak wycięli tacie guz, bo gdyby tylko pobrali węzeł do badania i byłby przerzut to operacja nie trwała by tak długo. Mam rację?

u nas trochę spraw do przodu. Tata leży w Centrum Onkologii w Bydgoszczy. Lekarze z Bydgoszczy oglądając taty wcześniejsze wyniki badań powiedzieli, że bronchoskopia robiona wcześniej nie wskazuje jednoznacznie na raka płuc.
W Bydgoszczy tata miał robiony PET (lekarz prowadzący stwierdził, że nie ma żadnych przerzutów). Natomiast węzły w śródpiersiu, które są powiększone "lekko świecą, ale w granicach normy"-jak określił. Miał jeszcze robioną biopsję (na plecach-dlaczego?), bronchoskopię, niestety nie znam wyników tych badań, tata nie pytał lekarzy, oni nic nie powiedzieli. Trochę ciężki ten mój tata, nic nie mogę się od niego dowiedzieć.
Jutro ma mieć operację. Plan jest następujący: najpierw wytną podejrzany węzeł, zbadają go w trakcie operacji i jeśli nie ma przerzutów do tego węzła to wytną guza, natomiast jeśłi są przerzuty to najpierw chemia.
Denerwuję się bardzo, co to znaczy "świeci w granicach normy"- to raczej nie przerzut ?
Wyniki spirometrii średnie, pielęgniarka mówi, że nie będzie operacji, lekarz,że zrobią.
Błędne koło. Czy słaba spirometria absolutnie dyskwalifikuje z operacji?

witam po przerwie,
Tata jest po dwóch konsultacjach torakochirurgicznych. Każdy z lekarzy proponuje tacie operację wycięcia guza i dopiero w trakcie operacji zbadają jaki to typ nowotworu, bo na razie w wynikach bronchoskopii jest napisane "nieliczne komórki sugerujące raka niedrobnokomórkowego". Operacja taty to dobra wiadomość, prawda?

mam wyniki !

Bronchoskopia fiberoskopowa (pierwsza):
Krtań i tchawica bez zmian. Ostroga główna ostra. Oskrzela dostępne badaniem, drożne. Ujścia szerokie, wolne. Pobrano popłuczyny na cytologię, AFB, antybiogram.

Bronchoskopia (druga):
Obraz jak w badaniu pierwszym. P:obrano wymaz cytologiczny z ujścia segmentu II prawego oraz popłuczyny na cytologię.

Badanie cyto-histopatologiczne:
Rodzaj badania - popłuczyny oskrzelowe
Miejsce pobrania - oskrzela
Rozpoznanie - w preparacie leukocyty, histiocyty, komórki migawkowe. Podejrzane komórki - konsultacja.

Wynik badania mikroskopowego popłuczyn oskrzelowych:
W preparacie barwionym metodą Zeihl- Neelsena- nie stwierdzono prątków kwasoodpornych AFB (-). Flora fizjologiczna.

Drugie badanie cyto-histopatologiczne
Nieliczne komórki sugerujące carcinoma non microcellulare.

Wynik KT klatki piersiowej:
W segmencie 2 płuca prawego widoczna guzowata masa tkankowa o kolczystym zarysie, wielkości ok 34x36x46 mm, łącząca się grubą wypustką ze strukturami śródpiersia górnego na poziomie łuku aorty. Ku przodowi od opisywanej zmiany guzek satelitarny ok 6-7 mm. W szczelinie międzypłatowej małej guzkowe zagęszczenie wielkości 6 mm. W segmencie 4 prawym drobny guzek 3-4 mm. W sąsiedztwie szczeliny międzypłatowej dużej na poziomie 8 segmentu prawego zwapnienie wielkości ok 5 mm. Miąższ płuca lewego w normie, bez widocznych zmian ogniskowych.
W śródpiersiu obecne drobne węzły chłonne: w przestzreni przytchawicznej wielkości max do 6 mm w osi krótkiej, w obrębie prawej wnęki dwa węzły chłonne wielkości 5-6 mm.
Struktury kostne bez zmian ogniskowych, w obrębie objętego badaniem miąższu wątroby kilka torbielek: w płacie prawym wielkości ok 14 mm, w płacie lewym wielkości 10 i 5 mm.

Bardzo proszę o przełożenie tego na język zrozumiały. Nie rozumiem zapisu" nieliczne komórki sugerujące (...)