Autor |
Wiadomość |
Temat: NDRP płuca lewego - IV st. |
kasia1991
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 6739
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-06-15, 08:19 Temat: NDRP płuca lewego - IV st. |
Witajcie ,
w grudniu napisałam o chorobie mojego tatusia...
Dziś chciałabym powiedzieć,że mój tatuś odszedł wczoraj, bez cierpień,do końca wpatrzony w moją mamę... To tylko trzy westchnienia i teraz już jest szczęśliwy..... |
Temat: NDRP płuca lewego - IV st. |
kasia1991
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 6739
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-12-31, 13:51 Temat: NDRP płuca lewego - IV st. |
Onkolog stwierdził, że zostają tylko dwa rodzaje chemii, więc wielkiego wyboru niestety nie ma :(((( |
Temat: NDRP płuca lewego - IV st. |
kasia1991
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 6739
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-12-30, 22:24 Temat: NDRP płuca lewego - IV st. |
Dziękuję za informacje...myślałam, że być może będzie jeszcze szansa...
Wiem, że pytam o trywialne rzeczy, ale nic nie wiem na ten temat. |
Temat: NDRP płuca lewego - IV st. |
kasia1991
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 6739
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-12-30, 22:11 Temat: NDRP płuca lewego - IV st. |
Mazowiecki Szpital Onkologiczny w Wieliszewie .
Czy jedyne wyjście to rzeczywiście chemia i leki przeciwbólowe ?
Jak długo to będzie trwać? Najbardziej nie chciałabym żeby cierpiał .... |
Temat: NDRP płuca lewego - IV st. |
kasia1991
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 6739
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-12-30, 22:03 Temat: NDRP płuca lewego - IV st. |
Tak, lekarz powiedział, że te nacieki wszystko komplikują i jeszcze ta miażdżyca ... na razie kazał zrobić komplet nowych badań, ponoć chce zobaczyć jak szybko choroba postępuje... |
Temat: NDRP płuca lewego - IV st. |
kasia1991
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 6739
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2011-12-30, 21:44 Temat: NDRP płuca lewego - IV st. |
Witam Wszystkich ,
może zabrzmi to egoistycznie, ale nigdy nie myślałam, że znajdę się na tym forum, ale stało się inaczej ....
Chciałabym podzielić się z Wami moją sytuacją i poradzić w wielu sprawach...
U mojego taty jakieś trzy miesiące temu padła diagnoza:
-nowotwór niedrobnokomórkowy płuca lewego z naciekami na tętnice płucną lewą
-Dwie zmiany meta wątroby o średnicy 21mm i 39mm
-porażenie nerwu krtaniowego wstecznego
- przewlekłe niedokrwienie kończyn dolnych
Dodam że miażdżycę tętnic miał nieco wcześniej, operacja wstawienia stentów w tętnicach dolnych.
Problemy zaczęły się dwa lata temu od zwykłej chrypki, przez rok był leczony witaminami u foniatry ( nienawidzę go, gdyby wtedy coś zobaczył może nie byłoby za późno) ...
Onkolog powiedział, że na operację jest za późno, zostaje chemia. Daje tacie 10 % na przeżycie pierwszej serii chemioterapii. W każdej chwili może nastąpić krwotok w płucach...
Teraz wspólnie się zastanawiamy czy chemia ma jakikolwiek sens czy może zostawić tak jak jest...sami nie wiemy...
Dodam, że tata nie ma takich wyraźnych oznak choroby, tzn. wymiotuje rano i w zasadzie ciągle leży, bo mówi, że na nic nie ma siły, waży już 49 kg, ale nic go tak bardzo nie boli, ani płuca , ani wątroba ...
Czy możecie mi jakoś poradzić? Jak dużo czasu mu zostało? Jak to będzie wyglądać potem?
Z góry dziękuję za odpowiedź .
Pozdrawiam Kasia.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2011-12-30, 21:49 ]
Post wydzielony do osobnego wątku - bardzo, bardzo proszę czytać Regulamin.
|
|