1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak tarczycy z przerzutami - |
kasia.g
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 7144
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2018-03-02, 14:11 Temat: Rak tarczycy z przerzutami - |
Spod Warszawy, ale byłam na tyle zdesperowana, że rozważałam nawet Gliwice. Też miałam mnóstwo kroplówek, i teraz prochy - dajesz mi nadzieję, że jednak będzie lepiej:) Choć moja endokrynolog powiedziała, że jeśli się nie poprawi to istnieje jeszcze opcja przeszczepu przytarczyc.
Przy okazji wizyty z córką u lekarza w okolicy, odwiedziłam dzisiaj oddział, na którym leżałam - pokazałam bliznę, ponarzekałam i stwierdzili, że tak ma być. Aczkolwiek rehabilitantka mojej córki, którą później spotkałam, poradziła mi, bym poszukała sobie (oczywiście prywatnie) rehabilitanta tkanek miękkich, zdziwiona była, że nikt o tym nawet nie wspomniał.
Co do Thyrogenu, dyskutowałam z lekarzem, który mnie operował i ostatecznie stwierdził, że to i tak endokrynolodzy decydują i umówił mnie do nich na wizytę. Ale na koniec wtrąciła się Pani dr. Stachlewska i powiedziała, że w moim przypadku (zaawansowane przerzuty do węzłów chłonnych) jednak lepsze będzie odstawienie hormonów, ponieważ gwarantuję większą jodochwytność. Stwierdziła, że jak się uprę, to pewnie dostanę zastrzyk, ale dla mojego dobra, radzi opcję z odstawianiem. I jeszcze bardziej mi namieszała w głowie. Jest bardzo dobrym, doświadczonym lekarzem, i w sumie nie miała żadnego interesu w namawianiu mnie na którąkolwiek z opcji. |
Temat: Rak tarczycy z przerzutami - |
kasia.g
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 7144
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2018-03-01, 20:35 Temat: Rak tarczycy z przerzutami - |
Już po, teraz niby tylko jod i z głowy.. (i z szyi:)
Ale ... powstały komplikacje, przytarczyce nie pracują, miałam usunięte sporo węzłów chłonnych i zbiera się limfa (nie wiem czy tak ma być, czy samo minie), nerwy poprzecinane, prawe ramię i szyja zdrętwiałe i ograniczone w ruchu. Ech
Ma ktoś może pomysł co z tą chłonką zrobić, czekać - czy do jakiegoś lekarza?
Byłam u endokrynologa, to nie bardzo chciała nawet spojrzeć, powiedziała żebym poszła tam gdzie mnie cieli.
I mam jeszcze w zaleceniach odstawienie hormonów na miesiąc przed podaniem jodu, pytałam się o zastrzyk Thyrogenu, to powiedzieli że mi się nie należy - ale do końca się nie dowiedziałam, komu się należy. Ktoś wie jak to jest z tym zastrzykiem?
Pozdrawiam cieplutko
Ps. i dostałam orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności, tak się złożyło, że akurat w dniu wypisu miałam komisję. |
Temat: Rak tarczycy z przerzutami - |
kasia.g
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 7144
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2018-02-08, 20:46 Temat: Rak tarczycy z przerzutami - |
Witam po przerwie, czasem dobrze mieć dwoje wiecznie chorych dzieci, bo zmuszają do skupienia się zupełnie na czym innym.
Biopsja guzka na tarczycy - kat. III, jednak w biopsji węzłów chłonnych stwierdzono komórki raka brodawkowatego kat V. Za dwa tygodnie operacja w COI. Nie wiecie przypadkiem, czy węzły szyjne (te poniżej uszu) też wycinają w ramach profilaktyki? Przerzuty mam tylko w węzłach tuż przy obojczyku, jak rozumieć okoliczne węzy chłonne? |
Temat: Rak tarczycy z przerzutami - |
kasia.g
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 7144
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2017-12-22, 15:49 Temat: Rak tarczycy z przerzutami - |
Dziś jestem po biopsji (guza tarczycy oraz węzła chłonnego) oraz TK szyi,klatki, brzucha i miednicy. Nie pozostaje nic innego niż czekać na wyniki.
Po konsultacji z onkologiem zrezygnowałam jednak z Magodentu, powiedziała, że tylko COI, może warunki nie są idealne, ale jest zespół doświadczonych specjalistów, dzięki którym jeszcze długo pożyję.
W COI na rejestracji dowiedziałam się, że nie ma jako takich zapisów, jeśli chodzi o tarczycę, tylko trzeba przyjść w czwartki między 7,30 a 12 i się zarejestrować i tego samego dnia jest konsultacja. Może ktoś to przerabiał? Trzeba stać od 5 rano, i czekać do południa na lekarza czy jak?
Czy mogę jeszcze wykonać jakieś badania sama, aby już z nimi zgłosić się do COI?
Ech, wszyscy szykują się do Świąt, a ja zjadam pazury... :( |
Temat: Rak tarczycy z przerzutami - |
kasia.g
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 7144
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2017-12-20, 10:02 Temat: Rak tarczycy z przerzutami - |
Dzięki dziewczyny,
Przeglądałam wątki i z tego co widziałam prawie wszyscy byli operowani w CO, Magodent głównie znalazłam w wątkach o operacjach innych części ciała.
Nie mam jeszcze wyznaczonego terminu operacji, wczoraj założono mi DILO i zdecydowałam się na Magodent - mam opiekę w przychodni z grupy LUX MED, także NFZ, więc przekazali od razu moje dane i dotychczasowe badania. W ciągu 2-3 dni ma dzwonić koordynator i umówić dalsze badania. W piątek jeszcze w ramach Luxmedu mam biopsję.
W COI gdybym się zapisała to 2 tygodnie czekania na pierwszą konsultację - później nie wiem, ale trochę przerażał mnie chaos organizacyjny, kolejki, czekanie itp.
W Magodent zapewne lepsza jest organizacja i obsługa, umówienie na konkretną godzinę, koordynator, który wszystko załatwia, i podobno szybszy czas - tak mówił mój lekarz POZ.
Natomiast nie mogę doczytać się żadnych opinii o lekarzach, którzy tam pracują (nawet nie mogę znaleźć ich nazwisk), więc nie wiem jak z jakością operacji i co dalej z jodowaniem - chyba gdzieś odsyłają. |
Temat: Rak tarczycy z przerzutami - |
kasia.g
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 7144
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2017-12-19, 10:04 Temat: Rak tarczycy z przerzutami - |
Witam,
Na podstawie USG mam wstępnie zdiagnozowanego raka tarczycy z przerzutami do węzłów chłonnych. Dziś będę miała kartę DILO - gdzie dalej prowadzić leczenie w Warszawie - mogę na szybko w Magodent lub troszkę dłużej Centrum Onkologii na Ursynowie. Czy macie jakieś doświadczenia z Magodentem w zakresie leczenia raka tarczycy?
Podobno najlepiej w Gliwicach, jednak to już za daleko, Warszawa też chyba dla radę?
pozdrawiam |
|
|