Autor |
Wiadomość |
Temat: Chłoniak? Grasiczak? |
greg1990
Odpowiedzi: 51
Wyświetleń: 20047
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2013-01-18, 15:10 Temat: Chłoniak? Grasiczak? |
Ja dostaję chemię wg. innego schematu bo to inny chłoniak. Włosy zaczęły mi wypadać lekko tak między 2 a 3 chemią. Teraz jestem po 3ej dwa tygodnie i jeszcze parę kępek mi tylko zostało. Z każdym myciem trochę wypada. Jednak lepiej bez tych włosów, bo cebulki stają się w pewnym momencie bardzo wrażliwe i każde odgięcie włosa, albo nacisk boli. A jak nie ma włosów to i ten ból rzadziej się pojawia. Włosy napewno wypadną, też liczyłem że nie skoro po 2óch chemiach dalej je miałem. No ale takie są fakty. |
Temat: Chłoniak? Grasiczak? |
greg1990
Odpowiedzi: 51
Wyświetleń: 20047
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2013-01-18, 12:15 Temat: Chłoniak? Grasiczak? |
PETu spodziewajcie się raczej na parę dni przed 4tą chemią. Z reguły robi się go tak, żeby były widoczne efekty tej trzeciej. Będzie OK!
Rozumiem, że we Włocławku macie bliżej i brat dobrze znosi chemię, bez większych problemów stąd taka decyzja tak? Dobry wybór, zawsze to mniejsza droga, a przecież chemia ta sama |
Temat: Chłoniak? Grasiczak? |
greg1990
Odpowiedzi: 51
Wyświetleń: 20047
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2013-01-07, 22:04 Temat: Chłoniak? Grasiczak? |
Taki ból z tyłu w części lędźwiowej niekoniecznie może oznaczać nerki, może to być ból okolicy lędźwi spowodowany Tevagrastimem, przynajmniej po neulascie niektórzy skarżą się na tego typu bóle, nerko podobne. (są to skutki uboczne) |
Temat: Chłoniak? Grasiczak? |
greg1990
Odpowiedzi: 51
Wyświetleń: 20047
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2013-01-04, 22:35 Temat: Chłoniak? Grasiczak? |
Odnosiłem się raczej do praktycznej strony.
Odnośnie efektów ubocznych po neulaście, to nie każdego one dotyczą. Ja jak narazie miałem podawaną ją dwa razy i nie miałem żadnych bóli itp. |
Temat: Chłoniak? Grasiczak? |
greg1990
Odpowiedzi: 51
Wyświetleń: 20047
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2013-01-04, 12:21 Temat: Chłoniak? Grasiczak? |
Jest to lek o podobnym działaniu, także skuteczny. Z tego co wiem neulaste wystarczy podać raz, ona działa tak że powoli i równomiernie się wchłania. Nie wiem jak jest w przypadku Tevagrastimu, ale wedle mojej skromnej wiedzy liczba iniekcji jest chyba większa.(raz dziennie przez kilka dni) Oczywiście mogę się mylić. Jest to jedyna różnica, lek jest tak samo skuteczny. Tego typu leki są przepisywane częściej, gdyż są tańsze i dużo łatwiej dostępne w aptekach. Neulaste z reguły trzeba zamawiać i jest droga.
Według mnie lekarz nie pomylił się i oficjalnie zatwierdzam jego decyzję jako prawidłową. |
Temat: Chłoniak? Grasiczak? |
greg1990
Odpowiedzi: 51
Wyświetleń: 20047
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2013-01-03, 19:46 Temat: Chłoniak? Grasiczak? |
Saphi - poproś brata, albo sama zainterweniuj i zapytaj lekarza o ten lek.(przyp. Neulasta) Część lekarzy z nieznanych przyczyn nie przepisuje go. Ten lek ma potwierdzone działanie i zmniejsza efektywnie ilość epizodów znacznego osłabienia odporności. Warto powalczyć o receptę, a zdarza się że lekarze nie przepisują, lek bez recepty kosztuje prawie 4 tys. zł, z refundacją 5zł .
Lek trzeba podać po 24 godzinach od podania ostatniej chemii, wiadomo jak lekarz powie że ten lek może kolidować albo nie jest potrzebny to nie ma sensu się wykłucać, ja nie jestem lekarzem i moja wiedza na pewno jest mniejsza.
Piszę dlatego, że miałem podobną sytuację. Po pierwszej chemii pani doktor przepisała mi na wypisie Neulastę, po drugiej chemii drugi lekarz prowadzący zapomniał mi jej wypisać i musiałem wracać się i mu przypomieć . |
Temat: Chłoniak? Grasiczak? |
greg1990
Odpowiedzi: 51
Wyświetleń: 20047
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2013-01-03, 10:09 Temat: Chłoniak? Grasiczak? |
Hmm, a brat dostał neulaste, albo coś innego w ramach profilaktyki przeciw gorączce neutropenicznej?
Ja po każdej chemii dostaję receptę na neulastę i jak narazie nie miałem epizodów gorączki. |
Temat: Chłoniak? Grasiczak? |
greg1990
Odpowiedzi: 51
Wyświetleń: 20047
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2012-12-18, 20:52 Temat: Chłoniak? Grasiczak? |
Jeśli jest to początkowe stadium ( w terorii I-II stopień ) + brak współistniejących innych schorzeń + ogólny stan zdrowia brata jest dobry to bardzo dobre wieści.
W takim wypadku jest to niski poziom zagrożenia (IPI) dodatkowo wczesne stadium i 90% szans na remisję całkowitą - nikt nie powie jak trwałą, możliwe że lekarze zastosują później chemię wysokodawkowaną połączoną z przeszczepem komórek macierzystych - wtedy szansa na całkowite wyleczenie zdecydowanie wzrasta, jednak nie wiem czy przy I-II stopniu zaawansowania stosuje się tak radykalne leczenie - przynajmniej na początku. |
Temat: Chłoniak? Grasiczak? |
greg1990
Odpowiedzi: 51
Wyświetleń: 20047
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2012-12-11, 10:13 Temat: Chłoniak? Grasiczak? |
Właściwie to twój brat nie musiałby nawet przerywać pracy, wiele osób pracuje dalej pomimo chemioterapii - jednak zaleca się większą ostrożność w kontaktach z ludźmi.
Jestem przekonany, że twój brat z tego wyjdzie - ziarnica nawet w późnych stadiach jest w dużym procencie wyleczalna - ważne aby zachować planowe terminy kolejnych wlewów. Wczesne wykrycie to naprawdę solidny kop motywacyjny.
Ja aż tyle szczęścia nie mam, IV stopień DLBCL rokuje gorzej jednak i tak jestem optymistom.
Pozdrawiam, życzę zdrowia i wesołych świąt... |
Temat: Chłoniak? Grasiczak? |
greg1990
Odpowiedzi: 51
Wyświetleń: 20047
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2012-12-07, 22:04 Temat: Chłoniak? Grasiczak? |
Saphi19 spokojnie, ja jestem po pierwszej chemii już 10dni minęło i żadnych wymiotów, żadnych efektów ubocznych. Dosłownie żadnych. Smak taki sam, nawet narazie mi włosy nie powypadały. Może i to trochę za wcześnie na te efekty uboczne, ale póki co naprawdę nic się nie dzieje, podczas samej chemii też brak jakichkolwiek - ot zwykła kroplówka. R-CHOP
Wiele osób tutaj na forum chciałoby mieć tą "ziarnicę" - bardzo dobrze rokuje, brat wróci do normalności i zapomni o sprawie.
Pozdrawiam |
|