1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 12
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Guz na karku
esuu

Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 54046

PostDział: Nowotwory układu krwiotwórczego   Wysłany: 2012-06-13, 18:03   Temat: Guz na karku
Zdjąć nie mogę - praktycznie. Teoretycznie, oczywiście. Ale za ponowne założenie trzeba zapłacić tak jak za pierwszym razem...
  Temat: Guz na karku
esuu

Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 54046

PostDział: Nowotwory układu krwiotwórczego   Wysłany: 2012-06-12, 18:35   Temat: Guz na karku
DorotaP napisał/a:
A może to jeszcze skonsultować (np. w Warszawie)?


Nie wiem, dużo osób mówi mi, że przesadzam. Może mają rację, sama nie wiem. Nie chce zajmować kolejki ludziom potrzebującym, ale z drugiej strony, żaden lekarz do tej pory nie doszedł nawet skąd ten guzek się wywodzi. A ja nie lubię żyć w takiej nie wiedzy, Im więcej wiem, tym jestem bardziej spokojna. Szkoda, że lekarze za dużo ze mną nie chcą rozmawiać. Za to godzinami przeglądam posty na tym forum, jak dobrze, że mam Internet zawsze pod ręką (telefon 8-) ). Już nawet nikt nie pyta "co czytasz?" :-D

Od jakiegoś stycznia dokuczają mi migdałki, podobno przewlekły stan zapalny. Czas się w końcu zmobilizować i wybrać się na kontrolę ( na moje oko, cały czas jest tak samo ). Parę dni temu powiększyły mi się węzły chłonne szyi (nie bolesne) i podżuchwowe (bolesne). Może to sprawka aft, znowu mnie nawiedzają stadami :evil:
A może to wszystko jest powiązane z tym guzkiem?


Tak z ciekawości - czy MRI może być wykonane przy stałym aparacie ortodontycznym? Mam na myśli badanie okolicy głowy/szyi. Bo z tego co wiem, to do TK nie ma takich przeciwwskazań, natomiast co do MRI, to krążą różne opinie.


Nie wiem, jak zacytować kolejną wypowiedź, więc po prostu skopiuje. "wybór należy do Ciebie blizna - czy świadomość że ma lub ie ma się raka". Plamiasta - po takim przedstawieniu sprawy, wybór wydaje się jednoznaczny... Tylko czemu ten lekarz tak mnie zniechęcił... szkoda, bo szłam z nastawieniem, że sama zaproponuję wycięcie.
  Temat: Guz na karku
esuu

Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 54046

PostDział: Nowotwory układu krwiotwórczego   Wysłany: 2012-06-01, 13:18   Temat: Guz na karku
Parę dni temu zrobiłam kolejne USG. I następna osoba twierdzi, że spotkała się z czymś takim pierwszy raz i nie wie do czego to dopasować (ja mam zawsze 'dziwne' problemy zdrowotne, albo po prostu nie trafiam na odpowiednich lekarzy, co powoli zaczyna mnie irytować). Wg radiolog, to może nawet nie jest guz... Pod względem cech nic się nie zmienił, w stosunku do poprzedniego badania z 9 lutego (zgrubienie niższej echogeniczności, nieregularny obszar bez widocznych cech przepływów w opcji CD). Ale zmniejszył się (bezpośrednio po biopsji był całkiem malutki, ale w miarę upływu czasu urósł - wg moich palców ;) . W lutym: 12.5 mm x 9.1 mm, teraz: 12.3 mm x 6.8 mm. Szałowej różnicy nie ma, ale przynajmniej nie narobił większych szkód.
Dzisiaj byłam u onkologa. Mam podjąć decyzje sama, czy wyciąć czy póki co kontrolować. Oczywiście, chciałam wyciąć... ale usłyszałam wizje, brzydkiej, bolącej blizny i ewentualnych komplikacji ze względu na umiejscowienie (nie rozwinął się dokładnie)... Oczywiście spytałam, co wg niego powinnam zrobić, ale nic konkretnego nie usłyszałam. Podziękowałam i wyszłam, teraz chyba żałuje. A i dzisiaj dowiedziałam się, że jednak to nie z torebki stawowej, tak jak mówił mi podczas pierwszej wizyty, ale węzeł chłonny albo uwaga! kaszak. Ciekawe :roll: (ta emotka idealnie tu pasuje, bo zrobiłam taką samą minę). A konsekwencjami nie poddania się tego zabiegu/operacji będzie po prostu życie sobie z takim czymś. Kiedyś myślałam, że Centrum Onkologii w Bydgoszczy, to naprawdę dobry szpital, jednak teraz całkowicie zmieniłam o nim zdanie.

Wycinać czy obserwować? O jakich ewentualnie komplikacjach po usunięciu mógł myśleć? (szkoda, że nie zapytałam o to lekarza, ale to chyba wynikało z mojej irytacji rozchichotanymi studentkami, brak słów. Sama odbywam praktyki, podczas których nawet nie wolno mi się uśmiechnąć, więc tym bardziej nie rozumiem). Dla przypomnienia, mój 'niby' guzek znajduje się na karku, blisko kręgosłupa, czasami nawet na nim (jest przesuwalny, ale można nim ruszać bezpośrednio po kręgosłupie).
  Temat: Guz na karku
esuu

Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 54046

PostDział: Nowotwory układu krwiotwórczego   Wysłany: 2012-04-19, 17:25   Temat: Guz na karku
Biopsja nic nie wykazała, cytuje "bezkomórkowe masy białkowe". Albo nie trafili, albo rzeczywiście nic tam nie ma? Nie wiem, co bardziej prawdopodobne. Do lekarza, który zlecił mi te badania nie miałam szans się dostać (kolejki do czerwca) i przyjął mnie inny, z czego nie byłam zadowolona. Stwierdził, że nie mam żadnego guza (próbował mi wmówić najpierw, że to kręgi, a później, że po prostu mi się tak tkanki układają). Ręce opadają. Dostałam skierowanie na kontrolne USG i tyle. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że pierwszy lekarz stwierdził, że mam 'poprzestawiane kręgi', drugi, że miałam uraz i to coś jest z torebki stawowej, trzeci mówi, że to zwłóknienie po przewianiu, czwarty, że to guz, wywodzący się z węzłów chłonnych. Odpuścić? :?ale?:
  Temat: Guz na karku
esuu

Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 54046

PostDział: Nowotwory układu krwiotwórczego   Wysłany: 2012-04-08, 20:19   Temat: Guz na karku
Tak, miałam robioną biopsję cienkoigłową i z tego co podpatrzyłam to pobraną próbką był jakiś biały płyn. Po tym badaniu guzek się zmniejszył. Dodatkowo lekarz pytał, czy nie przeszłam jakiegoś urazu odcinka szyjnego i czy czegoś nie trenuje. No nic, czekam na wyniki, może w środę się uda odebrać.
  Temat: Guz na karku
esuu

Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 54046

PostDział: Nowotwory układu krwiotwórczego   Wysłany: 2012-04-05, 12:49   Temat: Guz na karku
Już po biopsji. Oczywiście był problem ze znalezieniem guzka, ale udało się. Wyniki powinnam odebrać u lekarza za 3 dni robocze, ale do mojego lekarza w kwietniu nie ma ani jednego wolnego miejsca! I tutaj mam pytanie. Czy mogę poprosić w rejestracji o moje wyniki, żebym mogła sobie je skonsultować z kimś innym, czy pozostaje mi czekać?

Czy podczas biopsji przeciwwskazaniem do jej wykonania jest miesiączka? Przeczytałam to gdzieś w internecie, ale jakoś nie mogę sobie wyobrazić w jaki sposób ma ona negatywnie wpływać? Chodzi o wyniki? :?ale?:
  Temat: Guz na karku
esuu

Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 54046

PostDział: Nowotwory układu krwiotwórczego   Wysłany: 2012-02-09, 17:38   Temat: Guz na karku
Dzięki za wsparcie! Jestem już po USG. Generalnie to było dosyć dziwnie, bo lekarz nie mógł znaleźć tego guzka, bo 'ucieka' i przy wyprostowanej szyi go nie czuć, trzeba się nieźle naszukać. Badanie wykonywane miałam na leżąco, na siedząco, z wyprostowaną szyją, z wygiętą pod różnymi kątami. Po 20 minutach wpadłam na pomysł, że zaznaczymy to miejsce jakimś pisakiem, żeby znowu 'nie uciekło'. No i udało się w końcu. Ale... nadal nie wiadomo co to może być. Ta pani się nieźle zdziwiła. Mówiła, że nie ma 'to' charakterystycznych cech tłuszczaka, ale raczej to zmiana łagodna, coś tłuszczakowo-włókniakowego, coś pomiędzy. Spotkaliście się z czymś takim? Taka informacje otrzymałam ja, ale na wynikach zostało to zakodowane i nie mogę tego rozszyfrować. Pomocy! :)


"W dolnej cz. karku w miejscu wyczuwalnego zgrubienia niższej echogeniczności, nieregularny obszar bez widocznych przepływów w opcji CD wlk. 12,5x9mm - do weryfikacji (bac)."

Oczywiście miałam milion pytań :mrgreen: ale Pani była bardzo miła i udzieliła mi wyczerpujących odpowiedzi. Węzły chłonne są w dobrym stanie, bez żadnych zmian. Pytałam o biopsję, czy mam czekać do kwietnia, czy zrobić prywatnie. "Jak się powiększy to można zrobić prywatnie, ale na razie nie widzę tak nagłej potrzeby".

Mam zeskanować zdjęcie? Czy te informacje wystarczą?
  Temat: Guz na karku
esuu

Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 54046

PostDział: Nowotwory układu krwiotwórczego   Wysłany: 2012-02-08, 21:16   Temat: Guz na karku
Jutro mam USG!!! Zaraz zwariuje! Dajcie mi chociaż połowę tego spokoju, optymizmu, który posiadacie. Podziwiam Was!
  Temat: Guz na karku
esuu

Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 54046

PostDział: Nowotwory układu krwiotwórczego   Wysłany: 2012-02-06, 19:02   Temat: Guz na karku
Przesunęłam termin USG i będę miała je wykonane już w czwartek. Biopsji nie da się przyspieszyć - podobno takie same terminy są prywatnie jak i na skierowanie (aż nie chce mi się wierzyć, no ale cóż...). Ewentualnie mogę je wykonać w tym tygodniu u innego lekarza, ale nie wiem, czy mam do niego zaufanie. Czy można źle wykonać biopsję? I jakie mogą być tego konsekwencje? Dla przypomnienia mój guzek znajduje się w okolicy wyrostka kolczystego dolnych kręgów szyjnych. Przepraszam za tyle pytań, ale powoli ogarnia mnie panika.
  Temat: Guz na karku
esuu

Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 54046

PostDział: Nowotwory układu krwiotwórczego   Wysłany: 2012-02-06, 10:45   Temat: Guz na karku
Czyli zmiany nowotworowe będą już widoczne na USG, tak? To w takim razie nie rozumiem, po co dostałam skierowanie na to i na to jednocześnie, lekarze raczej nie chętnie chcą wypisywać jakiekolwiek skierowania. Znam przypadek, kiedy kobieta zachorowała na raka płuc, zrobiono jej biopsję i po naruszeniu tej zmiany - w ciągu 2 miesięcy zmarła (a przedtem czuła się bardzo dobrze, po pobraniu wycinka gasło w niej życie z dnia na dzień). Nie wiem, może to tylko taki zbieg okoliczności. Chyba popadam w paranoje.
  Temat: Guz na karku
esuu

Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 54046

PostDział: Nowotwory układu krwiotwórczego   Wysłany: 2012-02-05, 22:17   Temat: Guz na karku
Na USG ze skierowaniem musiałabym czekać do końca maja, ale zapisałam się prywatnie, na poniedziałek 13.02. Biopsje mam dopiero w kwietniu, ale jak wyjdzie coś nie tak na USG to postaram się zrobić szybciej, nie wiem ile to może kosztować?
Wyniki badania krwi są z 06.12, więc nie należą do najświeższych. Generalnie to chyba wszystko jest ok. Te badania robiłam rutynowo, bo wcześniej miałam wysoko podwyższony poziom żelaza.
OB – 3; leukocyty – 4,45; erytrocyty – 4,74; hemoglobina – 14,9, płytki krwi – 231. CRP nie miałam. Z tych wyników podwyższone jedynie miałam monocyty% - 8,4 (a norma 3-8), no i LUC% przy górnej granicy 3,9 (0-4).
Nie mogę rozszyfrować właśnie tego skierowania na biopsje. Jutro postaram się to zeskanować, jeśli nadal nie będzie wiadomo co i jak.

Skierowanie na badanie patomorfologiczne.
Rodzaje badań: cytologiczne
Materiał: inne
Miejsce pobrania: zmiana karku, tkanka podskórna – guzek
Rozpoznanie kliniczne: Nowotwory o niepewnym lub nieznanym charakterze innych i nieokreślonych umiejscowień
Lokalizacja zmiany: dotyczy wyrostka kolczystego dolnych kręgów szyjnych, zmiana wyczuwalna jedynie po odgięciu głowy do tyłu, średnica ~ 7 mm.

Właśnie nie rozumiem tego badania, cytologiczne? Myślałam, że do cytologii pobiera się wymaz z … szyjki macicy.
  Temat: Guz na karku
esuu

Odpowiedzi: 28
Wyświetleń: 54046

PostDział: Nowotwory układu krwiotwórczego   Wysłany: 2012-02-05, 13:27   Temat: Guz na karku
Jestem tu nowa i generalnie ciężko było mi się przełamać, żeby zapisać się na takie forum, ale przełamałam się, bo wiem, że Wasze wsparcie jest cenne. Pisze tutaj, bo tak naprawdę ani ja, ani lekarze póki co, nie wiedzą co mi dolega. Zacznę od początku.

Pod koniec listopada, przewiałam szyję w pracy (pracuje przy klimatyzacji). Pierwszy tydzień zbagatelizowałam sprawę, ale kolejnego było już gorzej, więc poszłam do lekarza. Stwierdził właśnie przewianie szyi i przepisał jakieś leki, których nie wzięłam, bo zaczynałam się czuć lepiej.

Z powodu bólu szyi, często się tam dotykałam i wyczułam w końcu jakiś guz(umiejscowiony na karku, czuć go tylko przy pochyleniu głowy w tył, dlatego wyczułam dopiero to przy tym przewianiu). Ogarnęła mnie panika, na drugi dzień poszłam do lekarza. Stwierdził, że to tylko powiększone węzły chłonne i że to normalne po tym przewianiu. Miałam przyjść jak się nie wchłonie. Pod koniec grudnia stawiłam się na kolejną wizytę, bo wydawało mi się, że ten guzek się powiększa. Lekarz mnie wyśmiał, bo wyniki badań krwi były całkowicie w normie i nie mogłam wyprosić nawet skierowania na USG (?!). "Olałam" sprawę, bo mu uwierzyłam.

Jednak ostatnio zaczęło mnie coś niepokoić. Wiecznie chodzę zmęczona, miewam zawroty głowy itd. NIe mogę wyleczyć się z zapalenia gardła, już mnie nie boli, ale od miesiąca mam powiększone migdałki i nadal mocno zaczerwienione. A guz jak był tak był. Ponownie zawitałam do lekarza rodzinnego, tym razem innego, który powiedział mi, że to włókniak (wykonując tylko badanie palpacyjne!!!) i że mam przyjść jak objawy będą bardziej charakterystyczne.
Poszłam więc do onkologa, który powiedział mi, że to nie guz, tylko skrzywione kręgi szyjne. Zrobiłam RTG i okazało się, że kręgi są w porządku...

Postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręcę i zapisałam się na wizytę w Centrum Onkologii w Bydgoszczy. Teraz naprawdę zaczynam się bać. Dostałam skierowanie na USG i biopsję... więc chyba to jednak nie jest "nic takiego". Nawet nie wiem jaką biopsję będę miała robioną. Mógłby mi ktoś napisać o tym cokolwiek? Jak się to wykonuje, czy to boli? I czego mogę się spodziewać? Uprzedzam pytania, czemu nie dowiedziałam się tego od lekarza, ale nawet nie wiecie jaką miałam minę, jak usłyszałam "no to zrobimy biopsję", nie mogłam wydusić z siebie ani słowa.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group