Autor |
Wiadomość |
Temat: Guz (rak) nasady języka |
emka72
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 21334
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-07-28, 19:53 Temat: Guz (rak) nasady języka |
Witam ponownie. Jestesmy po drugiej serii naswietlań. Tak jak poprzednio byo to 5 dni. Z roznicą fotony 10Mev a poprzednio było 6 MeV ( czy to ma jakies znaczenie ?) Poza tym mama czuje się duzo lepiej niz przed naświetleniami. Przybrała na wadze, wyrazniej mówi i chyba psychicznie sie wzmocniła. Także takie leczenie przyniosło zamierzony skutek: złagodziło objawy choroby i poprawiło jakośc życia mamy.W epikryzie napisano m.in. : Po I serii uzyskano częściową regresję zmian npl. rzędu 50%. Mam jednak pytanie czy każda radioterapia daje takie dobre wyniki , czy to jednak jest złudne. czy ktos wie na jak długo taka terapia jest w stanie powstrzymać chorobę ( bo o wyleczeniu nie ma mowy). dziekuje i pozdrawiam |
Temat: Guz (rak) nasady języka |
emka72
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 21334
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-06-24, 12:51 Temat: Guz (rak) nasady języka |
Nie mamy złudzeń. Radioterapia ma zmniejszyć dolegliwości i poprawić jakość życia mamy. Chirurgia nie wchodzi w grę ze względu na umiejscowienie guza, a samo usuwanie zaatakowanych węzłów jest bezcelowe. Ze względu na to, że organizm jest w kiepskiej formie ( mama wazy 33 kg) chemia raczej nie wchodzi w grę. Także tak naprawdę to nadal wiemy niewiele. Druga seria naświetlań ma nastąpić za równe trzy tygodnie. Wszystko będzie zależało od tego jak mama sie będzie czuła. Ech...... |
Temat: Guz (rak) nasady języka |
emka72
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 21334
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-06-24, 09:46 Temat: Guz (rak) nasady języka |
Podaje co w wypisie: teleterapia paliatywna I seria -fotony 6 MeV. Obszar guza pierwotnego wraz z regionalnym spływem spływem chłonnym do Dc=20Gy/5fr/5dni leczenia. Pozdrawiam |
Temat: Guz (rak) nasady języka |
emka72
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 21334
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-06-21, 16:05 Temat: Guz (rak) nasady języka |
Jesteśmy po naswietlaniach. Mam pytanie : od czego zalezy jaki rodzaj i w jakim trybie wykonuje się naświetlania. mama miała 5 dni i 3 tygodnie przerwy a póżniej kolejne 5 dni i na tym koniec. Inne metody leczenia to 5 dni naswietlań i 2 dni przerwy i takich serii jest kilka. Czy to zalezy od zaawansowania choroby? I kolory lamp fioletowe i zielone . O czym to świadczy? |
Temat: Guz (rak) nasady języka |
emka72
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 21334
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-06-15, 16:35 Temat: Guz (rak) nasady języka |
Dziekuje. Jutro jedziemy do Wrocławia. Licze na profesjonalizm i życzliwość tamtejszych lekarzy. Pozdrawiam |
Temat: Guz (rak) nasady języka |
emka72
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 21334
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-06-14, 15:34 Temat: pilne! |
witam. Odebrałam dzis wyniki mojej mamy. CARCINOMA PLANOEPITHELIALE AKERATODES G3 invasivum . Domyślam sie ze jest żle. Prosze o informacje. |
Temat: Guz (rak) nasady języka |
emka72
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 21334
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-06-03, 13:45 Temat: Guz (rak) nasady języka |
Dziekuje serdecznie. Odezwę sie jak będa wyniki. Pozdrawiam |
Temat: Guz (rak) nasady języka |
emka72
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 21334
|
Dział: Nowotwory tarczycy, głowy i szyi Wysłany: 2010-06-02, 18:44 Temat: Guz (rak) nasady języka |
Witam serdecznie! Jestem na tym forum nowa i chcialabym prosić o pomoc i informacje na temat guza nasady jezyka . Zdiagnozowano go dwa tygodnie temu u mojej mamy. jestesmy po TK i pobraniu wycinka ( czekamy na wyniki ) Mama dośc długo miała chrypkę i myślała ze to infekcja gardła, jednak długo sie ten stan utrzymywał. Kolejny etap to problemy z mówieniem choć nadal twierdziła ze ją nic nie boli . Tato twierdził ze mama niewiele zjada, ale ona sie nie przyznaje. Po lewej stronie ma dośc duże zgrubienie ( ponoć przerzut do węzła chłonnego- opinia P. dr.) wystapił przykry zapach z ust co może świadczyć o zaawansowaniu choroby.Martwimy sie jak to dalej bedzie. Jedna p. dr, ze to dosc powazna sprawa i raczej nie operacyjna ze względu na dużą inwazyjność chirurgiczną oraz to ze zabiegi tego typu są mocno okaleczające i skłania sie raczej ku chemioterapii. Radiologia ponoć ma działanie raczej paliatywne. Druga p. dr jest za wycinaniem. oczywiście dopóki Wrocław nie przesle wyników pobranego materiału mozna tylko spekulować. 10 czerwca sie okaze. Wyniki TK: Jezyk po podaniu środka kontrastowego wzmacnia się niejednorodnie z obecnością ognisk i obszarów hypodensyjnych w stosunku do pozostałych struktur języka. Największe ogniska odchodzą w wymiarze poprzecznym do 1,6 cm. Na powierzchni dolnej języka widoczne, niewielkie strzepiaste naddatki miekkotkankowe. Ślinianki podżuchwowe i przyuszne bez cech patologii. Na wszystkich pietrach szyi widoczne są węzły chłonne , odcinkowo tworzące pakiety z cechami rozpadu.Najwieksze w wymiarze poprzecznym osagaja wielkośc 1,7 cm. Pozostałe tkanki miękkie szyi w granicach normy. Cech destrukcji kostnej w obszrze badania nie stwierdza się. Czy ktos z was miał do czynienia z taka chorobą? Prosze o info i pozdrawiam - Monika |
|