1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 6
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak płuca w stadium końcowym
czkawka

Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 50560

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-03-06, 21:18   Temat: Rak płuca w stadium końcowym
Ewelinaaa, przyjmijcie z siostrą moje kondolencje, bardzo Wam współczuje.
Przed Wami trudne chwile, trzymajcie się.

::rose::
  Temat: Rak płuca w stadium końcowym
czkawka

Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 50560

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-03-06, 12:04   Temat: Rak płuca w stadium końcowym
Ewelinaaa, miałam podobnie, bałam się podać Mamie wcześniej morfinę jak przed upływem czterech godzin. Pielęgniarka i lekarze uświadomili mi, że to mamie nie zaszkodzi bo morfina nie ma maksymalnej dawki. Najważniejsze było aby Mamę nie bolało i teraz wiem, że nie cierpiała kiedy odchodziła. Bardzo bolało mnie, że nie mogę już z nią porozmawiać jak kiedyś, jednak kiedy pytałam czy boli a Ona przecząco kiwała głową poczułam spokój.

Nie zadręczaj się, dla Mamy morfina jest wybawieniem. Myślę, że takie pozwolenie na odejście to dla chorego ulga i niejako przepustka do innego życia. Wiem, że to najtrudniejsza rzecz jaką trzeba zrobić w życiu- pozwolić odejść ukochanej osobie. Pozwolić odejść, czuwać przy najbliższych w chwili ich odejścia to jest kolejny z dowodów miłości jaki im okazujemy.

Ewelinaaa, będę trzymać kciuki. Za Was (Ciebie i Siostrę) żebyście miały siłę i za Mamusię, żeby nie cierpiała.
  Temat: Rak płuca w stadium końcowym
czkawka

Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 50560

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-03-04, 22:26   Temat: Rak płuca w stadium końcowym
Mark, jeśli ktoś wierzy to odwoływanie się do Boga daje mu siłę. Osoby wierzące potrafią znaleźć sens w cierpieniu i nie mają o to pretensji do Boga. Ktoś kto wierzy, wie że po tym ziemskim życiu jest wieczne, bez bólu i cierpienia.
Tak to już jest, jeden wierzy drugi nie...każdy ma inne potrzeby :)

Ewelinaaa, trzymam kciuki za Mamę, oby nie cierpiała.
Życzę dużo siły i tulę mocno.
  Temat: Rak płuca w stadium końcowym
czkawka

Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 50560

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-02-28, 23:11   Temat: Rak płuca w stadium końcowym
Ewelinaaa, jeśli to już to Mama na pewno wie. Teraz przed Wami trudne zadanie, musicie zapewnić Mamę, że dacie sobie radę, że może być spokojna.
Mama nie może się obawiać, że odchodząc zostawia niedokończone sprawy (nawet jedli tak jest, musicie Ją zapewnić, że wszystkim się zajmiecie, a Ona może odpocząć). Wiem jakie to trudne, ale to jest ostania rzecz jaką możecie dla Mamy zrobić tu na ziemi. Zapewnić Jej godne odejście- dla Niej i swojego sumienia.

Boże czuję się jakbym znowu to sama przeżywała. Bardzo mocno przytulam.
  Temat: Rak płuca w stadium końcowym
czkawka

Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 50560

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-02-28, 22:28   Temat: Rak płuca w stadium końcowym
Ewelinaaa, powtórzę za pixi, to może być bardzo trudna dla Was noc. Postarajcie się zrobić wszystko aby nie była najtrudniejsza dla Waszej Mamy, nie powinna cierpieć.
Powinien ktoś przy Niej ciągle czuwać, aby podać lek, wody i uspokoić jeśli będzie tego potrzebowała. Najważniejsze to zlikwidować ból i zapewnić Mamie spokój. Pamiętaj Ona jest teraz najważniejsza.

Również przytulam.
  Temat: Rak płuca w stadium końcowym
czkawka

Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 50560

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-02-28, 21:47   Temat: Rak płuca w stadium końcowym
Aż mi się wierzyć nie chce, że to XXI wiek. Przykro aż czytać.
Nie rozumiem jak można zostawić tak chorego i jego bliskich.

Ewelinaaa, nie dziwię się, że Mama nie chce się przyznać, czy krew była w moczu czy w kale. Widzi jak opiekują się nią lekarze i chyba boi się być skazana na ich łaskę. Widać, że ma więcej zaufania do własnej rodziny w kwestii leczenia p/bólowego niż do "profesjonalistów".

Nie czekaj z podaniem tramalu, nie analizuj, bo Mama może nie znieść bólu. To nie jest opiat i nie powinnaś zrobić Mamie krzywdy jeśli podasz zgodnie z ulotką. Nie może boleć.
To nieludzkie zostawiać tak pacjenta.

Pomimo wszystkiego trzymajcie się. Bądź przy Mamie, teraz jesteś Jej szczególnie potrzebna. Życzę dużo siły.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group