Znalezionych wyników: 5

GAMMAKNIFE to metalowy kask z wieloma otworami przez ktore naswietla sie precyzyjnie nowotwory glowy, urzadzenie jest od niedawna w Warszawie. CYBERKNIFE to robot z ruchomym ramieniem naswietlajacy precyzyjnie rozne nowotwory np. watroba, pluca, prostata itd... jest juz w Gliwicach, ale obsluga na razie uczy sie obslugiwac i pierwsi pacjenci to kroliki doswiadczalne. Wpisujac do google slowo: cyberknife znajdzie sie wiele filmow video pokazujacych leczenie cyberknifem rozne nowotwory. Cyberknife sledzi ruchy nowotworu np. pluca spowodowane oddychaniem pacjenta.

Karcia, doradzic Ci bedzie mozna w tej trudnej sytuacji wtedy, gdy bedzie wiadomo dokladnie jakie optymalne leczenie miala na mysli onkolog. Tutaj jest teraz walka o maksymalne przedluzenie zycia pacjenta. Jezeli uda sie przezyc do nastepnego roku, to wtedy moze otrzymac nowy lek abiterone /obecnie jeszcze w ostatniej, trzeciej fazie prob klinicznych/ testuje sie tez nowy lek na bazie radium 223 i istniejacy juz lek stosowany w leczeniu leukemi (pisalem niedawno o tych lekach na prosalute "nowinki medycynki")
W Finlandii leczy sie takie bardzo zaawansowane przypadki "metoda finska" experymentalnie, ale to jest bardzo kosztowne leczenie, ok 15000eu. W niektorych przypadkach Min. Zdrowia pokrywa koszty leczenia. Jezeli Cie ta sprawa interesuje, to napisze w nastepnym poscie wiecej na ten temat. Pozdrawiam.

Witaj Karcia, leki na bazie morfiny sa bardzo skuteczne przy silnym bolu, dzialaja jednoczesnie euforycznie, czyli tez poprawiaja nastroj psychiczny. Uzaleznienie zalezy od wielu czynnikow: jakie dawki dostaje, jakie ma geny (jedni pacjenci szybciej, drudzy pozniej sie uzalezniaja) itd., ale to jest obecnie najmniejszy problem w tej sytuacji. Po chemii paliatywnej i ew. jeszcze naswietleniach paliatywnych, bole moga ustapic lub zmniejszyc sie i wtedy mozna odstawic lub zmniejszyc dawki morfiny. Wyleczenie chemia jest malo prawdopodobne, chociaz wiem ze za granica mialy miejsce takie wypadki,(to bylo leczenie experymentalne laczone, z chemia byly stosowane inne leki). W Polsce (juz Ci pisalem o tym) chemia to przewaznie Docetaxel+Prednisone, ale stosuje sie tez inne skladniki. Czytalem ze przerzuty w watrobie (jezeli nie jest ich duzo i nie sa duze) to probuje sie leczyc (nie w Polsce) nowa metoda "cyberknife". Najblizej w Niemczech. Serdecznie pozdrawiam, Brozyy

Monikon jestem laikiem i nie potrafie Ci nic doradzic z punktu widzenia medycznego, ale tu na tym forum znalazlem info o Wojewodzkim Szpitalu Specjalistycznym we Wroclawiu (tel. 071-3270100) i tam jest tez Osrodek Badawczo Rozwojowy w ktorym prowadzi sie jakies badania onkologiczne 2-3-ciej fazy. Mozna sie tym zainteresowac i dowiedziec czy jakies nowe proby kliniczne nowych lekow prowadza, moze sa jeszcze inne takie osrodki? Jest jeszcze w "zapasie" metoda finska w Helsinkach, leczenie experymentalne genetycznie przebudowanymi wirusami grypy ktore niszcza komorki rakowe nie ruszajac zdrowej tkanki, niestety, prywatnie to jest drogie leczenie i poniewaz na razie jeszcze experymentalne nie daje gwarancji wyleczenia. Nie trac nadziei, pozdrawiam, Brozyy

Witaj Karcia, odpowiadam na Twoje pytania: chemia jest mozliwa, ale do tego jeszcze dluga droga, najpierw bedzie leczenie lekami hormonalnymi ktore moze potrwac kilka lat i potem jak juz te leki nie beda dzialac, to stosuje sie chemie. W Polsce obecnym standartem chemi jest Docetaxel i Prednison, slyszalem ze niektore osrodki probuja dodac jeszcze izotop. Za granica, jezeli Cie to interesuje, prywatnie mozna otrzymac jeszcze inne skladniki chemii. Nie wiem czy w Polsce mozna "hormony" przeskoczyc, chyba rutynowym, "obowiazkowym leczeniem jest najpierw leczenie hormonalne. Proponuje Ci zarejestrowac sie na forum "rak-prostaty.pl" ja tez tam jestem i tam sa znakomici "specjalisci" ktorzy bardzo zyczliwie i profesjonalnie udziela informacji, pozdrawiam, Brozyy P.S Bardzo niskie markery PSA, bardzo ciekawy przypadek