1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 4
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak jajnika
blex

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 11446

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2014-10-17, 14:52   Temat: Rak jajnika
Witam po przerwie,

Po stwierdzonym przerzutcie raka surowiczego w wycietym węźle chłonnym mama przeszła na poczatku wrzesnia operację jajników. Chirurg stwierdził, że operacja była radykalna - a raczej jak to nazwał jezykiem medycznym cytoredukcja optymalna. Wszystkie widoczne zmiany wraz zostały wyciete.

Standardowo przydatki z macicą, wyrostek robaczkowy, sieć, węzły chłonne biodrowo zasłonowe.

Wyniki histopatologiczne potwierdziły, że to rak jajników surowiczy, dodatkowo stwierdzono, że przy jednym jajowodzie drobne ognisko raka o srednicy 11 mm. Macica bez ognisk nowotworowych, sieć również, w płynie z otrzewnej równiez brak komórek nowotworowych.

W wycietych (lewych) wezłach biodrowo zasłonowych znaleziono obecne przerzuty raka. Czyli tej stronie po której doszło do zajęcia wycietych w pierwszym zabiegu węzłów chłonnych pachwinowych.

Teraz pytanie co oznacza skrót opisujący zaawansowanie (nigdzie nie mogłem znaleźc podobnego oznaczenia) zaawansowanie opisane skalą TNM
pT1b3N1b - kategorie T1b łatwo znaleźc ale dalsza część?
Jest jeszcze dodane, że maksymalny rozmiar przerzutu wynosi 16 mm

Dalej chemioterapia. Standardowo karboplatyna + Taxol. Mama jest to pierwszej chemii marker 44 u / ml.

Konsultowaliśmy się dodatkowo z innym ongologiem (dr Gawrychowskim) bo pierwszy prowadzący twierdził, że jest to 4 stopień zaawansowania (ponieważ był przerzut w pachwinie) Dr Gawrychowski był bardzo zdziwiony takim oznaczeniem tego stopnia.
Pytalismy o rokowania dr Gawrychowski mówił, że szanse na całkowite wyleczenie są jak najbardziej możliwe (bo brak rozsiewu w jamie brzusznej, wyciete jajniki o gładkiej powierzchni i co wazne operacja radykalna).

Pierwszy onkolog na podstawie tych samych wyników mówił, że szans nie ma na wyleczenie tylko co najwyżej próba zmieszczenia się w statystyce przezyć 5 letnich.

Trochę zdziwiła mnie taka jego ocena. Czy przy takim zaawansowaniu są szanse na dłuższe przezycia niż te standardowo 5 letnie?

Pozdrawiam wszystkich walczących!!
  Temat: Rak jajnika
blex

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 11446

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2014-08-29, 12:59   Temat: Rak jajnika
Przyszedł wynik wycinanego węzła chłonnego i niestety jest on niepomyślny.
:-(
"Węzły chłonne z przerzutami raka gruczołowego częściowo tworzącego układy brodawkowate. W pierwszej kolejności trzeba brać pod uwagę przerzut raka surowiczego jajnika"

Więc teraz operacja.

Ptaszenio myślisz, że warto zrobić po takiej diagnozie, a jeszcze przed operacją marker HE4?

Janna USG piersi z tego co wiem nie. Miała chyba w kwietniu robioną mammografię. Mama jest pod stałą kontrolą piersi ponieważ od lat ma w piersiach torbiele.

Czytałem, że niezależnie od zaawansowania w obrębie jajników czyli brak w obrazie TK wszczepów do otrzewnej oraz widocznych zmian ogniskowych to i tak klasyfikowany jest to jako stopień zaawansowania III.

Pytanie czy brak wodobrzusza i brak widocznych zmian ogniskowych w obrębie zmienionych jajników są korzystnie rokujące (nawet w sytuacji wykrycia nowotworu w węźle chłonnym)?

Lekarz onkolog mówi, że jest to dosyć niespecyficzny przebieg bo marker niewysoki 68 u/ml, a rak surowiczy wydziela go dużo więcej niż np: typ śluzowy, a do tego brak zmian ogniskowych w miednicy małej i jamie brzusznej. Ponadto brak jakichkolwiek wcześniejszych objawów dla teoretycznie średnio zaawansowego raka jajnika, żadnych bóli, czy innych nawet niespecyficznych objawów.

Oczywiście zdaje sobie sprawę, że podczas operacji może się zdarzyć, że lekarze znajdą coś czego TK nie wykrył ale mam nadzieję, że nie...

Mam też pytanie odnośnie wyjściowego poziomu markera Ca-125, czy ma on jakieś znaczenie prognostyczne?
Tutaj: NowotwĂłr/rak jajnika :: Zobacz temat - Markery nowotworowe w raku jajnika

Jak wyczytałem poziom wyjściowy ma statystycznie istotne znaczenie przy stopniach zaawansowania i stopnia rozsiewu.

Pozdrawiam wszystkich
  Temat: Rak jajnika
blex

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 11446

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2014-08-19, 10:02   Temat: Rak jajnika
Dzięki Richelieu

Sytuacja teraz wygląda tak:

Lekarz onkolog po obejrzeniu wyniku TK oraz badań krwi i markerów stwierdził, że nie wygląda to na typowy przebieg w raku jajnika. Żadnych zmian w okolicy jajników, czy jakiegokolwiek rozrostu choroby poza jajniki, a przecież jest powiększony węzeł chłonny w pachwinie.

Zmienił więc dalszy stan postępowania.

Przesunął operację w jamie brzusznej. Zlecił badania - gastroskopie i kolanoskopie bo jak twierdzi czasami guzy na jajnikach mogą być przerzutami z innych narządów najczęściej gdzieś z przewodu pokarmowego. I wycięcie wpierw węzła chłonnego do badań.

Badanie zostało wykonane i na szczęście przełyk, żołądek, jelito grube czyste - bez pobrania żadnych fragmentów do badań histo-pat. (lekarz jeszcze wyników tych badań nie widział)

Więc teraz chyba czekanie na to co pokaże badanie hist-pat tego węzła. Lekarz jeszcze przed badaniami przewodu pokarmowego mówił, że nie jest to typowy przebieg. Markery nie są dużo podwyższone TK dobry.

Co oprócz przewodu pokarmowego ewentualnie warto/trzeba by jeszcze zbadać? RTG płuc też był robiony. Wynik dobry.

Pozdrawiam
  Temat: Rak jajnika
blex

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 11446

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2014-08-10, 22:56   Temat: Rak jajnika
Witam serdecznie wszystkich,

Gorąco podziwiam wszystkich tutaj za walkę i pomoc innym.

Jednak teraz moja mama ma problem i sie zastanawiamy co dalej.

1. Trzy tygodnie temu mama wymacała sobie przypadkowo powiekszony węzeł chłonny pachwinowy. Wystarszyła się i szybko poszła do lekarza pierwszego kontaktu - skierowanie na USG

2. Lekarz na USG badając węzły stwierdził, że są odczynowe.

3. Bedąc przezornym w takich sytuacjach (a szczegoilnie wobec takich szybkich diagnoz) niejako wymusiłem/wystraszyłem mamę, że trzeba to sprawdzić.

4. Mama idąc z wynikiem USG powiekszonego węzła do lekarza internisty, wymusiła skierowanie na USG jamy brzusznej.

5. Lekarz robiący USG jamy brzusznej stwierdził, że węzeł ma charakter patologiczny i wykrył guzy na obu jajnikach, efekt pilna konsultacja i badanie USG transwaginalne.

6. Lekarz wykonujący USG transwaginalne stwierdził, że prawy jajnik zmieniony w guz lito-torbielowaty 43x29 mm, lewy tak samo o wym 45 x 34 mm. Przymacicza prawidłowe, brak wodobrzusza, trzon macicy, szyjka, endometrium w normie. Lekarz mówi o podejrzeniu raka jajnika.

7. Skierowanie na badania dodatkowe. Robiona pełna morfolofia krwii, moczu, oraz markery CA-125 i CA 19-9. Morfologia w normie, OB w normie, CA 19-9 - 31 u/ml, CA 125 68 u/ml czyli podwyższone. Czytałem, że w bardziej zaawansowanej chorobie nowotworowej wskaźnik ten potrafi wzrastać do kilkuset a nawet kilku tysięcy, chociaz zalezy to od rodzaju guza. Więc możliwe, że jest to zmiana łagodna? Albo rak w poczatkowym stadium?

8. Badanie trójfazowe CT jamy brzusznej i miednicy małej.
Oba jajniki powiekszone, litotorbielowate 29x41x31 mm, drugi 35x26x35 mm.
Prawy jajnik słabo separuje się od przebiegającej ponad nim esicy. (co to może oznaczać?, że guz powiekszył się i przez wiekszy rozmiar przylega do esicy?).
Lewy słabo separuje się od trzonu macicy. Obraz odpowiada tu obu jajników. Tkanka tluszczowa w tej okolicy bez widocznych cech nacieczenia. Nie uwidoczniono wolnego płynu w jamie otrzewnej. Nie uwidoczniono wszczepów do otrzewnej ani meta do sieci. Patologiczne węzły chłonne w lewej pachwinie - pakiet o wym. 37x19x17 mm.
Węzły chłonne jamy brzusznej, miednicy i przestrzeni zaotrzewnej niepowiekszone
.
Jeżeli chodzi o wynik ct jamy brzusznej wszystko w normie.

I teraz mam pytanie, czy to mozliwe aby to był przerzut z jajnika, ktory zajął węzeł chlonny w pachwinie a przy tym nie zajmując węzłów chłonnych bedących bliżej? Czy tomograf może sie mylic i nie pokazać wszystkiego?
Czy może jest nadzieja, że to jakaś zmiana łagodna albo o pogranicznym stopniu złosliwości?

teraz długie czekanie na decyzjcę co dalej. Operacja jak mówił lekarz przed badaniami markerów oraz CT jest pewna.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group