1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Historia mojego taty, podpowiedzcie co robic |
billyb
Odpowiedzi: 65
Wyświetleń: 29779
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-03-01, 23:44 Temat: Historia mojego taty, podpowiedzcie co robic |
Udało się.
Wynik jest pomyślny i rokuje korzystnie.
Pozdrawiam |
Temat: Historia mojego taty, podpowiedzcie co robic |
billyb
Odpowiedzi: 65
Wyświetleń: 29779
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-02-10, 07:35 Temat: Historia mojego taty, podpowiedzcie co robic |
Twój ojciec niemal na pewno nie będzie operowany tego samego dnia, bo nie jest to normalna procedura. Takie rzeczy robi się tylko wtedy, kiedy lekarze uznają z jakichkolwiek powodów, że nie wolno im czekać. W wypadku raka na pewno tak nie jest. Pierwszego dnia powinien przejść badania przygotowawcze, wywiad z anastezjologiem, etc.
Lekkie powiększenie węzłów chłonnych może być wynikiem wielu rzeczy, także zaawansowanego procesu nowotworowego. Nie powinnaś jednak od razu zakładać najgorszego. Powodem może nyć równie dobrze jakaś infekcja czy stan zapalny. Co do łańcuchów węzłów chłonnych biodrowych wypadałoby zasatnowić się nad cyrkulacją chłonki i astanowić się, jakie organy należy dokładniej zbadać. Ja się nie znam tak dobrze na anatomii. To zadanie dla lakarza.
POzdrawiam i życzę powodzenia |
Temat: Historia mojego taty, podpowiedzcie co robic |
billyb
Odpowiedzi: 65
Wyświetleń: 29779
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-02-05, 09:52 Temat: Historia mojego taty, podpowiedzcie co robic |
Operacja wycięcia płuca wygląda dość drastycznie. Cięcia dokonuje z boku pod żebrami i do góry w tył równolegle kręgosłupa. Aby mieć dojście do płuca, trzeba z użyciem sporej siły mocno podnieść żebra, co jest zabiegiem dość drastycznym. Właśnie w trakcie tej fazy chirurg musi podjąć decyzję, czy żebra są na tyle elastycznie, że dadzą się podnieść dostatecznie wysoko bez użycia noża, czy też ( co w wypadku osób dorosłych i starszych jest właściwie normą), trzeba będzie przeciąć jedno albo dwa żebra, by uzyskać dojście do płuca. W trakcie całej operacji żebra są więc nienaturalnie "rozchylone", co odbywa się poza tym kosztem znacznego obciążenia mostka. Po operacji pacjenci skarżą się więc na ból mostka i przeciętych żeber. Oba bóle należą do bardzo dolegliwych, ale we współczesnej medycynie nie stanowi to większego problemu od czasu wprowadzenia znieczulenia zewnątrzoponowego (igła w kręgosłup i pompka z dozownikiem) czyli tzw. blokady. Gorąco polecam, bo pacjenci prawie nie odczuwają bólu w krytycznej fazie pierwszego tygodnia po operacji. |
Temat: Historia mojego taty, podpowiedzcie co robic |
billyb
Odpowiedzi: 65
Wyświetleń: 29779
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2010-02-04, 19:07 Temat: Historia mojego taty, podpowiedzcie co robic |
@balbi
miejmy nadzieję, że lekarze zakwalifikują Twojego taty do operacji. Oby dostąpił łaski możliwości wyboru i docenił ten przywilej. |
|
|