1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 11
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak sromu - pozasutkowa choroba Pageta
barwinka

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 7711

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2017-10-18, 21:07   Temat: Rak sromu - pozasutkowa choroba Pageta
Chciałam opisać dalsze leczenie, może komuś się przyda. Mama doszła do siebie po operacji, następnie, ze względu na wynik immunochemiczny wycinka zostały zlecone badania (przyznam, że na każdej wizycie czepiałam się tego wyniku badania i delikatnie próbowałam zasugerować, że przydałoby się mamę gruntownie przebadać): kolonoskopia, cystoskopia, wyniki badań bardzo dobre, nie było żadnych śladów nieprawidłowości. Następnie mama miała mammografię - wszystko dobrze, a potem tomografię jamy brzusznej i miednicy - wszystko dobrze. Odetchnęliśmy z ulgą, mama żyje normalnie, rany się bardzo dobrze zagoiły, nic nowego się nie pojawia. Jedyna uciążliwość, to to, że mama troszkę popuszcza mocz przy kichaniu i kasłaniu. Mama została objęta 5 letnim programem, co roku ma mieć USG jamy brzusznej i jakieś jeszcze coroczne badania (przyznam, że nie pamiętam) Pozdrawiam i dziękuję za wszystkie rady.[/list]
  Temat: Rak sromu - pozasutkowa choroba Pageta
barwinka

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 7711

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2017-02-18, 09:21   Temat: Rak sromu - pozasutkowa choroba Pageta
Witam ponownie.
Mama miała operację 5 stycznia, zostało przeprowadzone obustronne proste wycięcie sromu (Vulvektomia prosta). Rozpoznanie na karcie wypisu ze szpitala:
Rogowacenie białe pochwy (leuplakia), pozasutkowa choroba Pageta sromu.
Mama czuje się nieźle, rana pooperacyjna ładnie się zagoiła, ale psychicznie mama to znosi kiepsko.

Po miesiącu przyszedł wynik histopatologii, wklejam zdjęcie



Byłyśmy z tym wynikiem w poradni ginokologiczno-onkologicznej, mama dostała skierowanie na kolonoskopię, na USG, a także do urologa (zapisana jest na koniec marca). Z opisu wynika, że było to ognisko wtórne i należy poszukiwać innych ewentualnych ognisk wewnątrz. Pytałyśmy lekarza, czy ta choroba Pageta to jest nowotwór, czy jest inwazyjny itd - nie było jakiejś jednoznacznej odpowiedzi, raczej zawahanie i że jest to taki stan "przedrakowy". Nie wiem sama co myśleć.
Bardzo proszę o interpretację wyniku, co możemy jeszcze zrobić? Jakie badania wykonać?
  Temat: Rak sromu - pozasutkowa choroba Pageta
barwinka

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 7711

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2016-12-15, 15:27   Temat: Rak sromu - pozasutkowa choroba Pageta
Byłyśmy z mamą w Centrum Onkologii w Lublinie, mama ma skierowanie na oddział na styczeń. Lekarz powiedział, że muszą wyciąć co najmniej jedną stronę sromu, albo nawet całość. Na moje pytanie, czy to może być ognisko wtórne odpowiedział, że "to się okaże".

Oczekałyśmy się kilka godzin, najpierw skierowano nas do złego gabinetu, pani ginekolog pobieżnie spojrzała na dokumenty i powiedziała: "O! Choroba Pageta? A to niezłośliwe".
Nie wiem co o tym myśleć, szczęka mi opadła |wht?!|
Ale i tak cała dokumentacja została przeniesiona do innego gabinetu i tam dopiero odbyła się wizyta i skierowanie na operację.

Nie wiem co myśleć, zależy mi, aby jak najszybciej zbadano mamę, czy nie ma gdzieś wewnątrz współistniejącego raka. Czy dokładniejsze badania mogą odbyć się w trakcie pobytu mamy w szpitalu? Czy to będzie tylko wycięcie i do widzenia? Boję się, że zostanie przeoczony ten immunofenotyp, że to jest prawdopodobnie "secondary extramammary Paget".
Oczywiście nie chcę się wymądrzać przy lekarzach i być natrętną, ale jak słyszę że to niezłośliwe, to naprawdę nie wiem co myśleć.

Boję się, że mama usłyszy, że zmiana została wycięta, jest pani zdrowa, na tym koniec. A po roku okaże się, że coś było od dawna w środku i niestety jest już za późno :|
  Temat: Rak sromu - pozasutkowa choroba Pageta
barwinka

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 7711

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2016-12-09, 22:18   Temat: Rak sromu - pozasutkowa choroba Pageta
Podam wynik histopatologii wyciętych w roku 2012 guzów jajnika, może to będzie jakiś trop, może ta choroba Pageta jest w jakiś pokręcony sposób kontynuacją tego, co było wcześniej.

"Poj I przydatki prawe - nacięta torbiel śr. 30cm
01 - cystadenofibroma endometrioides
02 - jajowód wrośnięty w ścianie torbieli
Fragmenta oviducti.

Poj II przydatki lewe wielkokomorowa torbiel śr. 6cm
03 - cystadenofibroma endometrioides
04 - jajowód
Salpingitis chronica

Poj III sieć o wymiarach 45x16x1 cm
05 - Fragmanta omenti"

W skrócie napiszę przebieg operacji, ponieważ jest tego dużo i nie wiem czy to ważne:

"Stwierdzono guz wychodzący z prawego jajnika śr 40-50 cm, a także guz na lewym jajniku 6x4x3 cm. Odpreparowano guzy, zrosty uwolniono, guzy odcięto. Te oba guzy były poprzyrastane do sieci, do ścian brzucha, do jelita grubego i krezki jelita. Stwierdzono oberwany moczowód, który pokryto otrzewną. Wszystkie narządy jamy brzusznej poza jajnikami bez zmian patologicznych i palpacyjnych."

Czy te wcześniejsze problemy ginekologiczne, a także usunięcie macicy 20 lat temu z powodu mięśniaków, czy to może mieć coś wspólnego z obecną chorobą Pageta?

Biedna ta moja mama, takie paskudne choroby ją nękają, i takie rzadkie. Prawie jak jedna na milion. Ja bym wolała, żeby w totka miała taką średnią ;)
  Temat: Rak sromu - pozasutkowa choroba Pageta
barwinka

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 7711

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2016-12-08, 12:36   Temat: Rak sromu - pozasutkowa choroba Pageta
Dziękuję za odpowiedzi.

Przekopałam internet. Jednak Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej będzie najlepszym rozwiązaniem. Jest blisko, a to ważne, jest to duży ośrodek, nowocześnie wyposażony. Różne są opinie na temat funkcjonowania tego Centrum, ale Warszawa i Kielce mają jeszcze gorsze opinie. Trzeba sobie po prostu zdawać sprawę, że pacjentów onkologicznych jest niestety bardzo dużo, nie sposób zadowolić wszystkich, nie zawsze można zapewnić możliwość komfortowego leczenia i braku kolejek. Dla mnie najważniejsza jest trafna diagnoza, szybkość, skuteczność leczenia. Trzeba się uzbroić w pozytywne nastawienie i cierpliwość.

Mam tylko nadzieję, że choroba jest w początkowym stadium :roll: .
  Temat: Rak sromu - pozasutkowa choroba Pageta
barwinka

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 7711

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2016-12-08, 10:26   Temat: Rak sromu - pozasutkowa choroba Pageta
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Tak, czytałam o tym różnicowaniu pierwotnym i wtórnym choroby Pageta.

Moja mama była we wtorek u ginekologa z wynikiem wycinka. Lekarka najwyraźniej nie wiedziała, że to nowotwór. Powiedziała, że rany po wycinkach się ładnie zagoiły i nie ma już białej plamy, i może nic więcej nie trzeba robić. Ale dała mamie skierowanie do poradni onkologicznej, mamy termin wizyty na 14 grudnia, poradnia onkologiczno-ginekologiczna Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej. Zielonej karty pani ginekolog nie chciała wydać, powiedziała, że to zrobi ewentualnie onkolog.

Poprzednia operacja, to było wycięcie tego wielkiego guza, to był włókniak, zmiana niezłośliwa nie dająca przerzutów (ważył kilka kilo :shock: ). Nie mam dokładnej diagnozy, napiszę jutro, mama jest teraz w podróży do mnie i wszystkie dokumenty ma ze sobą. Dodatkowo mama miała usuniętą macicę 20 lat temu z powodu mięśniaków. Tak więc nie ma już jajników, jajowodów, macicy, wszystko zostało wycięte. Ale jest pęcherz, moczowody itd. Pytałam mamy, czy nie zauważa jakichś zmian, ale wszystko funkcjonuje dobrze.

Najbardziej zależy mi na tym, aby mama trafiła w odpowiednie miejsce, gdzie będzie możliwość dokładnej diagnostyki, jeśli jest towarzyszący nowotwór, to żeby został szybko namierzony. Jeśli będzie operacja sromu, to żeby była robiona przez doświadczony w tym zakresie zespół, najlepiej oczywiście żeby to były jakieś metody oszczędzające. Czy Lublin to będzie dobre miejsce, czy jechać gdzieś dalej? Wiem, że w w Centrum Onkologii w Warszawie, w Świętokrzyskim Centrum Onkologii w Kielcach, w Bytomiu jest Poradnia Patologii Sromu i bliżej znają ten temat.
http://portalemedyczne.pl...y-od-doswiadcz/

I jeszcze jedno, czy faktycznie w takich przypadkach zielona karta onkologiczna się przydaje?
  Temat: Rak sromu - pozasutkowa choroba Pageta
barwinka

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 7711

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2016-12-07, 16:34   Temat: Rak sromu - pozasutkowa choroba Pageta
Naprawdę nie ma nikogo, kto by mi odpowiedział? To taki nieczęsty przypadek, czy lokalizacja taka odrzucająca?
Przykro mi bardzo, że w ciężkich chwilach, nawet na specjalistycznym forum trudno znaleźć choćby jedno zdanie wsparcia, czy jakąkolwiek wskazówkę.
  Temat: Rak sromu - pozasutkowa choroba Pageta
barwinka

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 7711

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2016-12-02, 15:23   Temat: Rak sromu - pozasutkowa choroba Pageta
Moja mama dostała dzisiaj, niestety niepomyślny wynik pobranego wycinka - pozasutkowa choroba Pageta :cry:
Od 2-3 lat miała pieczenie i swędzenie sromu, dostawała maści na grzybicę.
Nic nie działały, niedawno zauważyła, że błona śluzowa jest odbarwiona i pojawiła się biała plamka.
Lekarz ginekolog skierowała ją na pobranie wycinka. Plamka jest niewielka, wielkości dwudziestogroszówki.

Teraz wyniki wycinka, podała mi przez telefon, może coś zapisałam nie tak:

"leukoplakia sromu, pozasutkowa choroba Pageta, zmiana obecna w brzegach wycinka.

Immunofenotyp:
CK7 +
CK20 +
HMB45 +

Po angielsku napisane: Secondary Extramammary Paget, disease urothelial"

Ja sama trochę poczytałam i się przeraziłam, czy to może być tak, że to nie jest ognisko pierwotne, tylko jest nowotwór gdzieś wewnątrz?
Markery nowotworowe tak wskazują, ja tak to zrozumiałam.
Jaka jest agresywność tego typu nowotworów?
Czy to, że zmiana jest mała, może dawać nadzieję na całkowite wyleczenie?

Co robić teraz? Jaka kolejność kroków, jakie badania dodatkowe?
Mama ma we wtorek wizytę u ginekologa, może tą niebieską kartę powinna wyrobić?
Gdzie się kierować dalej, bo rozumiem, że w trybie pilnym trzeba to wyciąć?
Jakie są ośrodki mające doświadczenie w tego typu nowotworach?
Jesteśmy z okolic Lublina. Bardzo proszę o pomoc i o rady.
Dziękuję.

[ Dodano: 2016-12-02, 17:51 ]
Przepraszam, dzwoniłam jeszcze do mamy i sprawdziłam jeszcze te markery, te dwa CK7 i CK20 są + dodatnie, ale:
HMB (-)
s100 (-)
  Temat: Olbrzymia torbiel jajnika
barwinka

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 13510

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2012-06-04, 14:02   Temat: Olbrzymia torbiel jajnika
Mama jest już po operacji. Operacja odbyła się w piątek, szybciej niż planowano, trwała 3 godziny. Klinika bardzo dobrze zorganizowana, w czwartek było przyjęcie do szpitala, na miejscu tego samego dnia wszelkie badania, USG, w piątek rano operacja, a w poniedziałek mama została wypisana do domu. Mama czuje się dobrze, aczkolwiek jest bardzo osłabiona i ledwo chodzi :-( ale to chyba nic dziwnego po takich przejściach, ubyło jej 11 kilo.

Wycięto ogromnego guza, rozmawiałam z lekarką asystującą przy operacji i powiedziała mi, że nie było żadnych nacieków, torbiel była bardzo duża, i zazwyczaj te duże zmiany nie są złośliwe. Poza tym, podczas przyjęcia do szpitala było wykonywane USG, lekarz stwierdził że torbiel jest jednokomorowa, słabo unaczyniona i nie wygląda na zmianę złośliwą - czyli zupełnie inaczej niż wynikało to z poprzedniego badania USG (wielokomorowa, pogrubiałe ściany, przepływy niskooporowe). Zastanawia mnie skąd wynikają takie różnice w opisach? Czy to zależy od doświadczenia lekarza, czy badanie USG jest tak mało miarodajne?

wklejam zdjęcia opisu operacji i wyników, na badanie histopatologiczne trzeba będzie poczekać 4 tygodnie. Mamy nadzieję że nie okaże się, że to złośliwy nowotwór, ciężko będzie wytrzymać w niepewności te 4 tygodnie.




  Temat: Olbrzymia torbiel jajnika
barwinka

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 13510

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2012-05-26, 21:38   Temat: Olbrzymia torbiel jajnika
Bardzo dziękuję za odpowiedź, teraz wiem trochę więcej i sprawy wydają się bardziej klarowne. Będę informować o dalszym leczeniu mamy. Mam wrażenie, że ta torbiel rośnie z dnia na dzień, cały czas mam nadzieję że to nie jest złośliwiec. Mama czuje się bardzo dobrze, to niesamowite, że przy tak wielkim rozmiarze torbieli, która dosłownie rozpanoszyła się w brzuchu, mama nie skarży się na jakiekolwiek bóle. Bardzo mnie to cieszy i nie możemy się już doczekać, aż wyjmą jej tego "obcego" z brzucha.

Pozdrawiam wszystkie mamy w Dniu Matki! Dużo zdrowia wszystkim walczącym z chorobą mamom.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2012-05-26, 23:23 ]
Serdecznie przyłączam się do życzeń. :heart: _littleflower_

  Temat: Olbrzymia torbiel jajnika
barwinka

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 13510

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2012-05-25, 18:26   Temat: Olbrzymia torbiel jajnika
Witam wszystkich,
to mój pierwszy post na tym forum, szukam pomocy dla mojej mamy.

Niedawno przy okazji innych badań okazało się, że ma olbrzymią torbiel jajnika,
wielkości bardzo dużego arbuza - 290mm x 275mm.

Mama ma skierowanie na operację w Klinice w Lublinie na początek czerwca.

Miała zrobione TK jamy brzusznej i USG.
Widząc wyniki tych badań trochę spanikowałam, mama nie do końca zdaje sobie sprawę, że to może być bardzo poważna sprawa.
Mama ma powiększony brzuch, wygląda jak w 8 m-cu ciąży,
nie mogę teraz uwierzyć, że braliśmy to wcześniej za otyłość.
Poza widocznym brzuchem mama czuje się dobrze, nie ma żadnych dolegliwości bólowych, nie straciła apetytu, czasami ma takie odbijanie, jakby czkawkę ale to już ma od 2-3 lat.

Przytoczę może opisy badań i bardzo proszę o zinterpretowanie, napiszcie proszę czy wygląda to na nowotwór?

TK jamy brzusznej:
"bardzo duża cienkościenna torbiel wychodzi najprawdopodobniej z jajnika,
podłużnie 290 mm, poprzecznie 275 mm, strzałkowo do 200 mm,
gęstość średnia 24HU, przeglądowo 27HU w fazie tętniczej, 30HU w fazie miąższowej.
Nieco grubsza jedynie jej ściana tylna na wysokości podziału prawej t. biodrowej wspólnej.
Zmiana rozpycha się w przedniej częsci jamy brzusznej, modeluje jelita, bez wyraźnego naciekania otoczenia.
Pozostałe organy bez zmian,
nerka prawa bez zmian w strukturze, z szerszą miedniczką moczowodem - ucisk na przebiegu przez torbiel?
Kilka zmian torbielowatych do 25-35 mm w jajniku lewym.
Pęcherz moczowy o gładkich ścianach"

USG ginekologiczne przezbrzuszne
"W jamie brzusznej uwidoczniono olbrzymią wielokomorową torbiel o nierównych ścianach z nieregularnymi brodawkowatymi wyroślami.
Przegrody pogrubiałe 5-8 mm o nieregularnym zarysie.
Wielkość torbieli niemożliwa do oceny/znacznie przekracza pole widzenia sondy.
Uwidoczniono przepływy niskooporowe PSV - 16 cm/s, RI - 0,64, PI - 1,05"

CA 125 - 46,29 U/ml

dodam, że mama miała 18 lat temu usuniętą macicę z powodu mięśniaków, jajniki pozostawiono.
Mama ma 63 lata.

Ja się bardzo martwię, najbardziej martwi mnie ten opis USG,
ale z drugiej strony nieznacznie podwyższone CA 125 napawa optymizmem.
Już nie wiem co mam myśleć, śnią mi się po nocach te wyrostki brodawkowate i te przepływy niskooporowe.

Bardzo proszę Was o wyrażenie opinii.

Pozdrawiam wszystkich walczących z chorobą
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group