Widzisz moja mamę z żółtaczka trzymali 4ygodni!!!!!!ciągle tylko kazali nie jeść i czekać nie wiadomo o na co protezowanie 2razy niepowodzenie....ją już szału dostałam w pewnym momencie bocnic nie robili i ichcrada nie jeść....aż ją do niedożywienia doprowadzili z obrzękami ....dawali jej jakis lek na zbicie bilirubiny ale bezskutecznym sie okazal
U nas po zespoleniu omijajacym przeszło....