1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 2
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: rak jajnika stadium 3c
asia_277

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 1783

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2023-06-27, 16:43   Temat: rak jajnika stadium 3c
Badania na mutację są zrobione, czekamy na wyniki. A kto ewentualnie może dać mi skierowanie do poradni genetycznej (internista, onkolog?) Zarówno babcia (ze strony mamy), jak i siostra mamy miały raka piersi, więc możliwe jest obciążenie rodzinne.
Teraz inhibitory parp dają już w pierwszej linii leczenia, osobom bez mutacji też.
  Temat: rak jajnika stadium 3c
asia_277

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 1783

PostDział: Nowotwory piersi i ginekologiczne   Wysłany: 2023-06-25, 08:54   Temat: rak jajnika stadium 3c
U mamy został niedawno zdiagnozowany rak jajnika. Przeprowadzono operację, okazało się, że był już naciek na granicy odbytnicy i jelita, zmiany w otrzewnej. Węzły chłonne czyste. Zabieg był radykalny, usunięto jajniki, sieć większą, otrzewną, część jelita, które potem zespolono. Podobno udało się wyciąć wszystkie ogniska nowotworowe, tomografia miesiąc po operacji wykazała, że jest czysto. Rozpoznanie to wysoko złośliwy rak surowiczy, stadium 3c.
Mama otrzymała pierwszą chemię, jest to sama karboplatyna, bez palitakselu, prawdopodobnie z powodu tego, że jest osobą starszą - ma 79 lat. Z tego co czytałam, leczenie samą karboplatyną pogarsza rokowanie i nawet u osób wiekowych odchodzi się od tego rozwiązania. Pani onkolog powiedziała, że być może dołączą palitaksel przy drugim wlewie, ale nie jest to pewne.
Co sądzicie o takim sposobie leczenia?
Na razie mama znosi chemię nieźle, przez 3 dni miała lekkie mdłości i niesmak w ustach, ale teraz już jest ok. Czy po kolejnych wlewach zazwyczaj samopoczucie pogarsza się?
Czy w związku z tym, że wygląda na to, że udało się wyciąć wszystko jest szansa na całkowite wyleczenie, bez wznowy?
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group