1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 7
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Humor
alaslepa

Odpowiedzi: 1072
Wyświetleń: 276508

PostDział: Hyde Park   Wysłany: 2014-01-15, 18:49   Temat: Humor
http://pudelekx.pl/atak-diabelskiego-dziecka-19457
Reakcje przechodniów niesamowite :mrgreen: , ciekawe jak ja bym się zachowała.
  Temat: Humor
alaslepa

Odpowiedzi: 1072
Wyświetleń: 276508

PostDział: Hyde Park   Wysłany: 2013-08-28, 21:42   Temat: Humor
Mnie rozwaliło
http://ryjbuk.pl/lekcja-plastyki-326897
  Temat: Humor
alaslepa

Odpowiedzi: 1072
Wyświetleń: 276508

PostDział: Hyde Park   Wysłany: 2013-01-18, 10:40   Temat: Humor
- Co się stanie z żoną po upadku ze schodów?
- Jeśli ocalały butelki z piwem - nic.
  Temat: Humor
alaslepa

Odpowiedzi: 1072
Wyświetleń: 276508

PostDział: Hyde Park   Wysłany: 2013-01-17, 13:24   Temat: Humor
Jasio miał 10 lat i był bardzo ciekawski. Słyszał od starszych kolegów trochę o "zalotach" i chciał wiedzieć jak to jest i jak to się robi. Co robi mały chłopiec żeby się takich rzeczy dowiedzieć? Idzie do mamusi! A więc Jasio poszedł do mamy. Mamusia się trochę zakłopotała i zamiast wyjaśnić, nakazała Jasiowi, żeby schował się za zasłoną w pokoju siostry w celu podglądania jej ze swoim chłopakiem.

Tak też Jasio zrobił. Następnego ranka opowiada wszystko mamie:
- Siostra i jej chłopak usiedli rozmawiając przez chwilę. Po czym on zgasił większość świateł i zostawił tylko jedną nocną lampkę. Zaczął ją całować i obściskiwać. Zauważyłem, że siostra musiała być chora, bo jej twarz zrobiła się taka śmieszna. On też musiał to wyczuć, bo wsadził jej rękę pod bluzkę w celu znalezienia jej serca... tak jak lekarze to robią na badaniu, ale on nie był taki zdolny jak lekarz, bo miał problemy ze znalezieniem tego serca. Wydaje mi się, że on też był chory, bo wkrótce zaczęli obydwoje dyszeć i zaczynało im brakować tchu. Druga ręka musiała mu zmarznąć, ponieważ włożył jej ją pod sukienkę. Wtedy siostra poczuła się gorzej i zaczęła jęczeć, wzdychać, skręcać się i ślizgać tam i z powrotem na kanapie. I tu zaczęła się jej gorączka. Wiem, że to była gorączka, ponieważ powiedziała mu, że jest napalona. W końcu dowiedziałem się, co spowodowało, że byli tacy chorzy - wielki węgorz dostał mu się jakoś do spodni. Nagle wyskoczył ze spodni i stał tak długi na 25 cm. Kiedy siostra to zobaczyła naprawdę się wystraszyła, oczy zrobiły się jej wielkie, a usta otworzyły. Mówiła, że to największy jakiego widziała... powinienem jej powiedzieć o tych, jakie łapaliśmy z tatą nad jeziorem - te to dopiero były duże, ale wracając do nich... siostra była bardzo dzielna rzuciła się na węgorza i próbowała odgryźć mu głowę... potem złapała go w dwie ręce i trzymała mocno kiedy on wyciągnął pysk z worka i zaczęła ślizgać ręka po jego głowie tam i z powrotem, żeby powstrzymać go przed ugryzieniem. Potem siostra położyła się na plecach i rozłożyła nogi... aby móc go ścisnąć, chłopak jej pomagał i położył się na węgorzu. Wtedy dopiero zaczęła się walka. Siostra zaczęła jęczeć i piszczeć, a jej chłopak o mało co nie rozwalił kanapy. Podejrzewam, że chcieli zabić go przez ściśnięcie między nimi... po chwili pewni, że zabili węgorza przestali się ruszać i głośno wzdychali. Chłopak był pewien, że zabili węgorza, bo wisiał taki wiotki, a reszta jego wnętrzności wisiała na zewnątrz. Siostra i jej chłopak byli już trochę zmęczeni walką... ale powrócili do zalotów. On zaczął ją znowu całować... itd, aż tu nagle okazało się, że węgorz żyje!!! Szybko się podniósł i zaczęli walkę na nowo. Podejrzewam, że węgorze mają 9 żyć tak jak koty... tym razem siostra próbowała go zabić przez siadanie na nim. Po 35 minutach ciężkiej walki w końcu zabili węgorza. Jestem tego pewien, bo widziałem jak chłopak siostry ściągnął z niego skórę i wyrzucił do śmietnika...

Mama zemdlała...

[ Dodano: 2013-01-17, 13:41 ]
Facet mówi do żony:
- Kochanie, przynieś mi piwo.
Na to żona:
- Może jakieś magiczne słowo?
Facet:
- Hokus pokus czary mary, zapi...alaj po browary!
A na to żona:
- Hokus pokus, ence pence, zamiast cipki masz dziś ręce!!
Na to Facet:
- Skoro jesteś tak pyskata, dziś ominie Cię wypłata!
Żona:
- Bardzo mocne masz dziś czary, zaraz biegnę po browary!
  Temat: Humor
alaslepa

Odpowiedzi: 1072
Wyświetleń: 276508

PostDział: Hyde Park   Wysłany: 2013-01-17, 13:07   Temat: Humor
Wchodzi facet na dyskotekę w Wołominie, a ochroniarz sie go pyta:
- Ma Pan pistolet?
- Nie
- A może ma Pan nóż?
- Nie
- Siekierę?
- Nie
- Kastecik?
- Nie, nie mam nic.
Ochroniarz rozbija butelke, daje mu ubitą szyjkę i mówi:
- Ja pi....le! Weź Pan chociaż to!...

[ Dodano: 2013-01-17, 13:09 ]
Pewna kobieta miała 2 synów - optymistę i pesymistę.
Chce im kupić coś pod choinkę, wiec pesymiście kupiła śliczna
kolejkę elektryczna, a na prezent dla optymisty zabrakło jej
pieniędzy, toteż włożyła do pudelka końską kupę.
Gwiazdka:
Pesymista - "Eeee... chu..wa ta kolejka, pewnie zaraz się z..bie.."
Optymista - O rany!!!! Dostałem konia!!!! Tylko gdzie on spi...olił?!

[ Dodano: 2013-01-17, 13:10 ]
Żona pyta męża:
- Jesz tą zupę? Bo jak nie, to ją doprawię, dodam śmietany i dam psu
  Temat: Humor
alaslepa

Odpowiedzi: 1072
Wyświetleń: 276508

PostDział: Hyde Park   Wysłany: 2013-01-16, 13:44   Temat: Humor
Przychodzi facet do pubu, kładzie 100 złotych na barze i
mówi do barmana:
- Nalej mi, bo zaraz padnę! Dowiedziałem się dzisiaj, że mój ojciecjest gejem.
Za dwa tygodnie ten sam facet przychodzi, kładzie forsę i mówi:
- Nalej, bo zaraz padnę! Dowiedziałem się, że mój brat jest gejem.
Po tygodniu facet znów przychodzi i bez słowa kładzie 100
złotych na blacie. Barman pyta:
- Czy jest ktoś w twojej rodzinie, kto sypia z kobietami?
- Tak, moja żona. Właśnie się o tym dowiedziałem...Nalej

[ Dodano: 2013-01-16, 13:48 ]
Pijaczek zabłądził przypadkiem na cmentarz. Zauważył grabarza, zajętego
swoją pracą i postanowił go dla żartu przestraszyć. Podszedł do niego po
cichutku od tylu i wrzasnął: BUUUUAAA.... Grabarz ani drgnął, nawet się
nie odwrócił i kontynuował swoją pracę. Pijaczek zniesmaczony nieudanym
żartem odchodzi.
Kiedy wychodzi poza teren cmentarza, nagle dostaje łopatą w głowę i pada
na ziemię.
Ledwie przytomny widzi i słyszy jak pochyla się nad nim grabarz i grozi
palcem:
"Straszymy, biegamy, skaczemy, bawimy się.... ale za bramę nie wychodzimy!"
  Temat: Humor
alaslepa

Odpowiedzi: 1072
Wyświetleń: 276508

PostDział: Hyde Park   Wysłany: 2012-12-17, 19:45   Temat: Humor
Dziewczyna rozmawia z chłopakiem.
Dz: Kocham Cię
Chł: Ja bardziej.
Dz: Jutro będę miała operację na serce.
Chł: Wiem.
Po operacji dziewczyna budzi się a przy jej łóżku siedzi tylko tata.
Dz: Gdzie on jest?!
Tata: Nie wiesz kto był dawcą serca?
Dziewczyna rozpłakała się
Tata: Żartuję, poszedł do kibla.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group