Moim zdaniem - o ile w ogóle można tak powiedzieć na bazie badań krwi - nie ma tu nic niepokojącego, markery mogą być podwyższone przy braku choroby nowotworowej, mogą być w normie w trakcie choroby, nie jest w to wskaźnik mocno diagnostyczny. Zwykle jest pomocny w monitorowaniu leczenia onkologicznego, nie w diagnostyce.