Znalezionych wyników: 227

Wszystkim dziekuje za kondolencje. Jest mi bardzo ciezko. Ale dzieki Wam czuje wsparcie. Dziekuje za okazana pomoc i wsparcie jak tata chorowal. Za wyjasnienie tych zawilosci. Robicie tutaj naprawde dobra robote.

Dziekuje

Ja wiem ze zapalenie pluc jest ciezkim powiklaniem w stanie taty. Tata dostal czynnik wzrostu aby organizm sam zaczal tez troszeczke walczyc. Aby to pomoglo. Tata dzis sam zjadl obiad i sniadanie, nie chcial aby mu pomagac. Modlcie sie za nas. Wszystkim na swieta duzo sily do walki z choroba.

[ Dodano: 2016-03-26, 20:33 ]
Dzis niestety przegralusmy walke z choroba. Tata zmarl w szpitalu. Wszystkim dziekuje za pomoc.

Tata jest w szpitalu i jest pod opieka lekarza. Ale kiedy wczoraj lekarz powiedzial ze tata umrze w ciagu kilku godzin to sie zalamalam.

Tata dzis mial niska saturacje i jeszcze ma zapalenie pluc. Co traz zrobic? Jakies pomysly

Tak mysle ze moze tata powinien miec troche rehabilitacj na te nogi i moze jakies inhalacje na te dusznosci. To chyba nie zaszkodzi. Co sadzicie?

Lekarz powiedział, że duszność jest spowodowana powiększonymi węzłami w płucach które uciskają na drogi oddechowe. Idelalizib jeszcze nie zmniejszył tych węzłów bo generalnie reszta węzłów się zmniejsza. Obrzęk nogi zszedł całkowicie. morfologia jest dobra tylko stan kliniczny taty jest zły. tata strasznie się męczy i ma duszność nawet przy delikatnym ruchu, np. gdy chce usiąść na łóżku. dlatego nie wstaje i caly czas leży. jest podłączony pod monitor gdzie badane są parametry serca, ciśnienie, puls itp. Oddech tata ma płytki. Jak pomóc tacie aby stan kliniczny sie poprawil skoro morfologia jest dobra?
Czy powinniśmy go zmuszać do wstawania? Obecnie tata jest pod tlenem.

Tata dostal dusznosci, znow leci mu krew z nosa. Juz dwa dni bylo lepiej a teraz znow gorzej. Czy to moze byc efekt dozywiana pozajelitowego. Co moglo wywolac dusznosc? Tata ma za wysoki potas ale ponoc opanowany. Co sadzicie?

trzymajcie za nas kciuki aby było juz tylko lepiej.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2016-03-16, 13:06 ]
:tull:

sądzę ze skoro tata jest w szpitalu i dziś już czuje się lepiej to sytuacja powinna dac się opanować,

Na szczęście dzisiaj już poziom potasu jest trochę niższy i tata czuje sie lepiej ale dalej dostaje trochę furosemidu aby wypłukać potas.

Lek podawany tacie spowodował zmniejszenie masy węzłowej, zmniejszyła się też noga opuchnięta przez ucisk węzła pachwinowego. Wczoraj tata czuł się gorzej ponieważ podniósł mu się poziom potasu we krwi. tata odczuwał że nie moze ustać na nogach, leciała mu krew z nosa. Wczoraj i dziś dostał środki moczopędne i dziś jest już dużo lepiej. Tata jest już troszkę silniejszy ale jeszcze boi się wstawać.
Czy przy działaniu chemii może dojść do rozpadu komórek i wydzielania potasu? Zastanawiam się od czego tak mu się podniósł ten potas? Wcześniej tata dostawał codziennie potas w kroplówce, dożywianie pozajelitowe i zastanawiam sie czy to od tego.

Od wczoraj tata dostaje idelalisib. Udalo sie to zalatwic lekarzom. Zobaczymy jak bedzie przebiegac teraz leczenie.

Dzisiaj nic nie udało się załatwić mamie, bo lekarz chce zobaczyć pacjenta. Tata niestety w szpitalu jest i dlatego nie mógł sie stawić na wizytę. ale lekarz ze szpitala powiedział, ze też może wypisać receptę na plastry i dopiero jak tata wyjdzie to pójdzie do tej poradni. Teraz tata dostaje krew i narazie nie robia wyników krwi - pewnie dopiero po zakończeniu podawania krwi zrobią wyniki. Tata ma jeszcze jutro dostac krew.

Dziękuję bardzo za ciepłe słowa. tata w szpitalu już wygląda dużo lepiej. ma większą ochotę do życia i rozmowy i juz się tak nie męczy. Dostaje standardowe leki, przetoczyli mu dziś krew i dodatkowo dostaje jakieś antybiotyki bo są szmery na oskrzelach. Dodatkowo tata ma jakieś inhalacje.
Wizytę w poradni leczenia bólu mamy w poniedziałek o 8 rano i idzie tam tylko mama bo tata w szpitalu. Zobaczymy co powiedzą.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2016-02-29, 08:16 ]
:/pociesza:/