Znalezionych wyników: 4

Collecting duct carcinoma high grade = rak przewodu zbiorczego nerki o wysokim stopniu złośliwości (G3),
sine infiltratione = bez nacieku [nowotworowego]
Cystis simplex = torbiel prosta / zwyczajna
Nephritis interstitialis = śródmiąższowe zapalenie nerki
Arteriolosclerosis = zwłóknienie naczyń żylnych / tętniczych
infiltratio carcinomatosa = naciek nowotworowy
telae adiposae = tkanki tłuszczowej

Najbardziej celowe wydaje mi się zasięgnięcie szczegółowej interpretacji i porady Waszego lekarza,
jak ocenia on Waszą sytuację i jak widzi dalsze optymalne leczenie.
Mam tu przede wszystkim na myśli ocenę zaawansowania choroby - obecność i rozległość ewentualnych przerzutów.

Cytat:

Niestety lekarz sam do końca nie chce postawić konkretnej diagnozy, zalecił jednak usunięcie części nerki z guzem i potem po badaniu tego wycinka guza będzie wiadomo coś więcej.

Wynik który teraz przytoczyłeś nie mówi o zaawansowaniu choroby (ewentualnych przerzutów),
zatem na dobrą sprawę nie wiadomo czy można brać pod uwagę leczenie radykalne, czy tylko paliatywne.
To jest najważniejsza i najpilniejsza sprawa do wyjaśnienia, od tego zależy dalsze postępowanie.

Coneg,

Wynik TK mówi o guzie złośliwym nerki ("zmiana npl" [tj. nowotworowa złośliwa]),
z towarzyszącym guzkiem będącym być może przerzutem satelitarnym zmiany pierwotnej,
co jest tym bardziej prawdopodobne, że są obecne zmiany także w kościach kręgosłupa,
które lekarz opisujący wynik klasyfikuje jako mogące odpowiadać zmianom przerzutowym.
Jeśli rzeczywiście są obecne przerzuty odległe do kości to mamy IV stadium zaawansowania choroby,
dla którego wyleczenie niestety nie jest już możliwe.

Zalecenie usunięcia nerki ma na celu zmniejszenie masy nowotworu pozostającej w organizmie (cytoredukcję),
jej wpływ na poprawienie sytuacji chorego zależy jednak od wielu specyficznych czynników
i pozostaje przedmiotem otwartej dyskusji wśród lekarzy
(porównaj ten wątek i pierwsze kilka postów, z zastrzeżeniem, że nie dotyczy sytuacji identycznej do przypadku Twojego ojca).
W Waszym przypadku operacja taka może być o tyle zasadna, że pozwala liczyć na być może dłuższą poprawę z uwagi na prawdopodobnie wczesny etap stadium przerzutów odległych choroby.

Przerzuty do kości z dobrym skutkiem i długo można leczyć podając bifosfoniany w celu powstrzymania procesu destrukcji kości, a przeciwbólowo napromieniać.
W przypadku przerzutów odległych do innych narządów (a tych przy obecności przerzutów do kości wykluczyć nie można) leczenie daje gorsze efekty, a progresja choroby postępuje szybciej.

Prawdopodobnie lekarz jako leczenie uzupełniające zaproponuje również chemioterapię.

Pozdrawiam i witam Cię na forum.