1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak piersi zrazikowy inwazyjny |
Richelieu
Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 13207
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-08-20, 12:15 Temat: Rak piersi zrazikowy inwazyjny |
blondi napisał/a: | [...] Ile kosztuje prywatna wizyta? |
W Trójmieście, wg mojej wiedzy, jest to wydatek rzędu ok. 150 złotych. |
Temat: Rak piersi zrazikowy inwazyjny |
Richelieu
Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 13207
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-08-20, 06:30 Temat: Rak piersi zrazikowy inwazyjny |
Na naszym forum w sąsiednim dziale Gabi (Gaja51) poleca szpital w Katowicach
(nie wiem jednak, jak bardzo specjalizują się w nowotworach piersi):
http://www.forum-onkologi...p?p=31540#31540 |
Temat: Rak piersi zrazikowy inwazyjny |
Richelieu
Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 13207
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2010-08-19, 06:41 Temat: Rak piersi zrazikowy inwazyjny |
Witaj Jolu na naszym forum.
Carcinoma lobulare invasivum NHG2 - rak zrazikowy inwazyjny (naciekający) o średnim stopniu złośliwości (G2).
Infiltratio carcinomalosa telae adiposae et perineuralis - naciek nowotworowy tkanki tłuszczowej i okołowęzłowej.
Wielkość guza średnicy 23 mm klasyfikuje go do cechy T2 wg klasyfikacji TNM.
Jeżeli rzeczywiście jak mówisz węzły chłonne są wolne od przerzutów, to mamy cechę N0, ale co do tego mogą być wątpliwości, czy nie okaże się, że te nacieki tkanki okołowęzłowej nie są bardziej zaawansowane, niż pierwotnie sądzono.
Ostatecznie więc wygląda, że mamy do czynienia z T2N0M0 (T2N1M0 ?), co daje stadium zaawansowania choroby IIA (IIB), zatem regionalne wczesne.
Zalecenia co do leczenia znajdziesz tutaj (str. 123), o czynnikach prognostycznych pod wyżej podanym linkiem.
Uważam, że zalecenie lekarza co do przeprowadzenia kolejnej operacji jest bardzo uzasadnione.
Szczególnie dlatego, że wspominasz dalej: "drobne ogniska obecne w tkance tłuszczowej oraz w okolicy mięśni szkieletowych" - jeżeli należy to rozumieć w ten sposób (a podejrzewam, że tak) iż te drobne ogniska są w tkankach pozostawionych w organizmie po operacji, to jest bardzo wskazane, wręcz konieczne, poszerzenie zabiegu i ich operacyjne usuniecie, o ile tylko będzie to możliwe.
Taka operacja nie wyeliminuje konieczności uzupełnienia leczenia chemioterapią, natomiast może sprawić, że po jej wykonaniu znacznie wzrosną szanse na powodzenie radykalnego wyleczenia, które bez zabiegu operacyjnego i przy pozostawieniu w organizmie ognisk nowotworowych będzie stało pod dużym znakiem zapytania.
Dobrą informacją jest hormonozależność nowotworu od receptora ER, co pozwala wziąć pod uwagę hormonoterapię.
Przy ujemnym HER-2 jest to dobry czynnik rokowniczy (więcej tutaj).
Termin 9 IX nie jest już tak bardzo odległy, choć gdyby była możliwość przyspieszenia go to warto to rozważyć.
Istotny też jest wybór dobrego lekarza, który właściwie pokieruje dalszym leczeniem i nie "odłoży Was na półkę ze stosem innych przypadków".
W tej sprawie nie mogę pomóc, proponuję jedynie porozmawiać w Twoim środowisku i popytać o opinie co do polecanych ośrodków leczenia nowotworów i dobrych lekarzy.
Ewentualnie jeżeli chcesz to napisz skąd jesteście, wtedy pewnie ktoś z forum poleci Wam dobrego lekarza.
Życzę powodzenia i pozdrawiam |
|
|