Znalezionych wyników: 2

Dziękuję za odpowiedź,
Czyli razisz żeby czekać na wyniki biopsji? Myślałam że może zapisać się do jakiegoś onkologa w Warszawskim CO- leczyłam tu mamę, wydaje mi się że w tej instytucji są najbardziej kompetentni lekarze. Czy nie lepiej byłoby usunąć te zmiany? Czy one z czasem się nie uzłośliwią? Czy nie powinnam być skierowana na mammografię? Może zrobić ją we własnym zakresie - prywatnie? Sama już nie wiem?

Witajcie,
Wcześniej udzielałam się na forum w związku z moją mamą, teraz sprawa dotyczy mnie.

W 2011 wykryto u mnie guzy w piersiach, lekarz mówił że mam wykonywać kontrolne usg co pół roku,
przez ostatni rok nie badałam piersi ponieważ zaszłam w ciążę i lekarz stwierdził że nie ma sensu bo wszystko będzie powiększone.
Od porodu minęło cztery miesiące i w zeszły czwartek robiłam kontrolne usg.

Opis,
Sutki gruczołowo-tłuszczowe.
w obydwu sutkach poszerzone przewody mlekowe-obraz typowy dla laktacji.
W obydwu sutkach torbiele, największa torbiel w sutku lewym ma średnicę 9,5 mm, największa torbiel w sutku prawym ma średnicę 5,5mm.
W sutku prawym na godz. 9 przy otoczce brodawki lita hipoechogeniczna zmiana ogniskowa o średnicy 10,5mm BIRADS-3.
Węzły chłonne spływu chłonki z sutków niepowiększone.

Zrobiona była biopsja, mam czekać na wyniki 4 do 6 tygodni i za trzy miesiące się z nimi pokazać.

We wcześniejszych badaniach te torbiele opisywane były jako zmiany ogniskowe o charakterze gruczolakowłókniaków, a teraz jako torbiele- czy to jest to samo?
Czy już wcześniej trzeba było zrobić biopsję?
Co oznaczają te wyniki i czy mam z tym dalej coś robić, czy czekać na wyniki biopsji i za trzy miesiące na kontrolne usg jak mówił lekarz?