Znalezionych wyników: 4

Pan Profesor zresztą jako jedna z najbardziej kompetentnych w Polsce osób od chłoniaka mózgu na pewno wszystko przedstawìł.

No ja mam do czynienia z przynajmniej kilkudziesięcioma pacjentami, zarówno tutaj jak i w klinice, na co dzień. Nie jest to jakaś wiedza wirtualna. Nie wiem, czego konkretnie oczekujecie - są tu też wątki naszych pacjentów z PCNSL. W razie pytań oczywiście odpowiemy.

Całkiem spora. Niestety, na forum pracujemy za darmo, poświęcając swój czas chorym, a, niestety, tego czasu za wiele nie mamy. Nikt nam za to nie płaci, a oczekujących na pomoc jest sporo. Dlatego czasem trzeba poczekać - jeśli obiecałem, że odpowiem, to na pewno to zrobię. Bez badania chorego nie możemy za wiele stwierdzić. Obrzęki - do konsultacji z rodzinnym lub u kardiologa z powodu prawdopodobnego zaostrzenia niewydolności serca. Nowotwór ten leczy się bardzo trudno, rokowania są generalnie niepomyślne - lepsze u chorych leczonych intensywną chemioterapią HD AraC + Mtx i przeszczepieniem. Rozumiem, że z powodu obciążeń internistycznych Pan Profesor na takie leczenie nie mógł się zdecydować. Radioterapia jest formą leczenia właściwie paliatywnego, z krótkimi czasami wolnymi od progresji (postępu) choroby. Czy macie zapewnioną opiekę hospicjum domowego? To bardzo pomaga i z wieloma rzeczami nie trzeba latać na SOR, tylko wesprzeć się wiedzą lekarza, który ma dużą wiedzę w pracy z takimi chorymi jak Tato. Bardzo mi przykro, że nie mam lepszych wieści. Ta choroba jest bardzo podstępna i trudna w leczeniu. Z powodu bólu głowy do rozważenia Dexaven.

Owszem, mamy styczność. Na podstawie takiego posta nie jesteśmy jednak w stanie pomóc ani nic rozjaśnić.