Znalezionych wyników: 14

Była rekonstrukcja żołądka i przełyku, w rozpoznaniu -Gruczolakorak G2 .Pobyt w szpitalu trwał 8 dni ,W następnym dniu pobytu w domu doszło do rozpoznania wzywając lekarza pierwszego kontaktu do domu zapalenie oskrzeli.Stan podgorączkowy ,kaszel ,na skutek kasłania niepokój czy wytrzymają szwy? no i stało się. w między czasie wysięg z cięcia na brzuchu miedzy ściegiem szycia ,jednym a drugim zalecono pryskanie preparatem o nazwie : Octenisept. Zaczerwienienie lekkie zostało po kontrolnej wizycie u Chirurga w 18 dniu po operacji szwy zdjęto ,w południe w poradni Chirurgicznej tego samego dnia wieczorem o godz 19,30 na skutek zakasłania otworzyła się jama brzuszna i na sygnale przewieziono Tatę na oddział chirurgi ogólnej. Kolejna operacja która trwała 3 godz .... obecnie są założone klamry zewnętrzne.

Tato jest po operacji,która miała miejsce w poniedziałek tj: 02.03.2015r
Tato miał bardzo poważna operacje, zrobione mu rekonstrukcje przełyku z części żołądka który został w połowie usunięty,rak poszedł w górę i zaatakował przełyk i wpust ,gdyby poszedł w dół zaatakował by wątrobę albo trzustkę lub dwunastnice.Powoli dochodzi do siebie ale bardzo mozolna i długa to droga. Cała rodzina trzyma za to kciuki podobnie jak Tato dzięki (swojemu pozytywnemu podejściu do życia) by wszystko wkrótce było OK.

....."Trzymam kciuki za twojego tatę, oby operacja się udała tzn by resekcja całkowita doszła do skutku, a potem by tatuś doszedł jak najszybciej do siebie......"
- dziękuję za te słowa asia 1975.

po zapoznaniu się w kwestii badań i wyników sympozjum onkologiczne zdecydowało i stwierdziło ze najpierwszym pierwszeństwem jest jednak operacja a potem leczenie chemiczne. Dziwi mnie jednak fakt że jeśli pacjent jest w tym samym szpitalu i tym samym budynku musi być wypisany,by później po jakimś czasie ponownie musi zostać zapisany i trafić piętro niżej.....jak dla mnie paranoja.

Ma rozmawiać w poniedziałek 16.02.2015r. Najpierw będzie wizyta w gabinecie onkologicznym i badanie krwi -markery i decyzja o podaniu chemii. co i jak opiszę wkrótce.

"SUN" i wszyscy inni.... dziękuję za wyjaśnienie będę wstrzemięźliwy a takim razie. Przepraszam raz jeszcze za swój wpis wcześniejszy co do Adminów.
Najnowsze wieści z życia Taty są takie że jednak Tato poddaje się leczeniu chemicznemu....sam tak zdecydował. Jeśli to nie pomoże wówczas ma zdecydować się na operację.Tylko nasuwa się pytanie czy chemia jest lepsza i bardziej skuteczna w tym przypadku? Sam osobiście mam różne obiekcje. Może zapytam: Co radzicie na temat zastosowania chemii?
Pzdr.

No prosze - jak nikogo nie było do odpowiadania na temat tak teraz wyłaniają się z cienia "pewne " osoby.Kto powiedział że nie chce słuchać admina? Mam takie wrażenie że wszyscy są tu przychylni adminowi i nie kiwną palcem bez jego zgody!
po 1:
Skąd mam wiedzieć ze Admin zna się na rzeczy,czy owego Admina w ogóle da się widzieć jak tylko na zdjęciu....zdjęcie można dowolne wgrać z internetu a wiedza admina jest mi dość ogólnikowa.
po 2: Pacjent ma dowolny wybór na podjęcie swojej przemyślanej decyzji,być może jest to zła decyzja lub mylna....ale nie pytał bym tu jeśli była by z góry wiadoma.
po 3: w kwestii lekarza wolę się nie wypowiadać nie obrażając szanownego grona.

super za drugi głos

a w kwestii odpowiedzi?

[ Dodano: 2015-02-12, 22:23 ]
Prawdopodobnie Admin ma rację w swojej wypowiedzi....przepraszam .

chyba nikt poważnie nie podchodzi do tematu skoro jest tyle ściągnięć wstawionych przeze mnie wyników. Niestety jestem taki że jak coś mi nie pasuje to krytykuję każdego i wszystkich..... bo mam prawo do tego bez względu na rację zajmowanego stanowiska.Na razie nikt oprócz Admina się nie wypowiedział....czekam dalej ale na inny głos nie związany z Adminem.

zastanawiające jest bardzo to forum na którym dodałem temat.Cały czas odpowiada tylko administrator a nikt inny. Czy szanowny Administrator jest wszechmocny i dyktuje swoje oraz blokuje wszystkich innych?

ok dziękuję za odp.ze strony administracji - zatem spokojnie poczekam.

[ Dodano: 2015-02-11, 20:58 ]
niestety TK klatki piersiowej nie zostało zrobione bo lekarzowi się spieszyło na operację i nie miał czasu już.

Czy w ogóle ktoś tu zagląda?? bo jak na razie miernie z odpowiedziami :uuu:

[ Komentarz dodany przez Moderatora: Madzia70: 2015-02-11, 20:15 ]
Nawet doby nie czekasz na odpowiedź, może troszkę cierpliwości i uprzejmości? Nikt tu nie siedzi na dyżurze, każdy ma pracę zawodową i rodzinę. Zaglądamy i odpisujemy w miarę możliwości i wolnego czasu.

ok postaram się podać coś więcej.

[ Dodano: 2015-02-10, 22:01 ]
uzupełniam swoje zapytanie o wyniki badań najbardziej aktualne.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2015-02-10, 22:19 ]
Zamieszczając wyniki badań, bardzo proszę o usuwanie danych pacjenta i lekarza.

Witam serdecznie Wszystkich.
Mam pytanie odnoście tematu podanego wyżej.
Mój Tato od niedawna jest w szpitalu onkologicznym. Stwierdzono gruczolakorak G2 średni stopień na wpuście żołądka 1/4 Wstępne zalecenia torakochirurga były operować jak najszybciej natomiast onkolog twierdzi że najpierw powinna być chemioterapia. Co robić w takiej sytuacji i kogo słuchać? Czas na danie odpowiedzi jest bardzo mały.