Znalezionych wyników: 2

Na początku serdecznie dziękuję Wam za wszystkie odpowiedzi i za pomoc !

Cytat:

rakar napisał/a:

Marian, pewnie nie wszystko napisałeś o swoim leczeniu.

Pamiętaj o prostej zależności:
jakość informacji, które nam dostarczysz - determinuje jakość odpowiedzi/porady/pomocy, którą uzyskasz.

Oto cała historia mojej choroby:

We wrześniu 2011r. dowiedziałem się o powiększonym gruczole krokowym.
Badanie TPSA wykazało 27,33 ng/ml.
Wynik biopsji był niezadowalający.
Dostałem skierowanie do Szpitala Specjalistycznego gdzie dowiedziałem się, że jest to ''Nowotwór złośliwy gruczołu krokowego C61" nieoperacyjny.
Z Poradni Urologicznej dostałem skierowanie do Poradni Onkologicznej (grudzień 2011) gdzie miałem takie zabiegi jak: scyntygrafia kości, TK klatki piersiowej, brałem Flutamid oraz zastrzyki Eligard 45 ng/ml co pół roku.
W lutym 2012 wynik TPSA wynosił 0,32 ng/ml.
Onkolog zalecił mi 38 zabiegów radioterapii - wrzesień i październik 2012r.
Po zakończeniu terapii w listopadzie otrzymałem zastrzyk Eligard 45ng/ml, a na następną wizytę u onkologa miałem przynieść aktualny wynik TPSA.
Na początku marca tego roku udałem się do Poradni Urologicznej z prośbą o skierowanie na badanie TPSA. Oprócz skierowania Urolog dał mi jeszcze zastrzyk Eligardu 45 ng/ml - o 3 miesiące za wcześnie.
2 tygodnie później miałem badanie TPSA, z którego wynika: PSA całkowity 296,400 ng/ml (czym różni się TPSA od PSA?).
Tydzień później miałem wizytę u Onkologa, który widząc skserowane dokumenty z Poradni Urologicznej (w tym informacje o zastrzyku) oraz wynik PSA odmówił dalszego leczenia.

Zastanawiam się jaki wpływ mogło mieć przedwczesne podanie kolejnej dawki Eligardu na znaczne podwyższenie PSA ?

Witam

Jestem chory na raka prostaty.
Leczę się u dwóch lekarzy: urologa i onkologa.
W ostatnich dniach listopada 2012 roku otrzymałem zastrzyk Eligard dawka 45 mg w Poradni Onkologicznej, która miała starczyć na 6 miesięcy.
W marcu tego roku w Poradni Urologicznej u innego lekarza dostałem tą samą dawkę tego samego zastrzyku - czyli o 3 miesiące za wcześnie.
Tydzień później lekarz onkolog widząc skserowane dokumenty z poradni Urologicznej zrezygnował z dalszego leczenia mnie.

Czy zbyt wczesne podanie kolejnej dawki może przynieść jakieś niepożądane skutki
oraz jakie można zastosować leczenie w moim przypadku i gdzie powinienem się teraz udać ?

Pozdrawiam

[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2013-03-30, 16:26 ]
Informacje skopiowane z posta #5:

We wrześniu 2011r. dowiedziałem się o powiększonym gruczole krokowym.
Badanie TPSA wykazało 27,33 ng/ml.
Wynik biopsji był niezadowalający.
Dostałem skierowanie do Szpitala Specjalistycznego gdzie dowiedziałem się, że jest to ''Nowotwór złośliwy gruczołu krokowego C61" nieoperacyjny.
Z Poradni Urologicznej dostałem skierowanie do Poradni Onkologicznej (grudzień 2011) gdzie miałem takie zabiegi jak: scyntygrafia kości, TK klatki piersiowej,
brałem Flutamid oraz zastrzyki Eligard 45 ng/ml co pół roku.
W lutym 2012 wynik TPSA wynosił 0,32 ng/ml.
Onkolog zalecił mi 38 zabiegów radioterapii - wrzesień i październik 2012r.
Po zakończeniu terapii w listopadzie otrzymałem zastrzyk Eligard 45ng/ml,
a na następną wizytę u onkologa miałem przynieść aktualny wynik TPSA.
Na początku marca tego roku udałem się do Poradni Urologicznej z prośbą o skierowanie na badanie TPSA.
Oprócz skierowania Urolog dał mi jeszcze zastrzyk Eligardu 45 ng/ml - o 3 miesiące za wcześnie.
2 tygodnie później miałem badanie TPSA, z którego wynika: PSA całkowity 296,400 ng/ml.
Tydzień później miałem wizytę u Onkologa,
który widząc skserowane dokumenty z Poradni Urologicznej (w tym informacje o zastrzyku) oraz wynik PSA
odmówił dalszego leczenia.