1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 37
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne!
JustynaS1975

Odpowiedzi: 192
Wyświetleń: 59494

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2013-03-19, 22:14   Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne!
asiunia176 napisał/a:
Skupmy się na MERYTORYCZNEJ pomocy...

Nie tylko.
Jesteśmy w wątku, w którym osoby chore onkologicznie mogą opisywać swoje emocje.
  Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne!
JustynaS1975

Odpowiedzi: 192
Wyświetleń: 59494

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2012-01-08, 17:35   Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne!
Reszko
napisałaś:
(…)Rozmawiamy z Mamcią normalnie, śmiejemy się, oglądamy filmy, czytamy książki, rozwiązujemy krzyżówki, chodzimy na spacery. Robimy plany. No właśnie... Planujemy co kupimy na następny rok, do ozdoby choinki, że idziemy do kina... niby wszystko jest okej, a za moment oblewa mnie pot, robi mi się gorąco, ściska mnie w gardle, piersi i żołądku... ile jeszcze takich świąt? Ile jeszcze razy pójdziemy do kina? Ile lat nam zostało? Czytam statystyki, że Mamcia w swojej chorobie ma od 50 do 75% szans na przeżycie pięcioletnie... dużo i nie dużo, jak się weźmie pod uwagę, jak czas szybko płynie. 5 lat... zdaje się wiekiem i zarazem mgnieniem, zwłaszcza, że to tylko statystyka i tego czasu może być mniej, choć może być i więcej, (…)
Afirmuję życie ‘tu i teraz’. Z doświadczenia wiem, że jest to trudne. Trudno jest być całym czas uważnym, skupionym na tym „tu i teraz”. Staram się to w sobie pielęgnować, ale nie raz wybiegam w przyszłość. Pomimo całej świadomości tego, że jednak jestem śmiertelna (jak każdy) i całej świadomości swojej choroby, czasami sobie myślę, że może ja kiedyś będę miała tzw. ‘normalne’ życie. Na tę chwilę swoje życie ‘planuję’ od kontroli do kontroli. Ale może kiedyś …
Ale jeśli żyjesz przede wszystkim zamartwiając się co będzie ‘gdzieś kiedyś’, tracisz całą teraźniejszość. I właściwie tak może ‘stracić’ całe życie. Żyjesz teraz i martwisz się co to będzie za ‘x lat’ jak np. Mamy nie będzie. Następuje to za ‘x lat’, Mama żyje, ale Ty martwisz się co będzie za ‘y lat’, bo wtedy może Mamy nie będzie. I tak możesz mieć cały czas.
A jeśli za ‘x lat’ Mamy nie będzie (tfu tfu), to tracisz ten czas co masz teraz z Mamą.
Przez takie zamartwianie się możesz tracić, to co teraz masz i potem to co będzie w przyszłości. Życie tylko wg zasady ‘tu i teraz’ jest trudne. Jednak warto próbować. Najważniejsza chwila to TERAZ.

Rozmawiamy z Mamcią normalnie, śmiejemy się, oglądamy filmy, czytamy książki, rozwiązujemy krzyżówki, chodzimy na spacery itd. pijemy razem kawę, herbatę, jemy smaczności, oglądamy kwiatki, rozmawiamy, śmiejemy się, smucimy się, plotkujemy ( :oops: bo przecież tak), itp., itd. na tym się skupiaj.

Pozdrawiam Cię serdecznie
Żabeczka ;)
  Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne!
JustynaS1975

Odpowiedzi: 192
Wyświetleń: 59494

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-11-12, 15:55   Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne!
niki napisał/a:
KlaWik. postaw na jakośc , ci ktorzy z toba zostali są przyjaciółmi, reszta widocznie taka nie była,

Dokładnie TAK. :)
  Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne!
JustynaS1975

Odpowiedzi: 192
Wyświetleń: 59494

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-11-12, 11:47   Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne!
Z ludźmi bywa różnie. Choroba czy inne trudne wydarzenia weryfikują znajomości. Jednak wszyscy okazują się tacy kiepscy. To prawda zostają nieliczni. Jednak w czasie chorowania, leczenia nawiązuje się nowe znajomości. Nie zamykam się na ludzi. Jeśli jest mnie źle, nikt do mnie nie dzwoni sama do ludzi dzwonię, zapraszam ich do siebie. Oczywiście, do tych, którzy się sprawdzili.
PO diagnozie, żeby ludzie do siebie zachęcić, ośmielić sama zaczęłam dzwonić, pytać co u nich słychać itd. Owszem nie w każdym przypadku się to sprawdziło. Ale warto spróbować. Ludzie też nie wiedzą co mają nam powiedzieć. Trzeba ich przekonać, że należy z nami rozmawiać normalnie. Nie tylko o chorobie, ale i za przeproszeniem o d... Maryni. Tylko czasami trzeba im to pokazać. Ja za bardzo nie lubię z niechorymi rozmawiać o swojej chorobie, przekazuję suche fakty, jeśli ktoś się pyta. Na głębsze i szczersze rozmowy trzeba czasu, oswojenia się i rzeczywiście tylko nieliczni do tego się nadają. Ale to życie pokazuje. Sama będziesz (po pewnym czasie) wiedziała z kim można, a z kim nie.
Ale nie zamykaj się. Bądź otwarta, próbuj. Nie raz dostanie się po głowie, ale myślę, że warto próbować. Bo możemy zyskać.
Życzę Ci mnóstwa sił, cierpliwości do ludzi, odwagi.
I też życzę udanego weekendu.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Justyna
  Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne!
JustynaS1975

Odpowiedzi: 192
Wyświetleń: 59494

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-11-11, 22:29   Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne!
KlaWik, leczę się od ponad 3 lat. Czasami mam dołki, ale ogólnie moje samopoczucie psychiczne jest OK. W czasie chorowania trzeba przejść przez różne emocje, przez różne stany psychiczne.
Mam nadzieję, że wkrótce osiągniesz spokój wewnętrzny.
Ważnym też jest, abyś miała przy sobie ludzi pozytywnych, niedestrukcyjnych. Na tym forum również znajdziesz wsparcie.
  Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne!
JustynaS1975

Odpowiedzi: 192
Wyświetleń: 59494

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-11-07, 15:16   Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne!
Gusia, dzięki ::thnx::
  Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne!
JustynaS1975

Odpowiedzi: 192
Wyświetleń: 59494

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-11-06, 21:36   Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne!
Anelia napisał/a:
„Jeśli nie potrafisz wykorzystać minuty, to zmarnujesz i godzinę, i cały dzień, i całe życie!”

Bardzo mnie się podoba. Bezcenne. :)
  Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne!
JustynaS1975

Odpowiedzi: 192
Wyświetleń: 59494

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-11-06, 19:05   Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne!
niki, dzięki. Wracam do swojej formy. Ale myślę, że jeszcze nie raz mnie zaboli czyjeś zachowanie. Ale cóż takie życie.

A stereotyp o osobie chorej raka: wychudzona bieda, zrozpaczona, pozbawiona godności, a i pewnie rozumu. Ciężko zmienić jest myślenie ludzi. Nawet gdy chorujesz, musisz wbić w ramy stereotypu, aby zmieścić się w obrazie wyobrażeń innych osób. Wrrr...

Wiem, wierzę, że 'rozczarowanie', 'dołki', wrogie gesty, małe podłości itp. nie zabiorą mi wiary i nadal będę bezwstydnie, bezczelnie rozkoszować się życiem. :)
  Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne!
JustynaS1975

Odpowiedzi: 192
Wyświetleń: 59494

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-11-06, 16:08   Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne!
Wróciłam do siebie do domu od Mamy i dopadł mnie "dół". Dół związany z tym jak inni mogą na mnie patrzeć. Czyli to, że jestem stracona dla świata. To, że ludzie mniej jako chorą na raka mogą tak postrzegać. To cały czas jest związane z tym, że (jak dobrze pójdzie) czeka mnie dwuletnie leczenie. Znów tęsknota za szarą rzeczywistością.
Musiałam przypomnieć sobie to co kiedyś sama przepracowałam, to co do tej pory było moją siłą i nie pozwalało upadać na duchu.
Poczytałam blog Lenki ( http://bialaczka-przeklestwoczydar.blogspot.com/ ), wpisy Pauli Pruskiej.
Cytat z Pauli Pruskiej: "Po raz kolejny zrozumiałam, że nie mając żadnych oczekiwań wobec życia, staję się najszczęśliwszą osobą pod słońcem. Z takim nastawieniem mi najlepiej. Będę realizować swoje małe założenia. Będę starała się nie wybiegać myślami za daleko w przyszłość. Będę cieszyć się tym, że mogę być tu i teraz."
Przeczytałam parę cytatów. Jeden z nich:
"Kiedy jem, nie zajmuje mnie nic poza jedzeniem. Kiedy idę, to idę, i tyle. A jeśli przyjdzie mi walczyć, jeden dzień nie będzie lepszy od drugiego, by umrzeć. Bo nie żyję ani w przeszłości, ani w przyszłości. Dla mnie istnieje tylko dzisiaj i nie obchodzi mnie nic więcej. Jeśli kiedyś uda ci się trwać w teraźniejszości, staniesz się szczęśliwym człowiekiem. Zrozumiesz, że tak jak pustynia tętni życiem, tak jak niebo jest pełne gwiazd, tak wojownicy walczą, bo jest to nieodłącznie wpisane w człowieczą dolę. I wtedy twoje życie stanie się świętem, wielkim widowiskiem, ponieważ będzie tą chwilą, którą żyjesz, żadną inną". - Paulo Coelho ("Alchemik")

Z wiarą, nadzieją, miłością jest tak, że szybko można ją stracić. Nie można ustawać w "pracy nad sobą". Dobrze mieć pod ręką "mądre" książki, notatki, wiedzieć gdzie szukać "mądrych" wpisów, czy forów, wiedzieć do kogo się zwrócić, gdy dopadnie nas zwątpienie. I mieć świadomość, że można zmienić myślenie, gdy nie można zmienić faktów.

Poza tym jak pisze S. King w "Lśnieniu"
"Świat to trudne miejsce. Jemu nie zależy. Choć nie żywi nienawiści do ciebie i do mnie, nie darzy nas też miłością. Dzieją się na nim rzeczy straszne, których nie można wytłumaczyć. [...] Świat cię nie kocha. [...] Pamiętaj jednak, żeby robić swoje. Takie masz zadanie na tym trudnym świecie, musisz podtrzymywać swoją miłość i robić swoje choćby nie wiem co."

A poza tym:
"A że żyć, żyłem, jak się dało czy musiało, to widocznie inaczej się nie dało, bo nikt przecież nie żyje, jak by chciał. A zresztą gdyby nawet się dało, jak by człowiek chciał, czy byłoby mu lepiej? Nigdy nie wiadomo, czy tak, jak człowiek by chciał, nie byłoby akurat gorzej. To może każdy ma nie tylko takie życie, jakie ma, ale i najlepsze, jakie mógłby mieć." " W. Myśliwski ("Kamień na kamieniu")

Taki post właściwie złożony z cytatów.

[ Dodano: 2011-11-06, 16:45 ]
Znalazłam kolejny cytat w Internecie:

Życie ma swój urok, tylko trzeba zdobyć siłę do jego opanowania :)
  Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne!
JustynaS1975

Odpowiedzi: 192
Wyświetleń: 59494

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-10-26, 20:28   Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne!
No wpadli Gazda i Erin, i z 'poważnego' wątku nici ;) . :lol: :lol: :lol:
Ale gdy jedzonko pyszne, trunki właściwe, brzusio pełne, to lepiej się 'rozprawia o emocjach'. ;)

[ Dodano: 2011-10-26, 21:29 ]
erin29 napisał/a:
a właściwie po cholere ta kaczka :lol:

Ta, lepiej niech popływa w stawiku :-D

[ Dodano: 2011-10-26, 21:59 ]
Teraz 'poważniej'.
Gdy były rozważali czy doszczep, czy przeszczep to już zaczęłam rozmyślać o przyszłości po tym leczeniu. Bo tak sobie wyobrażałam, że 'chwila moment' i znów będę w głównym 'nurcie życia', czy jak niektórzy nazywają powrócę do 'normalności'. Choć logicznie myśląc, to nie wiem skąd to przeświadczenie, że po przeszczepie to chwila moment i będzie OK. :hun: Ale cóż wyobraźnia nie zawsze kieruje się logiką. Ale tak za rok, mogę zacząć wracać do tzw. 'normalności'. Tworzymy optymistyczne wizje w głowie.
A tu decyzja, że jednak leczenie podtrzymujące, a to są 2 lata.
Zaskoczenie. Jak to??? Zawód.
No nic, wracamy na ziemię. Troszku bolesny. Ale tylko troszku, parę razy w życiu już było bardziej boleśnie. I następny mam dla siebie dowód, nie wybiegam w zbyt daleką przyszłość.

[ Dodano: 2011-10-26, 22:36 ]
Dziś znalazłam w internecie:
http://www.styl.pl/magazy...,369554,nPack,3

Są trzy historie. Mnie najbardziej podoba się to co Małgorzata Braunek.
"Ludzie nie potrafią poradzić sobie z chorobą bliskich, uciekają przed nią. Wszystko przez to, że cała kultura Zachodu oparta jest na wypieraniu śmierci. Tymczasem dopiero rozumiejąc śmierć, bardziej zbliżamy się i doceniamy życie "
  Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne!
JustynaS1975

Odpowiedzi: 192
Wyświetleń: 59494

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-10-26, 19:43   Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne!
AdArk napisał/a:
Staram się widzieć wszystko we właściwych proporcjach, nie zawsze wychodzi, czasami bywają gorsze dni

To normalne
Ja też mam swoje 'dołki'. A kto ich nie ma?
AdArk napisał/a:
Fajne kaczuchy, wyglądają na wypasione, pewnie je dokarmiałaś ;)

Gdy ja spaceruję w parku to są tylko emeryci i ja :lol: i dokarmianie ptactwa zostawiam emerytom ;) .
  Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne!
JustynaS1975

Odpowiedzi: 192
Wyświetleń: 59494

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-10-26, 13:29   Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne!
Zamieściłam ten obrazek, ponieważ mnie się podoba jako ładny obrazek. Pokazać miejsce, które bardzo lubię. Nie chciałam, aby wywoływało to jakieś 'ciężkie' odczucia emocje. To zdjęcie było robione wczoraj, było słonecznie.
Jest to miejsce, przy którym uwielbiam spacerować.

Po jesieni, przemijaniu nostalgii jest zima, zamrożenie, potem wiosna pobudzenie itd. I każdą z emocji trzeba przeżyć, aby odczuć pełnię człowieczeństwa. I te bardzo trudne, i te radosne.

Co TU I TERAZ co pamiętam z momentu po usłyszeniu diagnozy to uczucie żalu, że wcześniej nie łapałam chwil itd. (już wcześniej o tym pisałam) i to, że już nie pozwolę sobie na marnotrawstwo czasu, na nie łapanie chwil. Tym bardziej, jeśli moje życie mam być ewentualnie krótkie. Dziś dowiedziałam się, że moja koleżanka ma nawrót po drugim przeszczepie szpiku (przed pierwszym przeszczepem miała ze w nawroty OBS). Jest mnie jej niezmiernie żal. Rozmawiam z nią i odczułam, że jest pogodzona z tym faktem. Życie jest jakie jest, ale trzeba sobie w głowie poukładać tak, aby nam się lepiej żyło. Być może czasami to układanie może długo trwać, ale mieć świadomość, że można, że warto próbować, że warto zmieniać swoje myślenie.
A. Camus w "Dżumie" napisał: "przyzwyczajenie do rozpaczy jest gorsze od samej rozpaczy". Żeby potrafić rozróżnić rozpacz, od przyzwyczajenia do niej (można to rozszerzyć na inne niektóre emocje). (Uwaga: żeby ktoś tego źle nie odczytał, że kieruję to do kogoś, piszę tak ogólnie, ku ewentualnej refleksji. I druga uwaga: wiem, że żałoba to długotrwały 'stan' i wychodzenie z niej nie odbywa się z dnia na dzień).
Dziś byłam w byłej pracy u koleżanki. Widziałam jak ludzie robią 'afery' o byle co. Zetknięcie tych ich problemów z nawrotem koleżanki po przeszczepie. Chciałam tymi ludźmi potrząsnąć. Powiedzieć otrząśnijcie się. Ja wiem, że życie jest stresujące, ale te niektóre problemy nie są warte aż takich nerw, takich afer, i tak naprawdę naszego zdrowia. To nie jest aż tak istotne. Pewnie problemy są, trzeba je rozwiązywać, ale nie traktować tego jak przysłowiowego 'końca świata'.
Nawrót tej koleżanki i podobne historie powodują mój smutek, współczucie, a jednocześnie dobitnie podkreślają jak życie jest kruche, co cały we w mnie potwierdza 'cieszmy się życiem, póki je mamy'.
Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam.
I może czasami gadam jak potłuczona ;) .

[ Dodano: 2011-10-26, 14:38 ]
Cytat z Elementarza Ks. Twardowskiego:
"(...)Pamiętnik
Dwie dziewczynki zapisywały w swoich pamiętnikach rozmaite spostrzeżenia, ale każda z nich opisywała wszystko inaczej.
Pamiętnik Marysi
Poniedziałek. Straszna pogoda. Mgła. Leje i leje.
Wtorek. Dwa psy wyły od samego rana. Wujek przyszedł z biura i czytał na głos tylko nekrologi z "Życia Warszawy". Czytał nekrologi i dogadywał, że każdy wyciągnie nogi.
Środa. Widziałam nieboszczyka.

Pamiętnik Małgosi
Poniedziałek. Urodziła mi się siostrzyczka. Ma niebieskie oczy jak Papież. Tatuś skakał z radości na jednej nodze. Przez okno wpadło słońce.
Wtorek. Urodził się biały kotek, wąsy miał już siwe, ale wesołe.
Środa. Wprawdzie padał deszcz, ale ludzie się uśmiechali, bo padał chyba dla przyjemności. Widziałam, jak niektórzy się całowali pod parasolami.

Dwie dziewczynki pisały swoje pamiętniki, ale jedna widziała tylko to, co smutne, a druga to, co pogodne.
Trzeba widzieć nie tylko to, co smuci, ale i to co cieszy, nie tylko grzechy, ale i zalety. (...)"
  Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne!
JustynaS1975

Odpowiedzi: 192
Wyświetleń: 59494

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-10-25, 15:33   Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne!
Anelio, dziękuję ::thnx::

Zdjęcie załączam w związku z TERAZ, i czasami emocjami, które mnie towarzyszą.

  Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne!
JustynaS1975

Odpowiedzi: 192
Wyświetleń: 59494

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-10-25, 12:54   Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne!
Nada napisał/a:
A przecież (...) trzeba pracować nad sobą

Tak, choć to nie łatwe. A wręcz bardzo trudne. Bo z miłością, wiarą, nadzieją, zaufaniem jest tak, że łatwo ją stracić, a trudno odbudować.
Nada napisał/a:
chorujemy właśnie wszyscy

Tak jest dokładnie, to sytuacja trudna dla całej rodziny.
Nada napisał/a:
I martwi mnie ta amplituda emocji

Amplituda uczuć, emocji może 'przygnębiać', być męcząca, ale nie powinna martwić. To normalne.
Cytat:
rzeczywiście należy "pielęgnować" każdy dzień, godzinę. W pełni BYĆ razem.

Pięknie napisane.
Nada, życzę Wam mnóstwa siły, wytrwałości, wiary, odwagi.
  Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne!
JustynaS1975

Odpowiedzi: 192
Wyświetleń: 59494

PostDział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej   Wysłany: 2011-10-25, 12:08   Temat: emocje -piszcie o nich, to bardzo ważne!
Zebra napisał/a:
W pełni :)
To KIEDYŚ nie przysłoniło nam TERAZ :)

Dokładnie o to chodzi. :)
 
Strona 1 z 3
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group