Ano nie dajmy się RACZYSKU!!! Mojej siostrze do końca leczenia pozostało 8 lamp i chyba 1 chemia. Jest ciężko, ale jakoś daje radę. Najważniejsze, że leczenie idzie w dobrym kierunku. To przecież nadzieja na wyzdrowienie. Trzymaj się, na pewno dasz radę