1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 13
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Dlaczgo jestem na Forum ?
Herzogin

Odpowiedzi: 72
Wyświetleń: 35134

PostDział: Hyde Park   Wysłany: 2010-05-09, 20:10   Temat: Dlaczgo jestem na Forum ?
jerzozwieszu... taki jakis smutny Twoj post;
dasz rade i pewnego dnia obudzisz sie z radoscia :)
  Temat: Poczucie krzywdy w chorobie nowotworowej.
Herzogin

Odpowiedzi: 32
Wyświetleń: 13459

PostDział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny   Wysłany: 2010-05-09, 20:03   Temat: Poczucie krzywdy w chorobie nowotworowej.
Ja sobie mysle, ze to przygotowanie, pozegnanie, nie odbywa sie swiadomie.
Gdzies tam w zakamarkach naszego umyslu sie czai...
Mozna sie buntowac, mozna sie nie zgadzac i bardzo cierpiec na mysl o tym, co moze sie wydarzyc.
Ale czlowiek dostaje czas na refleksje. Na milosc.
Nigdy nie jest za pozno :)
  Temat: Chorowanie na raka bez śmiertelnie poważnej miny ;)
Herzogin

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 17797

PostDział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny   Wysłany: 2010-05-06, 15:16   Temat: Chorowanie na raka bez śmiertelnie poważnej miny ;)
Masz racje - zajrzalam tam, to dobry projekt :)

Jeszcze tylko chcialabym zeby bylo cos o zyciu z choroba, nie o "pokonywaniu" jej. Bo nawet jesli ktos jej nie pokona, to moze zyc dobrze, godnie, spokojnie, radosnie... Po prostu ŻYĆ az do smierci, tak jak zyja wszyscy ludzie swiata :)

Smierc zawsze w koncu przychodzi, a moich obserwacji wynika, ze wiek wcale nie czyni czlowieka bardziej lub mniej gotowym na to spotkanie :)

Pozdrawiam,
Kaska
  Temat: Chorowanie na raka bez śmiertelnie poważnej miny ;)
Herzogin

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 17797

PostDział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny   Wysłany: 2010-05-04, 11:24   Temat: Chorowanie na raka bez śmiertelnie poważnej miny ;)
Zgadza sie. Ilu ludzi, tyle metod na radzenie sobie.

Zalezy mi na tym, zeby jednak nie towrzyc specjalnie szklarni wokol tematu, zeby nauczyc sie o tym mowic bez sciszania glosu i pogrzebowej miny. Choroba to kawalek zycia. Niechciany, przeklinany, ale chyba dosc "normalny"...

Moze to nie my mamy pecha, tylko inni maja szczescie? Takie myslenie moglobyc cos zmienic moze ;)
  Temat: Chorowanie na raka bez śmiertelnie poważnej miny ;)
Herzogin

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 17797

PostDział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny   Wysłany: 2010-04-30, 09:31   Temat: Chorowanie na raka bez śmiertelnie poważnej miny ;)
Jak dla mnie - swietne :D
Moze zalozysz bloga z wesolymi historyjkami? ;)
  Temat: Chorowanie na raka bez śmiertelnie poważnej miny ;)
Herzogin

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 17797

PostDział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny   Wysłany: 2010-04-29, 22:47   Temat: Chorowanie na raka bez śmiertelnie poważnej miny ;)
O, otoz to!

Ludzie dziwnie sie patrza, kiedy zartuje z czegos zwiazanego z moja choroba. Tak jakby mi chcieli dac do zrozumienia, ze to nie wypada...

A ja uwazam - a niech sie ucza. Niech przejda przez kilka niekomfortowych sytuacji i oswoja sobie czyjas chorobe :) Wtedy ja tez bede czula sie lepiej i normalniej, a nie jak za zycia zlozona w trumnie ;)

Watek "Z tym da sie zyc" to bardzo dobry pomysl, ale moze zalozmy go dopiero jak bedzie jekas konkretna inicjatywa :) Na razie ten moze starczy do wymieniania sie opiniami. A ja sie przejde moze w przyszlym tygodniu do UNICORNU i popytam o rady i sugestie :)

Pozdrowienia dla wszystkich i, oczywiscie, zyczenia zdrowia, zdrowia, zdrowia i cudu :)
  Temat: Czytam
Herzogin

Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 6991

PostDział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny   Wysłany: 2010-04-28, 08:37   Temat: Czytam
gratuluje :)
ja tez tak mam;
ale rozumiem rozterki bliskich, ktorzy nie wiedza jak ulzyc cierpieniu; leczenie, w sposob malo przez nas poznany, ma bardzo scisly zwiazek z nastawieniem; im wiecej nadziei, radosci, dobrego humoru, tym lepiej znosi sie chorobe;
i z tego caly dylemat:
czy w imie prawdy nalezy czlowieka zlamac? bo sa tacy, ktorzy sie poddadza, usiada i dalej nie pojda; bo poznali cala prawde;

ja nie wiem; nie wyobrazam sobie oklamywania prosto w oczy;
ale polprawdy, niedopowiedzenia... kazdy ocenia sam sytuacje w ktorej sie znajduje; i sam musi wybrac :)
  Temat: Poczucie krzywdy w chorobie nowotworowej.
Herzogin

Odpowiedzi: 32
Wyświetleń: 13459

PostDział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny   Wysłany: 2010-04-27, 21:47   Temat: Poczucie krzywdy w chorobie nowotworowej.
To i ja sie dopisze.

Mysle, ze w pewien sposob choroba moze byc blogoslawienstwem. Albo moze - tak ja mozna przyjmowac.
Kazdy kiedys umiera - tam wszyscy zmierzamy.
Choroba pozwala pozegnac sie. Smierc nie spada nagle, jak przy wypadku drogowym, kiedy wychodzi sie z domu do pracy, zeby juz nie wrocic.
Nie zostawia sie nagle wyrabanej dziury w sercach bliskich, ktorej nie ma czym zapelnic i ktora bedzie sie dlugo goic.

Powoli, powoli, wymyka sie czlowiek z zycia... Trudne to i trzeba wiele odwagi, by stawic temu czola. Ale czlowiek moze odejsc przygotowany. Rodzina moze go pozegnac. To wazne. Bardzo wazne...
  Temat: Guz esicy.Polipowatość jelita grubego.
Herzogin

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 6925

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2010-04-27, 20:22   Temat: Guz esicy.Polipowatość jelita grubego.
Nie udzielę Ci profesjonalnej odpowiedzi, bo lekarzem nie jestem.
Ale potrzymam wirtualnie za rękę i powiem - nie bój się. Cokolwiek się wydarzy, strach tylko odbiera radość, a wyniku nie zmienia.
Wiem, że trudno to zastosować... ale może się uda?
I może wszystko będzie dobrze? :)

Trzymaj się ciepło :)
  Temat: Zaawansowany rak jelita grubego
Herzogin

Odpowiedzi: 65
Wyświetleń: 66130

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2010-04-27, 20:19   Temat: Zaawansowany rak jelita grubego
Co ja Ci powiem, kochana....
Że wierzę w cuda, chyba tylko.
I pomodlę się dla Was o jakiś cud - cokolwiek mogłoby pomóc :)
  Temat: Dlaczgo jestem na Forum ?
Herzogin

Odpowiedzi: 72
Wyświetleń: 35134

PostDział: Hyde Park   Wysłany: 2010-04-27, 20:11   Temat: Dlaczgo jestem na Forum ?
Ja jestem tu, bo... chcę dawać. Moja choroba przyniosła ze sobą ogromny potencjał tego, co mogę zrobić dla innych :)

Chciałabym właściwie zorganizować coś wspólnego, większego; taką akcję "przełamać tabu" :) Głównie dla zdrowych i zaczynających walkę; żeby im sie życie nie łamało nagle po diagnozie.

Póki co, nie mam jeszcze konkretnego pomysłu. Ale jak ułożę plan, będę do Was wołać o wsparcie!

Trzymajcie się ciepło :)
  Temat: Moje hobby
Herzogin

Odpowiedzi: 59
Wyświetleń: 24304

PostDział: Hyde Park   Wysłany: 2010-04-27, 20:06   Temat: Moje hobby
Moje pasje to żeglarstwo, wysokie góry, wspinanie, narty :)

Zdjęcia robię niejako przy okazji powyższych :D
  Temat: Chorowanie na raka bez śmiertelnie poważnej miny ;)
Herzogin

Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 17797

PostDział: Choroba nowotworowa / pacjent onkologiczny   Wysłany: 2010-04-27, 20:04   Temat: Chorowanie na raka bez śmiertelnie poważnej miny ;)
To ja, autorka ;)

Właściwie to zaczęłam pisać ten blog dla ludzi zdrowych. Albo zaczynających chorobę. Żeby się nie bali. Żeby nie spadali na samo dno rozpaczy :)

Zapraszam do dzielenia się przemyśleniami.

Mam w głowie szerzej zakrojone plany... Jakaś inicjatywa "nie bójmy się" lub "z tym da się żyć" (nazwy robocze ;) ) skierowana do ludzi zdrowych...

Pewnie będę potrzebować pomocy, wsparcia, jeśli uważacie, że to dobry pomysł :)
Odczarujmy tabu!
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group