Znalezionych wyników: 7

Miłe Panie,
od kilku miesięcy Kraków osaczają organizacje prolife z plakatami zakrwawionych poćwiartowanych dzieci nienarodzonych, plakaty budzą słuszne oburzenie, straszą, gorszą, a walczyć się z nimi nie da, nawet jeśli masz taki przed oknem.

Niestety ostatnio pojawiły się nowe, które moim zdaniem uderzą bezpośrednio w kobiety chorujące na nowotwory.Są kłamliwe i bardzo mogą zaszkodzić szczególnie tym kobietom, które mieszkają w mniejszych miejscowościach. Hasło z plakatu głosi , że 80% kobiet chorujących na raka piersi, jajników ... miało aborcje(!!!) Mnie ręce opadły. Pytam jak można, czy nie ma mocnych aby ten kuriozalny teatr przerwać. Na plakacie obok hasła widnieje ładna, młoda kobieta ubrana w lekarski fartuch i ze stetoskopem na szyi, co ma pewno uwiarygodnić przekaz.
Być może są wśród nas prawniczki, które zmogłyby podpowiedzieć, jak taki proceder ukrócić. Jeśli takie akcje przybiorą na sile, to być może wiele kobiet będzie bało się diagnozować, żeby przez otoczenie nie być uznaną za aborcjonistkę. Dla mnie skandal. Atak na dotknięte chorobą kobiety!
poniżej wklejam zdjęcie

przepraszam, że odpisuje dopiero teraz, ale jak jakaś ostatnia głupia byłam tak oczarowana wynikiem i zapewnieniami, że wszystko jest świetnie... widać przedwcześnie!
wklejam poniżej cały wynik, niczego więcej nie otrzymałam, a lekarka, która go wydawała i wyjaśniała - zapewniała mnie, że jest w porzadku i niczym mam się nie przejmować, tylko zrobić za pół roku kontrolne usg(czerwiec)
inny lekarz, z którym /przed/ udało mi się skonsultować, powiedział, że to świetny ośrodek o doskonałej referencyjności i najlepiej słuchać się swojego lekarza, bo jego zdaniem wszystko jest prawidłowo. Może błąd, że powiedziałam wcześniej u kogo i gdzie (to samo miasto)

Po przeczytaniu Pani wpisu umówiłam się prywatnie na usg (mam za około 5 dni) Jakie ewentualnie badania mogę jeszcze zrobić? czy markery coś w mojej sytuacji rozjaśnią?
Z góry dziękuję za wskazówki.

mój wynik badania histopatologicznego:

widoczne zmiany mesenchymalno-nabłonkowej o ogniskowo zagęszczonym podścielisku. Komórki podścieliska wykazuja cechy polimorfizmu małego stopnia, aktywność mitotyczna wynosi do 3 mitoz /10HPE. W ocenianych wycinkach nie stwierdzono cech przerostu podścieliska, różnicowania heterologicznego ani martwicy.
Obraz histologiczny w ocenianych wycinkach nie pozwala na jednoznaczne zróżnicowanie pomiędzy włókniakogruczolakiem o bogatokomórkowym podścielisku a guzem liściastym. Kategoria diagnostyczna B3

z góry dziękuję

Dziękuję za odpowiedź. Badanie ma być w Klinice na ul.Kopernika w Krakowie (NFZ).

[ Dodano: 2016-11-09, 08:51 ]
Bardzo proszę, czy możecie polecić mi (tak na szybko) jakiegoś dobrego lekarza w Krakowie (prywatnie)

Moja biopsja przesunięta na przyszły tydzień, lekarka, która mnie przyjmowała powiedziała, że zmiana ma ładne regularne kształty (co jej zdaniem świadczy o łagodności) i że spróbuje usunąć cały guz podczas biopsji mammotomicznej. Guz aktualnie ma ponad 3 cm (we wrześniu 2,4cm) i jest bardzo twardy. Czy to może się udać? Przeczytałam na różnych forach, że tym sposobem usuwa się małe zmiany. Proszę o radę, bo jestem zielona i nie wiem co robić?

Dziękuję za odpowiedź. Czekam na biopsję a jeszcze bardziej na jej wynik. Boję się jak diabli.

Witam wszystkich bardzo serdecznie.

Na początku roku lekarka wyczuła drobne zmiany w moich piersiach, było USG, które wykazało zmiany.
Według zaleceń miało być powtórzone, po 3 m-cach zrobiłam kolejne Usg, zmiana w lewej piersi powiększyła się o 0,5cm,
Lekarz który robił usg zalecał biopsję cienkoigłową. Poprosiłam o skierowanie swoją lekarkę.

Minęły 3 m-ce, biopsja cienkoigłowa niczego nie pokazała (nie udało się trafić w guz, bo trudno dostępny i przesuwa się) ale usg pokazało, że guz szybko rośnie (ponad 2 cm).
Skierowano mnie do kliniki onkologii. 7 listopada mam biopsję gruboigłową.
Podejrzenie guza liściastego.

Czy możecie mi coś poradzić? W załączeniu wklejam wyniki usg.

Mam małe guzki w tarczycy w obu płatach, zrobiłam prywatnie usg bo mocno wypadały mi włosy - około 3 lata temu,
badanie było powtórzone, guzki nieznacznie się powiększyły, dermatolog przepisał mi 5%loxon na wypadanie włosów.

Od 5 lat choruję na przewlekłe migreny, leczę się w poradni neurologicznej,
przyjmuję leki: divascan, propranolol, promolan - ciągle, zol-miles dorażnie

Od kilku miesięcy potwornie bolą mnie plecy (dół na wysokości nerek), ból pojawia się nad ranem, trwa kilka minut, znika kiedy wstanę.
Lekarz rodzinny zalecił mi więcej ruchu....
Jakie badania mogłabym zrobić?

[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2016-10-21, 13:48 ]
Załączając wyniki badań, karty wypisowe ze szpitala itp., proszę usuwać dane lekarzy.