1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Czerniak SSM Clark II, Breslow 0,05mm |
GosiaL
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 5125
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2012-04-13, 16:42 Temat: Czerniak SSM Clark II, Breslow 0,05mm |
Dzięki za miłe słowa
Cieszę się że miałam tyle szczęścia i ten gad tak szybko został usunięty. Co do dermatologa, to odwiedzam go raz na pół roku (bo nie widzi potrzeby częstszych wizyt), wszystko wg niej jest w porządku, co podejrzane usunęłam i było ok. Tak Was podczytuje i zastanawiam się dlatego przy tak niskim Breslow miałam Clark II, ale to chyba przez tą mikroinwazję komórek. A tak z innej beczki to nawet pytałam lekarza, czy tak niski Breslow to nie jest pomyłka, ale mnie uspokoił, że jest to możliwe. A Wy co o tym sądzicie? |
Temat: Czerniak SSM Clark II, Breslow 0,05mm |
GosiaL
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 5125
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2012-04-12, 13:03 Temat: Czerniak SSM Clark II, Breslow 0,05mm |
Witam
Mnie również dopadło to paskudztwo. Mój pieprzyk był na dekolcie i usunęłam go tylko ze względów estetycznych, a tu taki wynik:
Melanoma malignum cum microinvasione cutis:
- typ SSM bez owrzodzenia w horyzontalnej fazie wzrostu z mikroinwazją grupy komórek nowotworowych do warstwy brodawkowatej skóry właściwej
- Naciekanie wg Clarka II stopień
- naciekanie wg breslowa 0,05 mm
- u podstawy guza obecny jest mierny naciek limfocytarny
Zmiana usunieta całkowicie z minimalnym marginesem zdrowej tkanki 1,5 mm.
Badania immunohistochemiczne: HMB45(+), Melan A (+).
PO 3 tygodniach miałam poszerzenie blizny. Usunięto mi spory kawałek skóry (2,5 cm x 3,5 cm x 1,5 cm), komórek nowotworowych nie stwierdzono i mam się tylko zjawiać na kontrolne badania, bo lekarz w sumie stwierdził że rzadko się zdarza aby w tak wczesnej fazie zdiagnozowano czerniaka i że prawdopodobieństwo przerzutów w przyszłości w tym wypadku on ocenia na mniej niż 1 %. Żadnych badań mi nie zlecono, zrobiłam sobie sama usg węzłów chłonnych, RTG płuc. Wszystko w porządku. Dermatolog obejrzał moje pozostałe pieprzyki, wycięto mi trzy, wszystko z nimi ok.
Nie wiem jakie mam rokowania i co jeszcze mogę zrobić (oprócz unikania słońca) aby to paskudztwo nie dało o sobie znać. |
|
|