Krysia, W chorobie kazde z nas szuka cudownego leku...Cudownym lekiem moze byc w naszej sytuacji modlitwa..modlitwa o czas..ciesz sie ze masz Tatulk obok siebie,tym ze mozesz Go trzymac za reke,rozmawiac...Dzialaj jak najwiecej z lekarzami wspolpraujac i jak Cie wypchna drzwiami to wchodz oknem..Kazda chwila jest wazna a czas leci nieublagalnie..