Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak pęcherza moczowego |
Ferdydurke
Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 31513
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2013-06-26, 07:56 Temat: Rak pęcherza moczowego |
Pewnie będzie wlewał tacie BCG do pęcherza. Poczytaj sobie na ten temat. Leczenie wlewkami ma powstrzymać nowotwór od odrastania dlatego oprócz tych wlewek czekają tatę kontrole co jakiś czas na badaniu kamerką ścian pęcherza. Jeżeli pojawią sie nowe odrosty to również zostaną usunięte. Problem z tym nowotworem pojawia się dopiero przy zaawanosowaniu T2, kiedy narośl wgryza się w ścianę mięśniową pęcherza i nie można jej usunąć nożykiem. Wtedy są dwie możliwości: albo leczenie operacyjne usunięcie pęcherza i węzłów, albo metody onkołogiczne zachowujące pęcherz (naświetlania i chemia). Ale głowa do góry pzy T1 leczenie zazwyczaj jest takie jak widzisz. Wycinanie nożykiem odrostów i ew. Wlewki. |
Temat: Guz pęcherza moczowego |
Ferdydurke
Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 5686
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2013-06-23, 21:13 Temat: Guz pęcherza moczowego |
Ciężko tutaj wyrokować. Wszystko jest możliwe. Nawet to, że jeżeli do tej pory nie było pobieranego wycinka, że to nie jest nowotwór złośliwy. |
Temat: Guz pęcherza moczowego |
Ferdydurke
Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 5686
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2013-06-23, 19:45 Temat: Guz pęcherza moczowego |
Moja mama ma doświadczenie jako pacjentka. Zabieg trwa ok. 25-40 min + przygotowanie. Tego samego dnia ląduje się w domu. Na taki zabieg wyjeżdżałem z mamą do przychodni "jednego dnia", gdzie z założenia nie ma czegoś takiego jak przetrzymanie pacjenta łóżku po operacji. |
Temat: Rak złośliwy pęcherza |
Ferdydurke
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 6718
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2013-06-21, 15:01 Temat: Rak złośliwy pęcherza |
Nie rozumiem tylko tego, skąd w ramach badania usg wiadomo, że narośl jest złośliwa. Może tata miał już pobierany wycinek ? Po zabiegu TURBt poczekacie trochę na wynik badania mikroskopowego (przypuszczam, że ok. 2 tygodni) W tym wyniku, który otrzymacie dostaniecie informację o tym, czy guz jest złośliwy, i jeżeli jest złośliwy, o stopniu złośliwości (G1,G2,G3) i zaawansowaniu choroby (oznaczane jest literą T). Zaawansowanie T1 daje najlepsze rokowania (leczenie polega na wycinaniu odrostów nożykiem elektrycznym właśnie w zabiegu TURBt), a T2 (infiltrans) oznacza już zajęcie (spenetrowanie) ściany mięśniowej przez nowotwór i wiąże się z innym leczeniem, które prowadzi onkolog/urolog w zależności od metody (radykalna, oszczędzająca). |
Temat: Rak złośliwy pęcherza |
Ferdydurke
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 6718
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2013-06-21, 10:30 Temat: Rak złośliwy pęcherza |
Haniu, nie ma możliwości oceny tej narośli i wydania opinii bez pobrania wycinka. Może twój tata miał jakiś zabieg ? Po pobraniu wycinka histopatolog określi charakter złośliwości komórek, wystawiając notę Grade 1,2,3 i przede wszystkim oceni czy ta narośl wgryza się w ściankę mięśniową pęcherza. Może się jednak okazać, że twój tata ma nowotwór niezłośliwy, albo złośliwy nie wrastający w ściankę mięśniową pęcherza, a wtedy leczenie to jest zabieg turbt i kontrole. |
Temat: Rak pecherza moczowego |
Ferdydurke
Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 14389
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2013-03-22, 09:57 Temat: Rak pecherza moczowego |
Spojrzałem jeszcze raz w to, co mam na ten temat. 70 % pacjentów z rakiem pęcherza zgłasza się do lekarza ze stadium T1. U 15 - 20 % tych z czasem rozwinie się z T1 zaawansowanie T2 i wyższe. Nowotwory low grade (g1, g2) odnawiają się (50 % szans) i mogą również atakować ścianę mięśniową pęcherza (5% szans). Nowotwory wysokiego ryzyka G3, CIS, wieloogniskowe mogą być groźniejsze. Odnawiają się w 70 % przypadków i rozwijają się dalej (t2 i wyższe ) w 30 % przypadkach.
Pacjenci z chorobą wysokiego ryzyka (CIS, G3, zmiany wieloogniskowe, szybko się odnawiające etc.) stają się kandydatami do wspomagającego leczenia wlewkami dopęcherzowymi. Wykorzystuje się do tego celu wlewki BCG, interferon, mitymicynę C, doksorubicynę i inne. Z testowanych leków największą skuteczność miały wlewki BCG. Przy uwzględnieniu jednak rozwoju choroby w przeciągu pięciu lat rzeczywiście brakuje dowodów na skuteczność wlewek BCG w powstrzymywaniu rozwoju choroby. Brakuje również dowodów na to, że operacja usunięcia pęcherza już w przypadku zaawansowania T1 choroby wysokiego ryzyka jest skuteczniejsza niż w przypadku kiedy na usunięcie decydują się już pacjenci z zaawansowanie T2, czyli z nowotworem naciekającym. Tyle moje źródła. Wynika chyba z tego, że dla chorych z G3 T1 i tak nie ma innej drogi niż leczenie nożykiem elektrycznym(turbt). Ważne są częste kontrole u urologa i kontrole ścian pęcherza i odrostów robione kamerką. I warto porozmawiać również o leczeniu wspomagającym (o wlewkach). W ogóle z lekarzami warto rozmawiać. |
Temat: Rak pęcherza moczowego |
Ferdydurke
Odpowiedzi: 221
Wyświetleń: 87484
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2013-03-22, 08:40 Temat: Rak pęcherza moczowego |
Proszę kolego: Principles and practise of oncology Devita, Helman, Rosenberg et. Al. Wydanie ósme, 2008/2009.
[ Dodano: 2013-03-22, 09:38 ]
Ferdydurke napisał/a: | Proszę kolego: Principles and practise of oncology Devita, Helman, Rosenberg et. Al. Wydanie ósme, 2008/2009. |
Sprawdziłem tą książkę raz jeszcze. Źle się wyraziłem w jednej sprawie. Standardową metodą wymienianą przez tą publikacje jest leczenie radykalne w USA. Publikacja wspomina jednak, że metoda zachowawcza zdobywa popularność, podobnie jak inne metody zachowawcze przy innych typach nowotworów i jest podobnie skuteczna. Nie znaczy to, że jest to metoda właściwa dla wszystkich przypadków. "For bladder-conserving therapy to be more widely accepted, this treatment approach must have a high likelihood of eradicating the primary tumor, must preserve good organ function, and must not result in compromised patient survival."
Nie jestem lekarzem i nie jestem fachowcem w dziedzinie. Radzę jednak dopytywać lekarzy w sprawie metod onkologicznych (np. w dużych centrach C.O.) i oczywiście konsultować sprawę również z urologami. |
Temat: Nowotwór pęcherza moczowego |
Ferdydurke
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 6676
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2013-03-21, 18:18 Temat: Nowotwór pęcherza moczowego |
Nowa - jednak ryzyka przerzutów nikt nie podaje. Nie ma takich liczb. Wynik histopatologiczny, czyli badanie wycinka pod mikroskopem obejmuje sprawdzenie typu komórek. Na tej podstawie ustalają stopień zróżnicowania, czyli wskaźnik G. Im wyższe G tym większe ryzyko przerzutów. Oprócz tego materiał sprawdzany jest pod kątem zawartości zdrowych komórek. Jeżeli są tam komórki mięśniowe, to zaawansowanie jest wyższe (T2 i wyższe) i chory wymaga innego leczenia niż przy T1. |
Temat: Rak pecherza moczowego |
Ferdydurke
Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 14389
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2013-03-21, 18:13 Temat: Rak pecherza moczowego |
Bez paniki. Jeżeli nie stwierdzono komórek mięśniówki w wycinku to jest to t1. Leczenie to zabieg turbt i nożyk elektryczny. Jeżeli często odrasta to wtedy dopiero BCG. Ważne są regularne kontrole na badaniu kamerką ścian pęcherza. |
Temat: Rak pęcherza moczowego |
Ferdydurke
Odpowiedzi: 221
Wyświetleń: 87484
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2013-03-21, 18:01 Temat: Rak pęcherza moczowego |
tęcza napisał/a: | Dziękuję Richelieu za odpowiedź (jak zwykle bardzo kompetentną, bo śledzę Twoje wypowiedzi na forum), choć bardzo żałuję, że muszę je przeglądać:( A jak oceniasz TK i USG?
Co oznacza naciek o długości 7cm?
Czy torbiele na nerce mogą być przerzutami?
Czy badanie TK jest miarodajne, jeśli chodzi o przerzuty? Czy teraz można powiedzieć, że rzeczywiście ich nie ma?
Badania krwi i moczu-ok?
Będę wdzięczna za odpowiedź.
Pozdrawiam serdecznie |
Przeżycie pięcioletnie dla zaawansowania T2 to jest dużo ponad 20 procent. Nie wiem gdzie przeczytałaś podobne rzeczy. Ja czytałem w książkach o 70 procent szans. Teraz uwaga. Oprócz wycięcia pęcherza możliwe jest leczenie onkologiczne, nieoperacyjne. Leczenie polega na tym, że wycina się nożykiem elektrycznym odrosty ze ściany. Podaje się chemioterapeutyk (zazwyczaj cisplatynę) w trzech cotygodniowych wlewach i przez cztery tygodnie naświetla się brzuch. Według nowych danych metoda ta jest tak samo skuteczna jak leczenie operacyjne, w którym usuwa się pęcherz i węzły chłonne i jest to metoda wyboru w USA. P.s. W ten sposób rok temu leczono moją mame. Miała g3 t2 i wyleczyli ją. O leczenie pytajcie u onkologa, najlepiej w dużych ośrodkach. |
Temat: Nowotwór pęcherza moczowego |
Ferdydurke
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 6676
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2013-03-12, 11:32 Temat: Re: Nowotwór pęcherza moczowego ! |
nowa1982 napisał/a: | Witam ! Mój tata (lat 50) w sierpniu 2012 roku trafił do szpitala, gdzie stwierdzono guz pęcherza moczowego. Pobrano wycinek do badania histopatologicznego. Po dwóch tygodniach przyszedł wynik: Nowotwór G2. Dziwne dla mnie teraz jest to dlaczego nie napisano nic więcej. Powinni określić jakie jest ryzyko nacieków itp. A oni napisali tylko g2. Jeden profesor też powiedział, że ten wynik był źle zrobiony. I właśnie przez to mój tata nie poddał się dalszemu leczeniu. I to był wielki błąd, ponieważ w styczniu zaczęło się coś dziać. Tacie zaczęły puchnąć nogi, wymiotował i miał biegunkę. Trafiliśmy do szpitala w Pleszewie gdzie okazało się, że ma niewydolność nerek (dializuję się do dnia dzisiejszego). Ma zrobioną nefrostomię lewej nerki. Tydzień temu był skierowany na TOMOGRAFIĘ jamy brzusznej.
Wyniki przyszły takie:
Mały, niewypełniony pęcherz moczowy przerosnięty w całości patologiczną masą niejednorodnie wzmacniająca się po podaniu sr. kontrastowego. Guz nacieka gruczoł krokowy i pęcherzyki nasienne oraz wydaje się że przednią ścianę odbytnicy.
Nefrostomia lewej nerki. UKM lewej nerki nieposzerzony.
Prawa nerka powiększona, z wodonerczowo poszerzonym
UKM i moczowodem. Płaszczyznowate obszary płynowe
podtorebkowo wokół prawej nerki o szer. do 2cm.
Wątroba prawidtowej wielkosci, bez zmian ogniskowych.
przewody żółciowe wewnątrz i zewnątrzwątrobowe nieposzerzone.
Trzustka, sledziona prawidiowej wielkosci, jednorodne.
Pakiety powiększonych do 2-3cm węzłów chłonnych zaotrzewnowych.
Wolny płyn w jamie brzusznej i u podstawy obu płuc.
Patologiczna masa o sr.ok.4cm przerasta talerz prawej
k.biodrowej z cechami destrukcji kostnej.
Meta sr.3cm do głowy lewej k.udowej. W talerzu lewej
k.biodrowej meta sr.2cm i 8mm .
Proszę o pomoc. Może mi ktoś wyjaśnić te wyniki. Jeden lekarz mówi, że jest tragicznie a drugi, ze nie widzi nic oprócz nacieków na kości biodrowe. |
Jestem przerażony. Po pierwsze wynik histopatologiczny musi mówić o tym, czy wycinek obejmuje ścianę mięśniową czy tylko ściankę (błonę) pęcherza. Po drugie, należy kontrolować po wycięciu stan pęcherza kolejnymi zabiegami endoskopowymi z kamerą i pewnie też wskazana jest tomografia brzucha od razu. Twojego taty nikt nie chciał skontrolować? Do stycznia żył w domu bez wiedzy, że coś się może dziać. Przerażające zaniedbanie ze strony lekarzy. |
Temat: Rak pęcherza moczowego |
Ferdydurke
Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 34282
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2013-02-09, 12:17 Temat: Rak pęcherza moczowego |
Ja rozumiem, że te publikacje nie wspominają o wszystkim. Lekarz leczy indywidualnego, konkretnego człowieka, ale chyba powinien jednak podawać jakieś rozsądne argumenty. Zamiast wspominać, że "młodszych nie leczy się onkologicznie" - mógłby podać jakie statystyki za tym przemawiają i jakie badania. Tak chyba jest uczciwie.
Poniżej wypis z Principles and practise of oncology 8 edycja (rok 2008) Devita, Rosenberg, Hellman i koledzy:
Survival after Radical Cystectomy According to Pathologic Stage at 10 Years
Pathologic Stage Disease-Specific Survival (%) Overall Survival (%)
pTa, Tis, T1 with high risk of progression 82 / 55”
Organ confined, negative nodes (pT2, pN0) 73 / 49
Nonorgan confined (pT3–4a or pN1–2) 33 / 23
Lymph node-positive (any T, pN1–2) 28, 34 / 21
Wyniki należy czytać bardzo ostrożnie. Ponieważ wszystko zależy od próbki. Nie należy wyciągać z nich kategorycznych wniosków. Zamieszczam je tylko jako ciekawostkę.
Nie jestem lekarzem. Nie podejmuje się dokładnej interpretacji tych danych. Istnieją jednak informacje w tej publikacji, że metody oszczędzające i radykalne są podobnie skuteczne. Potwierdziło te informacje dwóch onkologów w CO Gliwice, kiedy ich o to dopytywaliśmy. (Ponadto w stanach odchodzi się od operacji na rzecz onkologii.) Potwierdzili mimo tego, że śpiewali piosenki o *metodzie wyboru* w postaci operacji. Radzę wiec pytać lekarzy o szczegóły i nie odpuszczać. |
Temat: Rak pęcherza moczowego |
Ferdydurke
Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 34282
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2013-02-07, 10:09 Temat: Rak pęcherza moczowego |
Co to za człowiek poczęstował cię taką głupotą, że tato jest młody i najlepiej jak będzie miał operację ? Na zdrowy rozsądek młody ma częściej zdrowe nerki i wątrobę i lepiej będzie dla niego jak zachowa pęcherz. Ludzie co to za argumenty ? W nowej publikacji naukowców, lekarzy leczących nowotwory pęcherza nie ma wzmianki, że młody wiek decyduje o wyborze operacji! Dopytajcie jeszcze raz tego lekarza jakie są jego argumenty, niech się z wami dzieli myślami, a jak będzie dalej opowiadał takie głupoty to idzcie do innego onkologa w CO Gliwice. Jak odezwiesz się na mój adres tomeczeka@gazeta.pl to podam ci nazwisko faceta, który leczył mamę.
P.s. Wiem o kim mowisz w Bielsku. Jest to osoba, która ma ogromne doświadczenie, ale podejście do pacjenta jak do worka kartofli. Skandaliczne zachowanie. |
Temat: Rak pęcherza moczowego inwazyjny |
Ferdydurke
Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 5755
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2013-02-06, 19:15 Temat: Re: Rak pęcherza moczowego inwazyjny Hg |
beata1409 napisał/a: | Witam Odebrałam dzisiaj mamy wyniki badań na których napisane jest rak pęcherza moczowego inwazyjny Hg nikt mi nie wytłumaczył znaczenia tego wyniku czy ja mogę prosić o pomoc w przetłumaczeniu tego wyniku. Z góry bardzo dziękuję Beata
[ Dodano: 2013-02-06, 18:53 ]
Na wtorek mamy umówioną wizytę u onkologa, bardzo się boję o mamę bo jest w bardzo kiepskim stanie psychicznym . Byłam u lekarza urologa który prowadzi mamę z tymi wynikami ale powiedział mi, że mamy się umówić na wizytę w przychodni tak za miesiąc bo idzie na urlop. Jestem załamana nie wiem gdzie mamy szukać pomocy. |
To jest nowotwór naciekający ścianę mięśniową (dlatego jest inwazyjny), wysoko zróżnicowany (high grade) G2 lub G3 - czyli o wyższym potencjale złośliwości. Leczenie tego typu choroby możliwe jest na dwa sposoby: albo operacja wycięcia pęcherza moczowego razem z węzłami chłonnymi albo leczenie zachowujące pęcherz moczowy - leczenie onkologiczne: naświetlaniami i chemioterapią.
To jest ciężka choroba. Ale moja mam przeszłą ją rok temu. Leczyła się w C.O. Gliwice onkologicznie. Miała naświetlania i chemioterapię. Leczenie trwało około 4 tygodni. Mama zachowała swój pęcherz i w tej chwili jest zdrowa. Jak masz jakieś pytania i nie znajdziesz czegoś na forum - pisz. |
Temat: Rak pęcherza moczowego |
Ferdydurke
Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 34282
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2013-02-04, 19:20 Temat: Rak pęcherza moczowego |
Dlaczego stwierdzili że jest za młody na leczenie onkologiczne i uznali tym samym, że w sam raz będzie dla niego operacja ? Co to za argument ? Nie widziałem żadnych wytycznych wieku co do stosowania metod onkologicznych. |
|