1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 20
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Rak płuca w stadium końcowym
Ewelinaaa

Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 50560

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-03-06, 21:31   Temat: Rak płuca w stadium końcowym
te symptomy ktore opisaliście mimo że tak naprawdę ich sie doszukiwalyśmy
dały nam mozliwość bycia przy niej w najwazniejszym momencie, do końca życia byśmy sobie tego nie darowały

dlatego jeszcze raz bardzo wszystkim dziekujemy

jak się otrząśniemy to postaramy się odpisać symtomy naszej mamy żeby pomogło to innym
  Temat: Rak płuca w stadium końcowym
Ewelinaaa

Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 50560

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-03-06, 21:21   Temat: Rak płuca w stadium końcowym
dziękujemy bardzo
ale najtrudniejsze było potrzeć na ból i cierpienie

teraz zostały tylko formalności i ból
  Temat: Rak płuca w stadium końcowym
Ewelinaaa

Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 50560

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-03-06, 21:13   Temat: Rak płuca w stadium końcowym
moi drodzy

dzisiaj około godziny 16:30 odeszła nasza mama

chyba nie cierpiała, odeszła cicho, bardzo powoli oddychała aż zgasła


dziękujemy Wam ja i moja siostra za wsparcie i ciepłe słowa
za możliwość dowiedzenia się o symptomach procesu odchodzenia co pozwoliło nam chociaż troszeczke dowiedzieć się jak to może wyglądać

mimo ogromnego bólu i pustki oraz poczucia nierzeczywistości wiemy że mama jest już spokojna

dziękujemy raz jeszcze
  Temat: Rak płuca w stadium końcowym
Ewelinaaa

Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 50560

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-03-06, 11:37   Temat: Rak płuca w stadium końcowym
Witam


dziękuje Wam za wsparcie
w sobote mama dostała dawke morfiny, nie wiem czy cierpi
może juz nie
powiedziałysmy mamie że jak bedzie gotowa to niech odejdzie nie bedziemy jej trzymać, i jeszcze pare innych rzeczy o których tu nie napiszę
i ....sie zaczeło
chyba na to czekała
tamte objawy to nam sie chyba wydawało z tamtymi to by jeszcze żyła chyba długo i sie męczyła
teraz to naprawde jest zimna, rece bardzo sine
wkońcu spi
boje sie podawać tej morfiny mam wyrzuty sumienia za każdym razem ale mam nadzieje że robie to dla jej dobra i że rzeczywiście nie cierpi
nie mowi już , raczej to belkotliwa mowa, ma dziwne ataki
więc albo dzis albo jutro w swoje 60-siate urodziny

ciezko nam patrzeć na nią w takim stanie



Mark to nie było odwołanie do Boga
to zwrot wyrażający ból
i rzeczywiście to nie miejsce na takie dyskusje bo to sprawa osobista każdego czy wierzy czy nie i nikomu nic do tego

dziekuje za wsparcie
napisze
  Temat: Rak płuca w stadium końcowym
Ewelinaaa

Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 50560

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-03-04, 17:33   Temat: Rak płuca w stadium końcowym
Witam

jestem z siostrą przy mamie non stop.Zaczeło się od imienin w środę, napady coraz większej paniki.mama praktycznie siedzi tylko zgjęta w pół, oddycha przez koncentrator ale tez się dusi.Dziś juz nic nie jadła, zapach jest nieprzyjemny i wydaje mi isię że skóra jest posiniala i pożółcona.Dziś mama mówiła o tym żebyśmy jej coś podały żeby sie to skończyło, że nie chce cierpieć.
Ciężko mi patrzeć. Zaczynaja drętwieć jej ręce, ale nie wiem czy od podtrzymywania głowy bo opiera o kolana zginając w łokciach i w takiej zgiętej pozycji siedzi dzień i noc.
Nie wiem czy to kolejny jakis etap, nic już nie wiem.
Chce żeby juz przestała cierpieć.nogi ją bolą , w sumie nic innego.I tu jestem zaskoczona.Ach zapomnialabym dodać przyznała sie ze nie widzi...ale chyba nie tak ze jest ciemność.Nie wiem....Chyba już wie.Tak mi jej szkoda.Nigdy nikomu nic złego nie zrobiła, to okropne

Ile jeszcze? Boże ile?

a dłonie znów ma ciepławe i potwornie zimne plecy
i zaczeła odksztuszć jakby sieę przeziębiła
wietrzyłysmy ją wiatrakiem jak ma te ataki ciepła bo krzyczała ze jest duszno i nie może złapać powietrza

nie wiem
dopiero jutro przyjdzie lekarz z hospicjum ale ja nie wiem czy mama doczeka
za póżno to wszystko

co za koszmar.....jej mi jest żal tak strasznie żal

tyle musi wycierpieć
  Temat: Rak płuca w stadium końcowym
Ewelinaaa

Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 50560

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-03-03, 19:58   Temat: Rak płuca w stadium końcowym
Witam

nie pisałam bo byłam u mamy
wczoraj były jej imieniny, czuła się żle
określiła że dusi ją tak jakby coś staneło w gardle
pojechałam po koncentrator powietrza, całą noc czuwąłam razem z nią
ma ataki jakieś dziwne, jakby szłu, towarzyszą temu uczucia gorąca i duszności- musiałam włączać wiatrak.
To bardzo dziwne, zostałam cały dzień oczywiście.
Strasznie spuchły jej nogi, potwornie jak balony i dotego dziś zauważyłam ze sinieją jej stopy i palce ustóp, usta też miała sinawe i nawet rece.Dziś po raz pierwszy miała chłodne,a zawsze ma gorące. Pod koniec dnia powiedziała że spać jej się chce.
Jak zje to odrazu jakby to wydalała.Przetarłam jej zupkę bo nie może przełykać.A najgorsze jest to że ona jest świadoma i analizuje co tu zrobić? bo myśli że dalej sie to wyleczy.
Owszem powiedziała że niech się to już skończy i zeby przyszedł lekarz i niech konkretnie powie ile czasu jej zostało.Byłam zaskoczona ale odpowiedziałam że nikt tego nie powie bo nikt tego nie wie co komu pisane.
Wydaje mi się że jak masowałam ją po plecach t ma gulę w miejscu płuca , taką wybrzuszoną powierzchnie.
Do tej pory mama nie spała teraz jak wychodziłam i dzwoniłam do siostry śpi .Coś sie zaczyna zmiwniać.Nic ją nie boli co jest bardzo dobre, albo jets taka wytrzymała na ból.Jedyne co ją bolało były te opuchnięte stopy a teraz już podudzia.

w jakim momencie jesteśmy tego procesu? kiedy to nastąpi?sprawdzam wszystkie obiawy i wszystko ma.Może ona tak bardzo chce żyć?

pozdrawiam i dziękuje za pamięć
  Temat: Rak płuca w stadium końcowym
Ewelinaaa

Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 50560

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-02-28, 22:44   Temat: Rak płuca w stadium końcowym
dziękuje, dobranoc
chociaz nie wiem czy ją prześpie
  Temat: Rak płuca w stadium końcowym
Ewelinaaa

Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 50560

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-02-28, 22:37   Temat: Rak płuca w stadium końcowym
dizękuje :)
  Temat: Rak płuca w stadium końcowym
Ewelinaaa

Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 50560

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-02-28, 22:31   Temat: Rak płuca w stadium końcowym
jest przy niej siostra
cały czas!!!
ja nie mogę być bo mama by się domyśliła że jest z nią bardzo żle
nie mogę tam nocować
zresztą dziś delikatnie powiedziałam że chce byc przy niej bo się denerwuje w pracy a ona nie chciała bo siostra jest

nie chcę żeby wiedziała że umiera, nie chce zeby się załamała
utrzymujemy ją w wierze że będzie dobrze
  Temat: Rak płuca w stadium końcowym
Ewelinaaa

Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 50560

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-02-28, 22:26   Temat: Rak płuca w stadium końcowym
nie dam
wróciłam właśnie dzisiaj po miesięcznym zwolnieniu
czekam tylko na sygnał od siostry
nawet w nocy polecę
a do pracy moge nie iść
w dupie z nią
przepraszam ale siedzę w domu i jestem strasznie zdenerwowana
  Temat: Rak płuca w stadium końcowym
Ewelinaaa

Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 50560

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-02-28, 22:17   Temat: Rak płuca w stadium końcowym
pixi
bardzo mi przykro

wiem ...czuje to
ale chce zdążyć się pożegnać
nie jestem teraz przy niej bo musiałam wrócić do pracy, teraz jest moja siostra
ja przyjeżdzam po pracy
ale chce zdążyć
rozumiesz?
  Temat: Rak płuca w stadium końcowym
Ewelinaaa

Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 50560

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-02-28, 22:01   Temat: Rak płuca w stadium końcowym
dziękuje czkawka
mama jest bardzo wytrzymała
ukrywa jak się chce wezwać pogotowie
od razu jej lepiej:) ma straszny uraz
po sotatnich doświadczeniach czekania na izbie 7 godzin po czym wypuszczeniu do domu, nie wspomnę o wchodzeniu i schodzeniu po schodach z 4 piętra
masakra

siostra mói że widziała w moczu
wydaje mi się że mamie zostało mało dni
nie mogę się doczytać
co to oznacza ten krwiomocz, i nie trzymanie moczu jak blisko jest śmierć?

dziękuję za rozmowe bardzo mi jest potrzebna bo jestem strasznie nakręcona nie wiem czy zasnę

[ Dodano: 2011-02-28, 22:08 ]
aa nie dodałam ze najdłuższa wizyta na samym początku choroby płuc (bo nawet nie zdjagnozowali raka tylko wypuścili mamę do domu że wyleczono jej zapalenie płuc) na izbie było 16 godzin !!!!! zanim przyjeli mamę na oddział
taką mamy służbę zdrowia
  Temat: Rak płuca w stadium końcowym
Ewelinaaa

Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 50560

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-02-28, 21:35   Temat: Rak płuca w stadium końcowym
kretyńska służba zdrowia, przepraszam ale takie mam doświadczenia, może nie wszyscy ale Ci na których trafiłam
dziękuje :)

a rodzinna to wredna kretynka która miała problem żeby skierowanie do hospicjum dać !!!
aż nie chce mi się pisać normalnie
dobrej nocy
  Temat: Rak płuca w stadium końcowym
Ewelinaaa

Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 50560

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-02-28, 21:23   Temat: Rak płuca w stadium końcowym
Kama problem w tym że mają tylko jednego lekarza w hospicjum
który wyjechał i czekamy na niego
a ten ma dyplom z leczenia bólu czy jak to się nazywa
i pielęgniarka na telefon załatwiała
zostawiła tramal ale kazała kontaktować sie przed 1 wzięciem
chyba mnie coś trafi
  Temat: Rak płuca w stadium końcowym
Ewelinaaa

Odpowiedzi: 61
Wyświetleń: 50560

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2011-02-28, 21:00   Temat: Rak płuca w stadium końcowym
Witajcie
chyba nikt tu nie zagląda
trochę się denerwuje, bo wydaje mi się ze zaczoł się proces umierania.Chciałąbym żeby ktoś to potwierdził lub zaprzeczył, może przybliżył dni jakie zostały.
Dziś mama miała rano silne bóle, chyba krwiomocz ale z tego się wycofała bo boi się że wezwiemy karetkę i póżniej powiedziała że to w kale krew. Od dziś też nie trzyma moczu.Cięzko oddycha i ma potworne obrzęki nóg aż od kolan.Takie wielkie jak bańki, to okreslenie mi się najbardziej kojarzy.
Jestem poddenerwoana bo się męczy.A lekarz poprzez pielęgniarę zalecił tylko apap 2 tab co 6 godzin, czy boli czy nie
To jest k...leczenie?tak to ja mogłabym leczyć nie mając dyplomu z zapobiegania bólu.
Tak mi jej szkoda.Kto odpowie na moje pytania?
 
Strona 1 z 2
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group