Znalezionych wyników: 28

Witam

Chciałam mamusie wzmocnić i oczyścić trochę jej organizm po chemioterapii. Mam pytanie - czy aloes do picia to dobry pomysł? Czytałam także o Ostropeście plamistym żeby pomóc wątrobie, a także o tym że powinna brać tran na wzmocnienie , pić sok z buraka i siemię lniane - czy to wszystko razem mamie nie zaszkodzi ? Bierze już leki całymi garściami ... więc nie chcę przedobrzyć.

Własnie chodzi o to że wcześniejsze wyniki TK i MR nie pokazały zmian nowotworowych. A lekarze w Tomaszowie nie mieli do nich dostępu ponieważ poprzednie badania były robione w Łodzi. Więc co mogło zasugerować im że to są zmiany przerzutowe???

Dzięki wielkie . Mam jeszcze jedno pytanie - czy po tym wszystkim co opisalam jest normalnym wypis z Tomaszowskiego szpitala o tresci : WTÓRNY NOWOTWÓR ZŁOŚLIWY MÓZGU. GUZ- PRAWDOPODOBNIE PRZERZUTOWY- DO PŁATA CZOŁOWEGO PRAWEGO USUNIĘTY OPERACYJNIE W CAŁOŚCI 17.10.2012 R. NOWE OGNISKA PRZERZUTOWE DO PRAWEJ PÓŁKULI MÓZGU ZLOKALIZOWANE W PŁACIE POTYLICZNYM I SKRONIOWYM. STAN PO CHEMIO I RADIO TERAPII Z POWODU CA KRTANI. MIAŻDŻYCA TĘTNIC SZYJNYCH. ZATOR TĘTNICY ŚRODKOWEJ OKA PRAWEGO. Jeśli w TK nie widać świeżych ognisk nowotworowych czy innych tego typu zmian , na jakiej podstawie nasi "mądrzy" lekarze - do których żal mówic ,ale zaufanie mam zerowe - dali mamie taki wypis ???

Mama miała wycięty guz - był on prawdopodobnie przerzutowy. Następnie naświetlania głowy. Teraz jest w trakcie chemioterapii. W sylwestra miała omamy wzrokowe więc onkolog w Łodzi zlecił TK głowy które pokazało że mama dostała obrzęk mózgu i jeszcze - jak to pani doktor ujęła - zmiany niejasne - niepokojące... Zleciła następnie rezonans magnetyczny który pokazał że te zmiany to nie przerzuty tylko jakieś zmiany krwotoczne,więc wznowiła podanie kolejnej chemii.
Mama wróciła do domu i po 5 dniach dostała mocny ból w prawym oku po czym straciła w nim wzrok. Onkolog zaleciła żeby jechać do nas w Tomaszowie na konsultacje na pogotowie. Tam zbadał mamę okulista który stwierdził pęknięcie tętnicy środkowej oka prawego. Zrobili mamie kolejny TK którego wynik Wam przedstawiłam powyżej. Po 3 dniach pobytu w szpitalu na oddziale neurologii wypisana do domu.

Witam. Proszę o pomoc w odczytaniu TK.
Stan po kraniektomii czołowo - skroniowej prawostronnej - na sklepistości prawej półkuli w płacie czołowym niewielki obszar malacji. Dodatkowo w prawej półkuli w okolicach skroniowej i potylicznej widoczne są nieregularne, hypodensyjne obszary obrzękowe bez ognisk patologicznego wzmocnienia pokontrastowego. Poza tym tkanki mózgowia bez zmian ogniskowych. Układ komorowy symetryczny, nieposzerzony. Zbiorniki podstawy prawidłowego kształtu bez zniekształceń i przemieszczeń.

Bardzo mi przykro-nie ma nic gorszego od straty tak bliskiej osoby jaka jest rodzic lub dziecko :( My walczymy i mam dużą nadzieje że damy rade i ten drań wreszcie mamie odpuści ... Pozdrawiam i życzę Ci abyś już nigdy nie miała do czynienia z tym cholerstwem.

Witam po długiej nieobecności ... jednak ta niesprawna reka mojej mamy - to był przerzut guza z płuc do głowy :( Dostała jakby atak padaczki ręki ,na pogotowiu zrobili TK głowy i się okazało...od czego to wszystko. Diagnoza 10 października a 17 operacja w Łodzi.Mama jest już w domu - czuje sie dobrze,ale czeka nas jeszcze naświetlanie i chemia. Pozdrawiam Wszystkich

Dodano: 2012-09-02, 17:51

W przewodniku dla chorych na raka płuc wyczytałam że drętwienie kończyn może być wynikiem chemioterapii która była zastosowana nawet kilka lat wcześniej - co tyczy się mojej mamy, bo 4 lata temu miała raka krtani i zastosowaną chemio i radioterapię. Ale piszą tam również, że drętwienie kończyn i zawroty głowy (które też ma) mogą świadczyć o przerzutach do innych narządów - CO WY NA TO ?

[ Dodano: 2012-09-02, 16:40 ]
Ps. RTG lewego barku nic nie wykazało . Pozdrawiam

Witam serdecznie . Wyniki badania krwi LDH i marker SCC w normie - kolejne za 2 miesiące.

Zaczęłam się niepokoić, ponieważ mamie drętwieje lewa dłoń - od łokcia aż po same palce jest sporo zimniejsza od prawej i znacznie mniej sprawna - czy to może mieć coś wspólnego z operacją jaką przeszła? A jeśli tak - to jakie działania podjąć?

Witam

jesteśmy już po konsultacji z panią doktor onkolog. Nie jest potrzebna ani chemia , ani naświetlania. Pani doktor zleciła tylko badanie krwi LDH i marker SCC .Jeśli nie będą podwyższone to póki co zostajemy jak na razie pod kontrolą przychodni torako.

Dziękuję bardzo za to wszystko,czego do tej pory dowiedziałam się od Was w temacie choroby mojej mamusi

Odezwę się we wtorek po konsultacji - Pozdrawiam serdecznie ...

No to pięknie - wygląda na to że zostałyśmy przyjęte na odczepne ... i to wszystko co usłyszałam od operatora może być nic nie warte ! Po prostu pięknie ! Zobaczymy co powie na to wszystko pani doktor onkolog - udało mi się przyspieszyć konsultację na przyszły wtorek.

A ta wizyta umówiona na 27 sierpnia była w prywatnym gabinecie - takie są terminy odległe.