Znalezionych wyników: 4

Lady Carot. Niestety nie mam podanej skali breslow. Ale onkolog odczytujac wyniki powiedział ze naciek poniżej 1mm. Czyli wynika to z zaawansowania T1a??? Bo niby skąd miałby takie info.

Proszę mi napisać czy są tutaj na forum osoby, które miały podobne wyniki. Jak wygląda dalsze leczenie. Jakie są niezbędne badania?
Za wszelkie wskazówki będę mega wdzięczna :cry:

Dziękuję za słowa wsparcia. Aż się wierzyć nie chce że Prof. tak indywidualnie podchodzi do każdego. Pewnie otrzymuje setki, tysiące podobnych wiadomości.
Jestem dobrej myśli, jednak strach paraliżuje moje ciało. Musze oswoić się z tą wiadomością

Witam, Mam podobną sytuację. Stwierdzono u mnie czerniaka, wg skali Clark III. Czekam na wycięcie wartownika. Onkolog mnie uspokoił, że naciek jest bardzo mały a zaawansowanie zmiany to: pT1a. Jestem przerażona. Mam dwoje dzieci- córeczka ma zaledwie 7 miesięcy, a synek 7 lat. Wspominaliście coś o Prof. Rutkowskim? Jak mogę do niego napisać, gdzie go znaleźć. Proszę o pomoc :(

[ Dodano: 2017-09-23, 23:40 ]
Proszę napiszcie mi w jaki sposób mogę dotrzeć do Prof. Rutkowskiego. Stwierdzono u mnie czerniaka Clark III. Onkolog jest dobrej myśli, jednak muszę wyciąć wartowniki, żeby się upewnić, że nie ma przerzutów. Zaawansowanie zmiany: PT1a, znaleziony max 2 mitozy. Proszę o słowa wsparcia. Mam dwoje małych dzieci (córeczka 7 miesięcy a synek 7 lat). Jestem załamana :(