1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 6
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Guz przewodu żółciowego naciekający komorę wątroby
Anzelma

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 12766

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2010-10-10, 19:23   Temat: Guz przewodu żółciowego naciekający komorę wątroby
Dziękuję..
Życzę wam dużo sił.. a bliskim - żeby nie cierpieli..
  Temat: Guz przewodu żółciowego naciekający komorę wątroby
Anzelma

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 12766

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2010-10-09, 21:29   Temat: Guz przewodu żółciowego naciekający komorę wątroby
Do akcji wkroczyła koleżanka mamy - lekarz onkolog - i pomogła w szpitalu ustawić leki. Wujek dostaje morfinę co 8 godzin i wreszcie wyciszył się i zasnął..

Na poniedziałek umówiona jest wizyta u lekarza medycyny paliatywnej - ponoć najlepszy w naszym regionie. Prawdopodobnie zdecydujemy się na niego prywatnie - podobno nie są to jakieś duże koszty. Dowiedz się, może i u was jest to możliwe?

Jeśli wujo jutro nadal będzie się lepiej czuł (bo już tracił kontakt z rzeczywistością), to będę rodzinę męczyć, żeby mu wreszcie powiedzieli. Mam wrażenie, że okradamy go z każdego dnia :(

[ Dodano: 2010-10-10, 07:34 ]
Wujek zmarł wczoraj przed północą..
Przynajmniej w tych ostatnich godzinach nie cierpiał..
  Temat: Rak trzustki - przerzuty, walka i totalna beznadzieja...
Anzelma

Odpowiedzi: 44
Wyświetleń: 37489

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2010-10-09, 16:11   Temat: Rak trzustki - przerzuty, walka i totalna beznadzieja...
k216 ma rację - mama ma czas, żeby sama pozałatwiać swoje sprawy i może zadecydować co komu..
Pamiętajcie, że np wszelkie pełnomocnictwa bankowe wygasają w chwili śmierci - o ile nie są to specjalne upoważnienia zawierane właśnie na taką okoliczność. Łatwiej jest też np teraz przepisać mieszkanie niż później przeprowadzać sprawę spadkową. W Polsce każdy testament można podważyć, a do tego nie można wskazać, że konkretna osoba dostaje konkretną rzec - majątek dzieli się procentowo.

U nas podobnie.. Ale wujek jest na razie w takim stanie, że nie ma mowy o jasności podejmowanych decyzji.. Do tego nie wie, jak źle z nim jest i że odwrotu nie ma..

Trzymam za was kciuki. Jesteście razem, a to już bardzo, bardzo dużo.

[ Dodano: 2010-10-09, 17:15 ]
ad helicobacter - sama przechodziłam tę kurację
bierze się sporo antybiotyków przez własnie ok 10 plus leki osłonowe - trochę to upierdliwe, ale da się znieść

test możesz sobie zrobić z krwi
lekarz może zdecydować o wykonaniu gastroskopii, żeby sprawdzić w jakim stanie jest śluzówka żołądka zanim zacznie się tę kurację antybiotykami

Nosicielem jest chyba 3/4 ludzkości. Lepiej to wytłuc wcześnie, niż czekać aż zrobi dziury w żołądku
  Temat: Guz przewodu żółciowego naciekający komorę wątroby
Anzelma

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 12766

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2010-10-09, 16:04   Temat: Guz przewodu żółciowego naciekający komorę wątroby
Jarek, rozmawiałam dzisiaj ze znajomą panią onkolog. Powiedziała, że neurolizę (tę blokadę) robi się dopiero, jak zawodzą inne sposoby. Tak samo twoja mama jak i mój wujek powinni mieć przede wszystkim dobrze dobrane leki przeciwbólowe - a to może zrobić tylko onkolog lub lekarz medycyny paliatywnej.

Do tego - jeśli nie ma nacieku lub jakiś narząd nie naciska bezpośrednio na splot nerwowy, to ta neuroliza i tak nie ma sensu. I ponoć robią ją tylko w Warszawie :(

U nas dramat. Wujka mieli wypisywać - na jego żądanie jak się okazało - ale dzisiaj jest gorzej i powiedział, że nigdzie się nie rusza.. Nadal nie wie, co jest grane. Powiedziałam rodzinie, że to najwyższy czas mu powiedzieć, bo ma jeszcze szansę załatwić swoje sprawy. Pani onkolog - na podstawie tego, co jej opowiadamy - stwierdziła, że do końca roku nie dożyje.. Ma w poniedziałek porozmawiać z lekarz prowadzącą wujka i pomóc ustawić jej leki.

Nie rozumiem tego - skoro szpital widzi, że nie znają się na tym, że leki przez nich podawane nie działają - dlaczego sami nie zwrócą się o konsultację? Dlaczego my musimy jakimiś kanałami zdobywać pomoc, żeby ktoś wreszcie fachowym okiem ocenił wyniki i dobrał mu leki?? To jest przerażające.
  Temat: Guz przewodu żółciowego naciekający komorę wątroby
Anzelma

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 12766

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2010-10-07, 22:14   Temat: Guz przewodu żółciowego naciekający komorę wątroby
Nam znajoma onkolog powiedziała, że do rodzaju nowotworu można dobrać odpowiednią terapię paliatywną. Są programy badawcze, triale które to właśnie mają na celu, ale najpierw trzeba zidentyfikować wroga..

Wujek na razie w szpitalu zostanie, bo nie mamy skąd wypożyczyć łóżka. On nie siada, nie wstaje..

Od koleżanki wiem, że to jest ciężka śmierć.. Jej babcia zmarła również z powodu takiego nowotworu.. Produkty przemiany materii stopniowo zatruwają cały organizm, więc odchodzenie jest bardzo bolesne :((

[ Dodano: 2010-10-08, 14:28 ]
Jarku, rozmawiałam dzisiaj z koleżanką, której tata zmarł na raka trzustki. Też miał bardzo silne bóle krzyżowe - właśnie od trzustki. Pomogła mu blokada nerwu - anestezjolog wstrzyknął preparat, który ten nerw zamroził i komfort pacjenta uległ zasadniczej zmianie. O ile wcześniej tylko leżał zwinięty z bólu, to potem był w stanie w miarę normalnie funkcjonować.

Może zapytajcie o tę możliwość?
  Temat: Guz przewodu żółciowego naciekający komorę wątroby
Anzelma

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 12766

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2010-10-07, 18:18   Temat: Guz przewodu żółciowego naciekający komorę wątroby
Witaj Jarku,

U nas podobna sytuacja.. Wujek od miesiąca leży w szpitalu..Przez 3 tygodnie nie mogli go zdiagnozować - USG, tomografia, markery. W końcu otworzyli - nacieki na przewody żółciowe i wnękę wątroby. Nieoperacyjne, nieuleczalne, tylko opieka paliatywna.

Wujkowi wycięto pęcherzyk żółciowy. Tyle pomogło, że żółtaczka zaczęła schodzić. Ale wykańczają go bóle krzyża.. Może to przerzuty do kręgosłupa, może ucisk nerwy (choć neurolog udział kręgosłupa wykluczył). Teraz widzę, że trzustkę też warto sprawdzić.

Nadal czekamy na wynik histopatologii - już 7 dni. Bez tego ani nie wiemy, z czym walczymy, ani jak :( Nie wiemy, czy jest gdzieś guz główny. Ordynator jest co najmniej oszczędny w opiniach, inni lekarze już wydali wyrok..

Wyć się chce :(
Że nie ma jak pomóc.
Że mimo kroplówek z narkotykiem - wujek tak cierpi..

I tak samo chcą go wypisać.. To jest normalny szpital, nie onkologiczny.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group