Witam. Jestem nowa ale stara
58 lat.
1 lipca trafiłam do dermatologa, w Katowicach,
gdyż zaniepokoiła mnie zmiana w owłosionej skórze głowy.
Zmiana okazała się łojotokową, typową dla takich podlotków
pod sześćdziesiątkę jak ja .
By wizyta nie była jałowa, a czekałam na nią 2 miesiące,
pokazałam panu dermatologowi płaskiego pieprzyka,
wielkości 2X1,5 cm umiejscowionego po prawej stronie kolana,
idealnie na zgięciu.Pieprzyk "siedział "sobie na nodze lekko 20 lat...
Po dermatoskopii,lekarz napisał na skierowaniu do szpitala
Lentigo maligna
powtórna diagnoza w szpitalu, zgodna
i po trzech dniach wycięcie z dużym marginesem
głębokim, podłużnym i poprzecznym.
4 tygodnie z wyrokiem czerniaka.
Dzisiaj odebrałam wynik badania patomorfologicznego,
ale że był to Oddział
Chirurgii Krótkoterminowej i Dermatologicznej,
cały personel, łącznie z lekarzem do 27 sierpnia na urlopie.
Poszłam na Oddział Chirurgii Długoterminowej,
lecz pan doktor nie potrafił udzielić odpowiedzi,
jest chirurgiem, nie onkologiem.
"Może powinien to zobaczyć onkolog" powiedział
Błądzę po internecie , szukając odpowiedzi,
nadal nie wiem co to za zmiana.
Diagnoza -wynik badania patomorfologicznego
Guz śr.1,5cm
obraz mikroskopowy odpowiada
Pigmented spindle cell naevus (Reed naevus)
znalazłam tłumaczenie
Znamię barwnikowe wrzecionowatokomórkowe
Excisio completa
materiał skrojono seryjnie
Immunoekspresja:
białko S 100(+), HMB 45(+/-)
Odczyn proliferacyjny
Ki 67 dodatni w pojedyńczych jądrach komórkowych zmiany
Tela subcutanea normalis
Status normalis
Dziękuję ,będę wdzięczna za każdą wiadomość
Tylu tu konkretnych fachowców,
przywracacie ludziom spokój,
a jak ważne jest słowo,
dobre słowo,
wiem teraz szczególnie intensywnie,
kiedy sama potrzebuję pomocy...