1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Miredo - komentarze
Autor Wiadomość
szarlotta 



Dołączyła: 18 Kwi 2011
Posty: 185
Skąd: śląsk
Pomogła: 20 razy

 #1  Wysłany: 2012-01-08, 16:02  Miredo - komentarze


>> Komentarze dotyczą tego wątku <<


Tacie nie robili badania PET.Do onkologów chodziliśmy tylko w Olkuszu ,na dalsze jazdy był za słaby ,mamy nawet w Opolou kuzynkę pracującą w szpitalu onkologicznym , chciała leczyć u siebie ale tata powiedział że nigdzie nie będzie jeżdzić.Na naświetlaniach był w Katowicach ale niestety było już za póżno.Z lekarzy z którymi miałam styczność najbardziej cenie ordynatorkę z oddziału paliatywnego w Olkuszu.

U Taty choróbsko było zdiagnozowane w bardzo zaawansowanym stanie.W styczniu po biopsji lekarz od razu mi powiedział że sytuacja jest podbramkowa , praktycznie nie ma szans.
Ale nie będe Cię dołować bo u Was może być dużo lepiej czytałam że nawet niektórzy szczęśliwcy żyją z tym dziadostwem ładnych parę lat.
Podrawiam cieplutko i życzę szczęścia.
 
szarlotta 



Dołączyła: 18 Kwi 2011
Posty: 185
Skąd: śląsk
Pomogła: 20 razy

 #2  Wysłany: 2012-01-08, 20:56  


Przykre to co napisze ale Twoja Mamusia ma też niestety bardzo zaawansowane choróbsko.
We wcześniejszym wpisie żle napisałam ,miało być po bronchoskopii nie po biopsji.
 
Ewelina Żurek 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 02 Gru 2010
Posty: 618
Skąd: Radom
Pomogła: 95 razy

 #3  Wysłany: 2012-01-23, 22:26  


Miredo, witaj,
jeśli nie masz nic przeciwko to zajrzę sobie czasami na Twój temat, choćby po to żeby trzymać kciuki. Merytorycznie niewiele pomogę ale postaram się choćby wesprzeć słowem. Przykro mi, że i Was dopadła ta paskudna choroba. Musicie dać radę.
Ściskam,
Ewelina
 
ania_b 


Dołączyła: 26 Sty 2012
Posty: 26

 #4  Wysłany: 2012-02-09, 12:36  


Miredo, wszytsko ok u Was?? pozdrawiam :-D
_________________
ania:)
 
sylwia3 



Dołączyła: 27 Paź 2011
Posty: 227
Pomogła: 19 razy

 #5  Wysłany: 2012-02-10, 14:19  


Miredo, dzielnie walczysz - trzymam za Was kciukasy z całych sił!!!
_________________
Kocham Cię Mój Mamulku ;* 05.01.2012 15:55
 
Ewelina Żurek 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 02 Gru 2010
Posty: 618
Skąd: Radom
Pomogła: 95 razy

 #6  Wysłany: 2012-02-10, 15:35  


Nie jest źle. Jeden z forumowiczów czeka na chemię do 27-go. Tak po prostu, takie terminy.
Miredo napisał/a:
ale mam wrażenie że walczę z wiatrakami...
powinnam powiedzieć mam dość, ale nie mogę - walczymy dalej.
bardzo chciałbym Ci napisać cos budującego :?ale?:
Ściskam,
Ewelina
 
agnes2121 


Dołączyła: 16 Lis 2011
Posty: 207
Pomogła: 15 razy

 #7  Wysłany: 2012-02-10, 23:08  


Przepraszam, że w wątku aleksandras01, moja Mama dostaje do tej pory etopozyd w chemii, a tak ogólnie to :shock: może to zależy, jak do tej pory były zaopatrzone hurtownie na dane województwo.U nas jeszcze jest etopozyd, a tam gdzie się skończył wprowadzają tę samą substancję, ale pod inną nazwą???.Miredo, dużo wytrwałości, wiem jak Ci ciężko z tym wszystkim, jesteś wielka, walczysz :brav:
Nie poddawaj się, jak Cię,, wyproszą ,, wchodż drugimi drzwiami, czasami niestety tak trzeba...do skutku, ąż ktoś Wam pomoże.pozdrawiam.aga.

[ Dodano: 2012-02-10, 23:12 ]
przepraszam za przejęzyczenie MIREDO, to Twój wątek, a ja pisałam w emocjach na tą całą sprawę.aga.
 
female 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 03 Lis 2011
Posty: 404
Skąd: z gór
Pomogła: 98 razy

 #8  Wysłany: 2012-02-14, 09:34  


Ściskam mocno kciuki i pozdrawiam serdecznie!:)
_________________
--
Bernadeta

...nadzieja ma skrzydła, przysiada w duszy i śpiewa pieśń bez słów, która nigdy nie ustaje, a jej najsłodsze dźwięki słychać nawet podczas wichury...
Mama 08.01.2012r [*]
Tato 13.08.2013r [*]
 
 
agnes2121 


Dołączyła: 16 Lis 2011
Posty: 207
Pomogła: 15 razy

 #9  Wysłany: 2012-02-14, 10:38  


:) Super, że Wam się udało. Wszystkiego dobrego.Pozdrawiam.aga. :)
 
ewa112 


Dołączyła: 26 Sie 2011
Posty: 21
Pomogła: 1 raz

 #10  Wysłany: 2012-02-16, 23:59  


Witam Cię Merido.U mnie podobnie .u mojej mamy stwierdzono DRP w maju ubiegłego roku.Do tej pory wzięła chyba jak się nie mylę 6 cyklów chemii,znosiła koszmarnie!!!do tego jeszcze przerzut do lewego nadnercza.Od 1 lutego jest w szpitalu w Krakowie na naświetlaniach mózgu,myślę ,że zapobiegawczo,bo tak została skierowana,ale nie wiem jakie są wynniki,sama się boję i czekam ...Nie wiem czy mogę tutaj doradzać,ale w szpitalu w Chrzanowie,ale to jest małopolska z wzięciem chemii nie ma problemu,mama tez miała takie trzy dniowe,każdy u nas chwali chemię,nawet powiem ,ze dojeżdżają z Krakowa,opieka dobra,ogólnie każdy chwali,a z tego co piszesz mieszkasz na śląsku,więc nie jest daleko,a warto w spokoju i w miłej atmosferze posiedzieć w spokoju.Obecnie mam dostała na dzień dzisiejszy juz 9 naświetleń ,a ma przepisane 15,ale i tak musi być w szpitalu cały miesiąc.Jak na razie wszystko jest dobrze,nie wiem jak będzie dalej,ale wierzę ,że jak najlepiej.Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę wiele zdrowia Tobie i mamie,bo teraz wiem ,ze obu wam to potrzebne.
_________________
ewa
 
ania_b 


Dołączyła: 26 Sty 2012
Posty: 26

 #11  Wysłany: 2012-02-23, 21:45  


Trzymaj sie Miredo:) pozdrow mame:)
_________________
ania:)
 
Gonia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 1090
Skąd: Warszawa
Pomogła: 125 razy

 #12  Wysłany: 2012-02-27, 08:05  


Miredo, Trzymam kciuki kochana...i modle sie
_________________
Kocham Cię Tatulo !!! Ty Tylko Go poprowadz,Tobie powierza swa droge..Panie moj.
 
Ewelina Żurek 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 02 Gru 2010
Posty: 618
Skąd: Radom
Pomogła: 95 razy

 #13  Wysłany: 2012-03-05, 08:14  


Miredo napisał/a:
Ale damy rade :-)
:)
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #14  Wysłany: 2012-03-05, 09:54  


Miredo napisał/a:
Ale damy rade :-)

Trzymam kciuki, życzę mnóstwa mnóstwa sił :)
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
agnes2121 


Dołączyła: 16 Lis 2011
Posty: 207
Pomogła: 15 razy

 #15  Wysłany: 2012-03-12, 09:35  


Miredo napisał/a:
W głowie mama ma czyściutko..
To bardzo dobra wiadomość, aby tak dalej
Miredo napisał/a:
Mama smutna, zamyslona,
tak jest też u nas, mama coraz częściej zastanawia się, ile pożyje. Ja jej tłumaczę, by nie wybiegała zbyt daleko w przyszłość, bo jaki to ma sens....nikt nie wie, co go czeka w bliskiej przyszłości....ważne jest teraz, wspólnie spędzony czas.Pozdrawiam.aga.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group