Witam, nie dawno odebralam wynik histopatologiczny z wycietego guza z prawej piersi (25mm, godzina 11) i wezlow chlonnych.
Czy mogłabym prosic jakiegos lekarza o informacje jak mniej wiecej to wyglada?
Cytat:
OPIS MAKROSKOPOWY:
Tluszczowy fragment ok.20x4-6cm, na przekrojach w tkance tluszczowej miejsca wlokniste
oraz szaro-bialy twardy guzek 0,9cm z wloknistym ogonem dochodzacym do brzegu ciecia chirg.
margines wyciecia 1mm
1-2-wyc. z guzka
3-4-dwa wycinki z wloknistej tkanki obok guzka
5-7-w odleglosci ok.3cm od opisanego wyzej guza twardsze ogniska wlokniste ok.1-1,5cm z mikrozwapnieniami, ognisko wyciete jest z marginesem 0,5cm
8-12-piec wezlow chlonnch z dolu pachowego
13-15- powiekszony, przerosniety tkanka tluszczowa wezel chlonny z dolu pachowego
ROZPOZNANIE:
1-2 Rak naciekajacy piers bez specjalnego typu (przewodowy), g2.
Nowotwor otoczony jest skapym nieciaglym limfocytarnym naciekiem zapalnym.
Cech angiinwazji, naciekania pni nerwowych ani zatorow z komorek nowotworowych w swietle naczyn poza masa guza nie stwierdzono.
Na obwodzie guza widoczne jest ognisko raka zrazikowego "in situ".
Utkanie raka naciekajace dochodzi ogniskowo w poblize marginesu chirurgicznego
- szerokosc nienacieczonej tkanki w najwezszym miejscu wynosi okolo 0,1 mm.
3-4-Fragmenty utkania piersi wolne od zmian nowotworowych.
5-7-Rak wewnatrzprzewodowy typu sitowatego i litego NG 1.
Obecnosci komponenty naciekajacej nie stwierdzono.
Margines tkankowy wolny od zmian nowotworowych na szerokosci okolo 4,5mm.
8-12-Piec wezlow chlonnych wolych od zmian nowotworowych (0/5).
13-15-Wezel chlonny wolny od zmian nowotworowych (0/1).
Rak piersi duoogniskowy
Guz I (naciekajacy)
typ histopatologiczny - przewodowy (BST)
podtyp biologiczny - w toku
stopien zlosliwosci - g2
wielkosc guza - 0,8cm pt1b
radykalnosc - 0,1mm
nacieki zapalne - (-/+)
angioinwazja - (-)
rec. ER (met. Quick Score wg Allreda) - PS + IS = TS - w toku
rec. PR (met. Quick Score wg Allreda) - PS + IS = TS - w toku
HER - w toku
Ki-67 - w toku
Guz II ("in situ")
typ: - wewnatrzprzewodowy
stopien zlosliwosci jadrowej - NG1
wielkosc guza - pTis
rec. ER (met. Quick Score wg Allreda) - PS + IS = TS - w toku
rec. PR (met. Quick Score wg Allreda) - PS + IS = TS - w toku
radykalnosc - 4,5mm
stan wezlow chlonnych 0/6, pN0
Wynik przyszedl po 3 tygodniach, za 2-3 tygodnie wyniki receptorow.
Dzień dobry, nie jestem lekarzem. Mogę jedynie opisać to, co wyraźnie widać w Twoim wyniku. Kilka b.ważnych parametrów obydwu guzków jest "w toku" więc nie jest to jeszcze pełne rozpoznanie i dlatego nie możne napisać nic ostatecznego n/t całego schematu leczenia.
Niemniej wiadomo już, że guzek naciekający sklasyfikowano( wg wielkości w mm) jako t1b, co razem z czystymi węzłami daje ogólny stopień zaawansowania IA. To dobra wiadomość. Natomiast marginesy cięcia chirurgicznego są zbyt małe- czy wystarczy je poszerzyć czy będzie konieczna mastektomia to już pytanie do lekarza prowadzącego. Rak dwuogniskowy i niepewne marginesy mogą być przeciwwsazaniem do zabiegu oszczędzającego.
Czy decyzja o wycięciu węzłów pachowych zapadła po badaniu palpacyjnym, po USG czy po niepewnym wyniku biopsji? Pytam z ciekawości, jeśli można.
Więcej będzie można napisać jak przyjdą pozostałe wyniki.
Jestem po operacji oszczędzające piersi, decyzja o wycieciu wezlow chlonnych zapadla podczas operacji (lekarza zaniepokoilo to, ze sa lekko powiekszone)
Bardzo dziekuje za odpowiedz
Myślę, że docięcie marginesów i uzupełniająca RTH jest bardzo prawdopodobnym planem na teraz. A reszta zależy od receptorów, HER2 itd.
Jest dobrze. Powodzenia.
Nie wiem co to jest nie tak dawno, ale jeżeli chcesz się wyleczyć radykalnie to masz tylko jedną opcję (zakładając że nie upłynął miesiąc): ciąć dalej. Masz szansę na całkowite wyleczenie, ale nie wierz w żadne: "załatwimy to radioterapią, chemioterapią". Ja Ci radzę poświęć pierś jeżeli nie będzie możliwości dalszego miejscowego docięcia.
Czy rozmawiałaś o tym wyniku z lekarzem? Nie proponował docięcia?
Ja nawet bylam za odjeciem calej piersi ale lekarz w zadnym wypadku nie chcial sie na to zgodzic twierdzac ze guz jest wczesnie wykryty i zbyt maly.
Od operacji minely 3 tygodnie, gdy onkolog zobaczyl wynik powiedzial tylko ze trzeba czekac na receptory. Nie powiedzial nic na temat ewentualnego dociecia czy mastektomii.
Decyzja o usunięciu całej piersi należy do Ciebie, a nie do lekarza, dla Twojego dobra i bezpieczeństwa powinnaś porozmawiać z szefem tego lekarza, że Ty chcesz i koniec, anna
Ja bym poszła do innego chirurga, niezależnie od receptorów ten margines jest na granicy błędu, receptory wskażą czy to jest bardziej czy mniej agresywny rak, ale źle wycięty każdy da przerzuty tylko w różnym terminie. W zależności od układów albo porozmawiaj ostro z lekarzem że życzysz sobie poszerzenia marginesów (i to szybko), idź do przełożonego tego chirurga ze skargą że przewleka, znajdź innego chirurga, w ostateczności idź prywatnie. O swoją przyszłość walczysz teraz. Za 2-3 tygodnie będzie za późno.
Wepchaj się na siłę w najbliższym terminie (jak będzie to trudne to zacznij od przełożonego, tylko musisz użyć magicznych słów "ja w sprawie skargi" - wtedy szybko się dostaniesz). Nie obawiaj się robić szumu to Twoje prawo.
Tylko jedno zastrzeżenie: musisz być pewna że tego chcesz i ich o tym zapewnić bo oni boją się oskarżenia o niepotrzebne oszpecenie. Niestety z kobietami tak czasem bywa, najpierw chcą wszystko usuwać a później jak już mniej boją się raka to zaczynają rozważać czy nie można było obejść się bez tego.
Dobrą metodą (nie wiem gdzie mieszkasz i czy będziesz mogła to szybko załatwić) jest odwiedzenie prywatnie jakiegoś znanego na tym terenie specjalisty i porozmawianie z nim (masz wtedy możliwość omówienia za i przeciw wszystkich opcji). Wracasz wtedy do chirurga i mówisz: byłam na wizycie u... i wg niego..... Bardzo dobrze to skutkuje.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2014-11-30, 18:18 ] Także ja podpisuję się pod tą wypowiedzią (i poprzednimi: posty #2 i #6).
Witam, bylam u swojego onkologa i powiedzialam mu o swoich obawach co do marginesu. Zapewnil mnie ze margines jest wporzadku poniewaz jakiegos rozprysku prawie ze nie bylo.
Co do konsultacji z innym onkologiem to niestety w okolicy jest tylko on (ordynator) i onkolog ktory ustala leczenie (ide do niego jutro).
Tym czasem odebralam wyniki receptorow i bylabym wdzieczna za przetlumaczenie tego na jakis zrozumialy jezyk.
Cytat:
GUZ I (naciekajacy)
typ histopatologiczny - przewodowy (BST)
Stopien zlosliwosci - G2
Wielkosc guza - 0,8cm pT1b
radykalnosc - 0,1mm
nacieki zapalne - (-/+)
angioinwazja - (-)
rec. ER (met.Quick Score wg Allreda) - PS5 + IS2 = TS7
rec. PR (met.Quick Score wg Allreda) - PS5 + IS3 = TS8
HER -2+
Ki-67 - (+) w ok. mniej niz 10% komorek
Strasznie sie przestraszylam jak zobaczylam w internecie ze HER2+ to najgorsza odmiana raka Czy to prawda? Jest zle?
Czy mozna na podstawie tych wynikow ustalic leczenie?
Prosze o mozliwie jak najszybsza odpowiedz
Dziekuje, pozdrawiam
Ja bym pojechała do innej okolicy, margines to margines i żadne dywagacje nie zmienią tego że ten jest niewystarczający. A słowo "prawie" w raku to nadużycie. Prawie nie masz raka? U lekarza niestety trzeba być odpornym na argumenty typu "zapewniam Panią że nie ma powodów do obaw"
Ale ogólnie wynik hispatu jest więcej niż dobry. Ki 67 poniżej 10%, brak przerzutów do węzłów, nie ma zatorów w naczyniach, rak hormonozależny, gdyby ten margines był większy to byłabyś prawie na 100% pewna zwycięstwa.
HER2 2+ (czy HER2 +) taka mała różnica w zapisie ale:
- HER2 + oznacza że na pewno nie ma nadekspresji i to nie "ten najgorszy" (jak to nazwałaś)
- HER2 ++ lub HER2 2+ oznacza że wynik jest na granicy i trzeba wykonać dodatkowe badanie czy występuje nadekspresja. Wczytaj się dokładnie co tam masz.
Ja nie jestem lekarzem i nie mam prawa wywierać na Ciebie presji w sprawie podjęcia takiego lub innego leczenia, ale uważam że powinnaś pojechać gdzieś na konsultację do renomowanego onkologa i wysłuchać tzw "drugiej opinii"
Piekne dzieki za odpowiedz Ulzylo mi!
Na wynikach pisze HER - 2+ takze mysle ze chodzi o tę pierwszą opcje.
Jutro pojde do drugiego onkologa, jesli bedzie taki sam jak pierwszy to bede starac sie szukac innego lekarza.
Mam jeszcze jedno pytanie:
Od momentu operacji mam bole w okolicy 2 pachy, mowilam to lekarzowi ale on w 100% jest pewien ze to nie ma zadnego zwiazku z rakiem. Mowil ze druga piers jest czysta, bo wynik USG i mamografi nic nie wykazal. Mam straszne obawy co do tego, bo lekarz mi wmawia ze to wytwor mojej wyobrazni, a mnie na prawde to pobolewa. Czy to moze byc przerzut, a moze to przez te wezly chlonne ktore zostaly wyciagniete z prawej pachy?:-(
Moim zdaniem też to nie ma związku z rakiem. Ale z operacją to i owszem, operowana pacha musi być dobrze unieruchomiona i "otwarta" czyli wykręcona. Żeby coś takiego osiągnąć to trzeba również drugą stronę dobrze przywiązać (zwłaszcza że często tam podlączają kroplówki). W trakcie operacji bardzo często chory się rusza pod wpływem bólu (on jest nieprzytomny ale ciało reaguje). Nadwyrężyłaś tę okolicę i może pobolewać długo jeżeli jakieś przyczepy mięśniowe zostały naderwane.
Rozumiem, bardzo dziekuje za wszystkie odpowiedzi gaba
Jeszcze jedno, obiecuje ze juz ostatnie pytanie Czy mozna z tych wynikow wywnioskowac jakie leczenie zastosuje onkolog?
Standardowo to chemioterapia 4xAC i 4xtaksany, później koniecznie radioterapia i hormonoterapia.
Jedno jest pewne, jeszcze nie raz pojawią Ci się jakieś pytania, ale po to jest to forum.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum