Mama jest po histerektomii, badanie hist-pat wykazalo jasnokomorkowy nowotwor z przerzutami do wezlow chlonnych i naczyn krwionosnych.
Stadium III. Co robic?
Lekarze w Poznaniu zapisali jej chemioterapie (taxol, cisplatyna, adriamycyna) ale raz,
nie bardzo wiedza co z tym robic tak naprawde i nie daja jej zadnych szans,
dwa, ona tego chyba nie przezyje (nadcisnienie, zaburzenia rytmu).
Szanse, jak widać z powyższej lektury, są - pod warunkiem, że margines cięcia chirurgicznego był wolny od komórek raka (przebiegał w granicach tkanki zdrowej). Jeśli doszło do rozsiewu w węzłach chłonnych - rokowanie może być nieco gorsze niż ogólne dla grupy chorych w III st. zaawansowania.
W razie wznowy będzie można jeszcze rozważyć radioterapię - jako postępowanie wysokospecjalistyczne (nie każdy ośrodek będzie mógł to rozważyć i podjąć się tego typu leczenia).
Jeśli mama będzie źle znosiła chemioterapię - być może zostanie ona przerwana i zamiennie zostanie zastosowane napromienianie. Czasem zdarza się, że schorzenia współistniejące w ogóle uniemożliwiają zastosowanie jakiegokolwiek leczenia uzupełniającego - o tym decyduje lekarz prowadzący oceniając całościowo stan ogólny chorej.
Tymczasem jednak, skoro zakwalifikowano mamę do uzupełniającej chemioterapii, uznano, że można spróbować.
Z punktu widzenia onkologicznego na pewno leczenie uzupełniające jest wskazane.
I to dokładnie takie - jakie zalecono.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum